Strona 1 z 1

Bernardo Profi 550 - szukam dtr/manuala w pdf

: 17 cze 2016, 13:01
autor: Hrumque
Sprzedający miał mi dostarczyć, ale "zapomniało się" chyba... a na stronie producenta nigdzie nie widzę...
Przydałoby się mieć manual jakiś, choćby zamiast liczyć zęby i przeliczać przekładnie do różnych gwintów itp to po prostu odczytać z tabelki ;)

: 18 cze 2016, 01:08
autor: RomanJ4
550-tka poza wymiarami i mocą napędu budową bardzo niewiele się różni od większej 700-tki, więc praktycznie możesz używać jej serwisowania.
DTR 700BWV/BQV
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 2578,d.bGs

a tu do bliźniaczego Optimum
https://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q= ... 7099,d.bGs

http://www.manuals.club/results_alpha.p ... +PROFI+550

: 21 cze 2016, 15:21
autor: Hrumque
RomanJ4 pisze:550-tka poza wymiarami i mocą napędu budową bardzo niewiele się różni od większej 700-tki, więc praktycznie możesz używać jej serwisowania.
No niestety różni się praktycznie wszystkim - posuwem poprzecznym, przełożeniem, napędem, silnikiem...
A to pasuje już najbardziej, parę różnic jest, ale da się ogarnąć już coś :) Dzięki!
Dla potomnych i google: "bernardo profi 550" = "Optimum D240 x 500 G"

: 21 cze 2016, 18:37
autor: RomanJ4
Hrumque pisze:różni się praktycznie wszystkim - posuwem poprzecznym, przełożeniem, napędem, silnikiem...
chodziło mi raczej o strukturę konstrukcji, nie parametry..

: 21 cze 2016, 19:24
autor: Hrumque
RomanJ4 pisze:
Hrumque pisze:różni się praktycznie wszystkim - posuwem poprzecznym, przełożeniem, napędem, silnikiem...
chodziło mi raczej o strukturę konstrukcji, nie parametry..
No i w tej strukturze konstrukcji są te różnice - jest inna przekładnia głowna (2 szt ustawień paska vs 3 rowki plus wałek pośredni czyli razem 6 przełożeń możliwych), jest różnica w przekładni/napędzie wałka pociągowego, i inny jest wózek/support i napęd wózka z wałka... czyli w zasadzie wszystko jest inaczej ;)

manual

: 20 lip 2016, 20:51
autor: DHQ
Przymierzam się do Bernardo 550 profi. Mam dtr-kę w pdf; podaj e-mail to Ci prześlę. Jak oceniasz maszynę; masz jakieś porównanie np. z Nutolem 550? Chodzi mi o jakość wykonania maszyny, dokładności, etc.

Re: manual

: 20 lip 2016, 22:18
autor: Hrumque
DHQ pisze:Przymierzam się do Bernardo 550 profi. Mam dtr-kę w pdf; podaj e-mail to Ci prześlę. Jak oceniasz maszynę; masz jakieś porównanie np. z Nutolem 550? Chodzi mi o jakość wykonania maszyny, dokładności, etc.
Dużo trzeba pomnożyć wrażenia przez "ta konkretna sztuka" - macałem jednego nowego nutoola w sklepie i wydawał mi się co najmniej niedorobiony. Np konik dociągnięty do łoża... a nadal miał luzy próbując nim ruszać od strony końcówki która trzyma materiał. Tak samo same łoża - niby jeszcze przekonserwowane transportowo a już porysowane. Moje bernardo swoje już przepracowało a takich luzów ani rys nie ma.

No ale nutool to naprawdę low-bugdet, jeśli ta tokarka jest tak dopieszczona jak ich inne sprzęty... Rozbierałem np wiertarkę, to po prostu dramat, jakby ktoś poskładał na szybko wszystko z odpadu na zasadzie "i tak idzie do śmieci to coś z tego zrobię".

[email protected]

Co do wrażeń z mojej bernardo - kilka rzeczy chcę jej usprawnić, bo wygląda to na całkiem łatwe a zrobi z niej o wiele przydatniejsze urządzenie. Na plus odemnie tak od zaraz:
- automatyczne posuwy w obu osiach to jest po prostu piękne. Efekt obróbki w stosunku do "jak mi się zakręci" jest dużo ładniejszy - na tyle ile widać na elemencie ślad obróbki, to wygląda to o wiele bardziej profi i jednolite i jak z fabrycznej obróbki, gdy nóż jedzie pięknie równomiernie synchronicznie z obrotami, a nie "tu szybciej tam wolniej". Już nie mówiąc o tym, że ręce nie bolą od kręcenia ;)
- bardzo sporo momentu na niskich obrotach z okazji tej przekładni 6-biegowej (3 ustawienia paska wprost z silnika i 3 ustawienia z koła pośredniego) - zasadniczo mocy to nie brakuje, nawet na najniższym przełożeniu to bym powiedział że brakuje paska niż silnika, choć fajniej by było zmienić silnik na 3F + falownik, do miękkiego startu, płynnej regulacji i szybkiego stopu...
- fajna gitara od napędu gwintów i posuwów bo na jednej listwie składana, nie trzeba za bardzo się doktoryzować z ustawiania luzów i zębatek względem siebie na różnych ramionach, tylko się je dosuwa jedne do drugich i gotowe

co zamierzam szybko zrobić - zmiana elektryki (bo wygląda jakby ktoś tam granat wrzucił), i dodanie czujników krańcówych ustawianych - by można było puścić np obróbkę czy nawet gwintowanie do punktu ustalonego krańcówką i w tym punkcie samo się wyłączy, bez pilnowania, by przy każdym przebiegu wyłączyć dokładnie w tym samym miejscu. Drugi będzie silnik na 3F+falownik (zwłaszcza że mój już mocno piszczy na łożyskach)

3cia rzecz która mnie czeka:
- mam dość precyzyjne enkodery obrotowe 1000imp/obrót, chcę zapiąć to na wrzeciono i to jeszcze z przekładnią (np małym paskiem zębatym, bo stawia zero oporów) by mieć np X000imp/obrót i dodać elektronikę która będzie pokazywała na wyświetlaczu pozycję wrzeciona (kąt względem punktu wyzerowania). Wtedy na wyłączonym napędzie będę w stanie obracać/ustawiać sobie element jak na podzielnicy, np równo co 60 stopni... A to w takim celu, bo na wózku tam gdzie nóż - chcę dać sobie uchwyt wiertarki, tak bym mógł wykonać np flanszę z otworami co równy rozstaw kątowy i w idealnie tym samym przesunięciu względem osi obrotu. Albo wcale nie równy - ale symetryczny ;) itp sprawy...

: 01 sie 2017, 20:59
autor: syntetyczny
Mam Bernardo Proficenter 450 V i mam problem ze skompletowaniem kół zębatych pod gwint o skoku 1mm. Wg mnie brakuje jednego koła 80, bo mam na rozpisce podane tylko 3koła i brakuje ciągu przełożeń, aby napędzić śrubę.