Z racji tego, że mój uchwyt bił 0,15mm, postanowiłem przeszlifować szczęki w tokareczce. Efekt jest zadowalający, udało się zejść do 0,02mm bicia. Poniżej załączam film.
[youtube][/youtube]
: 12 lis 2016, 18:43
autor: Zienek
[ youtube][/youtube ]
[ youtube][/youtube ]
[ youtube]htt/\
[ youtube]htt |
[ youtube]htt |
[ youtube]htt To 'S' wyrzucamy, żeby filmik chodził od strzału.
[youtube][/youtube]
: 13 lis 2016, 11:23
autor: grawer
To nie jest dobry sposób szlifowania. Zakładając pierścień na zewnątrz i go zaciskając, tworzymy stożek skierowany wierzchołkiem w kierunku konika. Następuje teraz szlifowanie.
Powstaje powierzchnia walcowa. Zdejmujemy pierścień. I powstaje sytuacja odwrotna do wejściowej. Powstaje stożek skierowany podstawą w kierunku konika. Teraz wystarczy zamocować w miarę dokładny pręt do uchwytu. I okaże się że pręt nie bije ale jego trzymanie jest od tyłu szczęk a z przodu jest luz. Objawia się to drganiami przy przecinaniu.
Ja szlifuję szczęki zawsze luźno pod działaniem siły odśrodkowej. Po wyczyszczeniu uchwytu.
: 13 lis 2016, 11:37
autor: snajper007
grawer pisze:To nie jest dobry sposób szlifowania. Zakładając pierścień na zewnątrz i go zaciskając, tworzymy stożek skierowany wierzchołkiem w kierunku konika. Następuje teraz szlifowanie.
Powstaje powierzchnia walcowa. Zdejmujemy pierścień. I powstaje sytuacja odwrotna do wejściowej. Powstaje stożek skierowany podstawą w kierunku konika. Teraz wystarczy zamocować w miarę dokładny pręt do uchwytu. I okaże się że pręt nie bije ale jego trzymanie jest od tyłu szczęk a z przodu jest luz. Objawia się to drganiami przy przecinaniu.
Ja szlifuję szczęki zawsze luźno pod działaniem siły odśrodkowej. Po wyczyszczeniu uchwytu.
Jakie obroty wrzeciona ustawiasz przy szlifowaniu luźnych szczęk?
Dzięki Roman za linki. Pierścień mam taki jak na tym zdjęciu, więc stożek po zaciśnięciu ma wierzchołek w kierunku wrzeciona. Po szlifowaniu stożek skierowany jest w kierunku konika i widać że szczęki trzymają na zewnątrz uchwytu. Teraz nie wiem, czy mam tak zostawić, czy lepiej jeszcze raz przeszlifować z podkładką zaciskaną z tyłu szczęk?
: 13 lis 2016, 12:40
autor: RomanJ4
Właśnie o to chodzi, że jeśli szczęki są dość luźne w korpusie to powinny być tak do szlifowania zaciśnięte by po zluzowaniu tworzyły lekki(kąt zależny od ich luzu w korpusie) stożek z wierzchołkiem w stronę konika(na zewnątrz), ponieważ przy zaciskaniu detalu (małego) końcówkami szczęk będą one trzymały go dalej od krawędzi. Dlatego spróbuj pierścień zacisnąć j.w. pokazałem.
: 13 lis 2016, 18:16
autor: snajper007
RomanJ4 pisze:Właśnie o to chodzi, że jeśli szczęki są dość luźne w korpusie to powinny być tak do szlifowania zaciśnięte by po zluzowaniu tworzyły lekki(kąt zależny od ich luzu w korpusie) stożek z wierzchołkiem w stronę konika(na zewnątrz), ponieważ przy zaciskaniu detalu (małego) końcówkami szczęk będą one trzymały go dalej od krawędzi. Dlatego spróbuj pierścień zacisnąć j.w. pokazałem.
Jak mocno zacisnąć pierścień (podkładkę) w tylnej części szczęk?
: 13 lis 2016, 21:08
autor: RomanJ4
Zależy od jego sprężystości, ale generalnie tak mocno by go nie zgnieść(pierścienia, bo podkładkę trudniej)
: 13 lis 2016, 21:48
autor: Armstec
W uchwycie LD550 nie bedzie to takie proste wlozyc podkladke i juz. Jak szczeki zapra się tą dolna czescia o podkladke to nie zostanie miejsca by weszla szlifierka.
przydalo by sie wziąść wiekszą podkladke czy cos i wyciąc z niej taki "trójnik" by weszla glebiej w rowki szczek (namalowalem na obrazku czerwony ksztalt ) widok szczek w uchwycie od spodu