Strona 1 z 1

OUS1 akcesoria - ile to warte?

: 21 lut 2017, 17:44
autor: c64club
Kompletujemy OUSa. Do kupienia są w pakiecie uchwyt 100mm, imak czteronozowy, konik, komplet kół zmianowych, kieł obrotowy i podtrzymka stala. Wszystko w znakomitym stanie. Jaka jest realna wartość takiego zestawu? Tak żeby sprzedawcy nie obsępić i nie stracić.

: 21 lut 2017, 18:29
autor: patrykb
Gdyby było sprzedawane wszystko z osobna to myślę, że 600 zł spokojnie można dostać.
Uchwyt zakładam że z kompletem szczęk.
Ale niech się wypowiedzą użytkownicy, szczególnie ci którzy kompletowali osobiście.

: 22 lut 2017, 08:17
autor: upanie
Zaraz, zaraz. Co to znaczy kompletujemy OUS-a. Chcecie kupić w częściach i złożyć z tego całego?
Jeśli tak to zdecydowanie odradzam. Egzemplarze różnią się między sobą.
mam dwa i w zasadzie jedyne co można przełożyć to cały stół krzyżowy.
Koniki i wrzecienniki są inaczej ustawione względem podstawy ("łoża" buhaha).
Otwory pod "słup" mają inną średnicę. Jedno wrzeciono ma stożek MK2 a drugie MK3.
Generalnie: prawie nic nie pasuje.
Co prawda ja mam jednego OUS-a katowickiego a drugiego oświęcimskiego ale podejrzewam, że nawet pomiędzy egzemplarzami tego samego "modelu" mogą być różnice. Kupicie wrzeciennik od jednej sztuki a konika od innej i już może być rozjazd.

A tak w ogóle to nie polecam OUS-a. To takie niewiadomoco.

: 22 lut 2017, 10:34
autor: c64club
Kupujemy OUSa, znaczy kumpel dostał łoże z napędem, słupem i wrzeciennikiem. Jest uchwyt 80 z ułamaną szczęką, suport (stół krzyżowy), imak po nieudanej przeróbce, gitara z 3 kołami, zdechły koń. Podjechaloby się z tym do sprzedającego i sprawdziło.

OUS potrzebny do niespecjalnie precyzyjnych robótek, za to nieduży i może u kumpla w domu siedzieć. Na codzień mam swojego "Nutoola" 750.

: 22 lut 2017, 11:09
autor: upanie
Z tą niedużością to bym specjalnie nie przesadzał. Denerwujący jest silnik i koła n wysięgniku bo strasznie dużo miejsca to zajmuje z tyłu. No ale generalnie jakiś wielki faktycznie nie jest.
Jak tanio to OK a jak macie jeszcze czym doprowadzić go do prządku to jeszcze bardziej OK ale jak ludzie płacą 2 tysie i więcej za ten "sprzęt" to ja tego nie rozumiem.

: 22 lut 2017, 13:18
autor: c64club
Jak się rozłoży tę przekładnię pasową to aż się człowiek rozgląda gdzie ta lokomobila do napędu, ale po zdjęciu pasków i zluzowaniu podpory silnika daje się gu upchac na niedużym biurku. Mam takiego OUSa w pracy, czasem korzystam jak muszę, chociaż precyzji to on już od dawna nie ma, bo ostatni raz był smarowany chyba w zakładzie szkolnym, gdzie poswtał.

A tamtego kumpel dostał za darmo, wpakuje w niego parę stówek, coś tam sobie u mnie dorobi i będzie jak znalazł do tego do czego potrzebuje.

: 22 lut 2017, 13:50
autor: upanie
No to pozostaje tylko powodzenia życzyć w poszukiwaniu gratów. Życzę :)

: 22 lut 2017, 17:41
autor: Andrzej 40
c64club pisze:. Mam takiego OUSa w pracy, czasem korzystam jak muszę, chociaż precyzji to on już od dawna nie ma, bo ostatni raz był smarowany chyba w zakładzie szkolnym, gdzie poswtał.
I tak wszyscy korzystają i czekają aż stanie się cud i sam się przesmaruje? Firma jest w Częstochowie ? :mrgreen:
Koledze do OUSa polecam dodatkowo zakup falownika i wywalenie kół pośrednich.
Powodzenia.

: 23 lut 2017, 05:43
autor: upanie
Jak już wywalenie kół pośrednich to też zmiana silnika na większy.
Ten co jest oryginalnie jest słabiutki. Ja się zabrałem za zamontowanie do jednego ze swoich OUS-ów silnika od WueSki (WS-15) ale jak znam życie to potrwa wieki :(

: 23 lut 2017, 22:00
autor: c64club
To znaczy ja go posmarowałem na dzień dobry, ale przede mną ze 40 lat nikt tego nie czynił. Łoże wyjechane, śruby nie żyją.