Tokareczka Frezareczka Kółeczka Wrzecionko wszystkiego po torchu
: 04 lut 2018, 21:32
Ostatnio trochę modyfikacji zrobiłem w swojej maszynce i możliwości zadań nieco się powiększyły. Najpierw zabudowałem oś obrotową. Ale oś to nie wszystko potrzeba do niej wrzeciona. Mam Kressa przy frezarce ale on nie do wszystkiego się nadaje. Do pracy w stali potrzeba mniejszych obrotów i takie niewielkie wrzeciono w zakresie obrotów 800-10.000 postanowiłem wykonać. Założenia miałem takie aby zrobić co tylko się da samemu. Inaczej mówiąc własna praca i jak najwięcej przydasi które miałem. Nie chciałem ładować się w silnik 3 fazowy i falownik. Wrzeciono jest przenośne i chciałem aby było jak najmniej mateklosów przy nim. Wykorzystałem jako napęd silnik 1 fazowy produkcji ZSSR który został mi z jakiejś małej krajzegi kupionej kiedyś u braci ze wschodu. Zrobiłem mu tylko lifting
, dostał nowe łożyska, przetoczyłem nieco wał, dopasowałem kondensator i żyje. Parametry 370 wat 2800 obrotów. To wrzecionko ciągnie bez stresu.
I tak sobie dłubałem to wrzecionko wieczorkami, aż w końcu przyszła pora na napęd. Postanowiłem go zrobić na kołach zębatych HTD 5M. Może głośniejsze niż inne napędy ale nie ma szans żeby się pasek zaczął ślizgać. A skoro napęd ma być ze zmianą obrotów potrzeba do niego kół pasowych HTD 5M. I teraz parę fotek i filmiki o co chodzi. Koła 5M muszą być dokładne bez bicia. Najpierw więc wierciłem i roztaczalem otwór pod wał wrzeciona. Dalej ta przygotówka w kły i już na CNC toczenie na wymiar. Poniżej będzie o kole HTD 5M 16 zębów. Ono ma średnicę 24.32mm i na taki wymiar została przetoczona przygotówka już nawiercona pod wał wrzeciona i zamocowana w kłach.

Do frezowania użyłem kressa ponieważ frez fi3 mm kulisty wymaga dużych obrotów i frezowałem to na 25.000 obrotów z posuwem 800 i dobieraniem po 0.1mm. Tak delikatnie dlatego że szło bez chłodzenia i nie chciałem żeby się frez zakleił. Przy tych parametrach koło frezuje parę minut i nie ma stresu że coś padnie.

No to frezujemy. Używam LinuxCNC z osią C obrotową. Podziękowania w tym miejscu dla Kamara za cierpliwość i pomoc w ogarnięciu zagadnienia z osią obrotową C i suba. Teraz może zobaczyć po co mi to było

Krótki film jak to idzie żeby nie zanudzić.
Po frezowaniu tak to wygląda

Dobieramy kilka setek i przejazdy wykończeniowe.
No i mamy ładne kółeczko

Pasek pasuje niczego sobie

Tu już kółeczko zamontowane na wrzecionie. Przełożenie 2:1 czyli jakieś 5600 obrotów.

I samo wrzecionko

I jego praca przy 5600 obrotów
I to tyle. Takich kółeczek jeszcze trochę muszę zrobić żeby mieć komfort pracy w pełnym zakresie obrotów jakie zaplanowałem do zabaweczki.

I tak sobie dłubałem to wrzecionko wieczorkami, aż w końcu przyszła pora na napęd. Postanowiłem go zrobić na kołach zębatych HTD 5M. Może głośniejsze niż inne napędy ale nie ma szans żeby się pasek zaczął ślizgać. A skoro napęd ma być ze zmianą obrotów potrzeba do niego kół pasowych HTD 5M. I teraz parę fotek i filmiki o co chodzi. Koła 5M muszą być dokładne bez bicia. Najpierw więc wierciłem i roztaczalem otwór pod wał wrzeciona. Dalej ta przygotówka w kły i już na CNC toczenie na wymiar. Poniżej będzie o kole HTD 5M 16 zębów. Ono ma średnicę 24.32mm i na taki wymiar została przetoczona przygotówka już nawiercona pod wał wrzeciona i zamocowana w kłach.

Do frezowania użyłem kressa ponieważ frez fi3 mm kulisty wymaga dużych obrotów i frezowałem to na 25.000 obrotów z posuwem 800 i dobieraniem po 0.1mm. Tak delikatnie dlatego że szło bez chłodzenia i nie chciałem żeby się frez zakleił. Przy tych parametrach koło frezuje parę minut i nie ma stresu że coś padnie.

No to frezujemy. Używam LinuxCNC z osią C obrotową. Podziękowania w tym miejscu dla Kamara za cierpliwość i pomoc w ogarnięciu zagadnienia z osią obrotową C i suba. Teraz może zobaczyć po co mi to było


Krótki film jak to idzie żeby nie zanudzić.
Po frezowaniu tak to wygląda

Dobieramy kilka setek i przejazdy wykończeniowe.
No i mamy ładne kółeczko

Pasek pasuje niczego sobie


Tu już kółeczko zamontowane na wrzecionie. Przełożenie 2:1 czyli jakieś 5600 obrotów.

I samo wrzecionko

I jego praca przy 5600 obrotów
I to tyle. Takich kółeczek jeszcze trochę muszę zrobić żeby mieć komfort pracy w pełnym zakresie obrotów jakie zaplanowałem do zabaweczki.