Tokarka Tytan 550 BL200L-1
: 26 mar 2018, 00:02
Dzień dobry, tytułem przywitania: jestem początkującym użytkownikiem tokarki Tytan 550, po dłuższym zastanawianiu (tsa-16 czy nowy chińczyk) i przewertowaniu głównie tego forum wybór padł na okazyjny zakup wyżej wymienionego modelu. Ćwiczę na prętach prowadnicowych powyciąganych ze starych drukarek (fajny materiał) i innym szmelcu. Tokarka stoi na razie na standardowym drewnianym biurku więc plecy rypią od schylania się.
Mam trochę doświadczenia w amatorskim wykonywaniu urządzeń z użyciem ogólnie dostępnych narzędzi a także drukarek 3d (X3D CoreXY XL zrobione własnymi siłami) i MPCNC (także własnymi siłami). Znalazłem tu wiele pomocnych tematów, ale o usuwaniu takiej niedoskonałości jak w mojej maszynce nic nie było. Do rzeczy.
Znalazłem pewną niedoróbkę w swojej maszynie i nie wiem jak sobie z nią poradzić, mianowicie korbka sanek wzdłużnych (tych na samym wierzchu) chodzi dość opornie i nie wynika to z oporu na jaskółce ani zbyt mocnego dokręcenia nakrętek kasujących luz od strony korbki. Pół obrotu korbki idzie łatwiej a drugie pół ciężko. Wygląda na krzywy otwór na śrubę w szufladce lub też krzywą samą śrubę. Zwiększenie luzu osiowego nakrętkami regulacyjnymi nie poprawia sytuacji. Tymczasowo podłożyłem pasek ok 4mm z dwóch warstw grubszej folii aluminiowej (takiej do zawijania kwiatków w kwiaciarni
) na samej górze pomiędzy płaszczyzny zaznaczone na zdjęciu. Korbka kręci się już troszkę lepiej.
Próbując znaleźć przyczynę zdjąłem szufladkę - w tym stanie korbka kręci się bez żadnych oporów, nakrętka trapezowa także chodzi po śrubie bez problemu. Nie zauważyłem też "bicia na boki" końca śruby. Rozwiercenie otworu śruby na większą średnicę pewnie było by najłatwiejsze, ale nie wiem czy luz promieniowy nie będzie psuł dokładności.
Co bardziej doświadczeni Koledzy poradzili by w tym wypadku? Jak zbadać i usunąć niedoróbkę?

Mam trochę doświadczenia w amatorskim wykonywaniu urządzeń z użyciem ogólnie dostępnych narzędzi a także drukarek 3d (X3D CoreXY XL zrobione własnymi siłami) i MPCNC (także własnymi siłami). Znalazłem tu wiele pomocnych tematów, ale o usuwaniu takiej niedoskonałości jak w mojej maszynce nic nie było. Do rzeczy.
Znalazłem pewną niedoróbkę w swojej maszynie i nie wiem jak sobie z nią poradzić, mianowicie korbka sanek wzdłużnych (tych na samym wierzchu) chodzi dość opornie i nie wynika to z oporu na jaskółce ani zbyt mocnego dokręcenia nakrętek kasujących luz od strony korbki. Pół obrotu korbki idzie łatwiej a drugie pół ciężko. Wygląda na krzywy otwór na śrubę w szufladce lub też krzywą samą śrubę. Zwiększenie luzu osiowego nakrętkami regulacyjnymi nie poprawia sytuacji. Tymczasowo podłożyłem pasek ok 4mm z dwóch warstw grubszej folii aluminiowej (takiej do zawijania kwiatków w kwiaciarni


Próbując znaleźć przyczynę zdjąłem szufladkę - w tym stanie korbka kręci się bez żadnych oporów, nakrętka trapezowa także chodzi po śrubie bez problemu. Nie zauważyłem też "bicia na boki" końca śruby. Rozwiercenie otworu śruby na większą średnicę pewnie było by najłatwiejsze, ale nie wiem czy luz promieniowy nie będzie psuł dokładności.
Co bardziej doświadczeni Koledzy poradzili by w tym wypadku? Jak zbadać i usunąć niedoróbkę?