Strona 1 z 1

Uchwyt 4 szczękowy

: 24 wrz 2017, 14:57
autor: pitaszek
Witam,
dopadł minie wyjątkowy pech i złamałem klucz uchwytu. Końcówka została w "orzechu?". Nie ma szansy na rozwiercenie, wybicie czy inne siłowe usunięcie.
Pytanie, czy ktoś z Was spotkał się z możliwością dokupienia takiego "orzecha" do uchwytu 4 szczękowego niezależnego Ø125mm - made in china?
Myślałem o kupieniu śruby trapezowej i dorobieniu sobie we własnym zakresie, ale gwint to 18x3 LEWY, do tego wygląda mi na prostokątny a nie trapezowy.
Może ktoś podejmie się dorobienia surówki tj. śruby 18x3 L, np. 5 szt?
Uchwyt:
Obrazek
Orzech:
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

: 24 wrz 2017, 15:31
autor: Rybiarz
Czemu nie ma szansy na rozwiercenie? Klucz był utwardzany?

: 24 wrz 2017, 15:43
autor: adam Fx
splanuj na tokarce i wiertłem widiowym przeostrzonym albo specjalnym http://www.artjack.usk.waw.pl/index.php ... anowe-artu
śeśli faktycznie jest takie tawarde
albo wyślij mi to wyjmę

: 24 wrz 2017, 15:47
autor: pitaszek
Klucz pękł jak szkło. Próbowałem rozwiercać (chciałem wkręcić wykrętak) - nawet nie zarysowałem. Za to punktak zrobiony z końcówki wtryskiwacza - cholernie twardy - ukruszył się. Nagrzewałem, próbowałem przewiercić się od tyłu (chciałem wybić). Sama śruba też twarda, dowierciłem się do połowy. Wrażenie jak bym wiercił w szkle...

: 24 wrz 2017, 16:02
autor: strikexp
Elektrodrążarka by pewnie wyżarła, możesz też spróbować po mału wytrawić.
Jak kasy Ci nie szkoda to możesz upić supertwarde wiertło, mój brat tak robił ze śrubą w samochodzie. Niestety to wiertło kosztowało kilkadziesiąt złotych i było malutkie, ale innej możliwości nie miał bo śruba była w podwoziu.

: 24 wrz 2017, 16:29
autor: pitaszek
adam Fx pisze:splanuj na tokarce ...
I to był klucz do sukcesu!
Dzięki adam Fx!!!

Ale pozostał jeszcze jeden szkopuł. Mianowicie otwór już nie jest kwadratem... (chyba nigdy nie był)
Jakieś pomysły? Może wspawać sześciokątne łby śrub?
Obrazek
Urwany kawałek klucza. Otwór nagwintowałem i użyłem młotka bezwładnościowego.
Obrazek