Tokarka do domu.

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
Bostom
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 174
Rejestracja: 14 sty 2015, 20:06
Lokalizacja: małopolska

Tokarka do domu.

#1

Post napisał: Bostom » 20 maja 2017, 10:46

Witam. Zawodowo pracuję na 3-osiowym centrum obróbczym, ale chciałbym też coś "podłubać" w domu, przy okazji czego się ucząc :). Chciałbym kupić małą tokarkę w stylu Nutool 550.

Znalazłem na allegro coś takiego http://allegro.pl/tokarka-do-metalu-aus ... ml#thumb/1

Czy jest to dobry wybór w tej kwocie? Jest to bliźniacza konstrukcja do Nutoola?



Tagi:

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#2

Post napisał: pioterek » 20 maja 2017, 11:18

Bostom pisze:Zawodowo pracuję na 3-osiowym centrum obróbczym
I co na nim robisz skoro zadajesz takie pytanie?


Autor tematu
Bostom
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 174
Rejestracja: 14 sty 2015, 20:06
Lokalizacja: małopolska

#3

Post napisał: Bostom » 20 maja 2017, 11:50

Piszę programy i obsługuję. Robię narzędzia dla branży automotive. Pytania zadaję, bo moje doświadczenie z toczeniem kończy się na szkole, gdzie robiliśmy jakieś proste wałki, a było to jakieś 8 lat temu. Na centrum pracuję ok 2,5 roku, wcześniej poza szkołą nie miałem styczności z obróbką skrawaniem. Nawet na frezarce manualnej prawie w ogóle nie pracowałem ;)

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#4

Post napisał: pioterek » 20 maja 2017, 12:31

To może lepiej sobie odpuść taką tokarkę, bo do zmieniania posuwów i rodzaju nacinanego gwintu musiał byś stale zmieniać koła w gitarze. A więc lepiej kup taką która nie wymaga takich upierdliwych operacji, a powyższe czynności realizuje za pomocą dźwigni.

Awatar użytkownika

Pirat
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 3
Posty: 513
Rejestracja: 12 lut 2017, 14:28
Lokalizacja: Lódź

#5

Post napisał: Pirat » 20 maja 2017, 12:31

Jak lubisz dłubać to taka tokarka z linka jest w sam raz, ale szukaj z uchwytem 125mm np. TECH-MIG tak w ogóle to jest cały dział poświęcony nutoolowi i jego klonom. NUTOOL


Autor tematu
Bostom
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 7
Posty: 174
Rejestracja: 14 sty 2015, 20:06
Lokalizacja: małopolska

#6

Post napisał: Bostom » 20 maja 2017, 17:22

Dzięki. Widziałem dział o Nutoolu, ale nie byłem do końca pewien czy Bernardo to jego klon.

Zależy mi na kupnie tokarki przez allegro, bo zamierzam chcę rozłożyć płatność na 10 rat. Macie jakieś sugestie co do najlepszej? Zdaję sobie sprawę, że to jeden pies, w dodatku chiński ;). Ale zawsze jakieś drobne różnice są.

Czy nie lepszym wyborem byłby Tytan 520?

Za 300zł mniej miałbym go z podstawą i uchwytem 125mm


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 2059
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#7

Post napisał: Andrzej 40 » 20 maja 2017, 17:27

pioterek pisze:To może lepiej sobie odpuść taką tokarkę, bo do zmieniania posuwów i rodzaju nacinanego gwintu musiał byś stale zmieniać koła w gitarze. A więc lepiej kup taką która nie wymaga takich upierdliwych operacji, a powyższe czynności realizuje za pomocą dźwigni.
Zaraz "odpuść" ? Wielu kolegów z tego forum ma podobne tokarki. Dłubanie w domu to w większości male elementy przy których przeważnie kręci się łapkami a nacina maszynowe gwinty okazjonalnie. Dla dłuższych przebiegów można sobie ustawić jakiś w miarę uniwersalny posuw i da się żyć. Co nie znaczy, że nie warto się zastanowić nad wyborem w zależności od tego ile i co będziemy toczyć. No i ile mamy miejsca w domu :wink:
Przy okazji - sprzedawca pisze, że to jest tokarka austriacka, tylko nie pisze, że wyprodukowana w Austrii. Bo to jeszcze jedna wyprodukowana w Chinach.


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#8

Post napisał: pukury » 20 maja 2017, 18:58

hej.
pioterek - chciałbym mieć taką tokarkę w domu.
mam samoróbkę o wiele - wiele gorszą .
a i tak mogę zrobić co potrzebuję - to nie produkcja.
pzd.
Mane Tekel Fares


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#9

Post napisał: dance1 » 20 maja 2017, 20:38

b.fajna maszynka w tych miedziakach tym bardziej do domu gdzie w większości gwinty to narzynki, gwintowniki a nie maszynowe, człowiek na zuchach i innych utrapieńcach "rzeźbił" gdzie ta maszyna to cacko.
I don't like principles, I prefer prejudices


Anonime
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 02 maja 2017, 11:12
Lokalizacja: dolnośląskie

#10

Post napisał: Anonime » 20 maja 2017, 22:39

Witam
Też miałem taki dylemat, też początkowo wybór padł na Tytana 520, jednak po obejrzeniu masy
filmów na YT, doszedłem do wniosku, że nie dam rady...może jak ktoś nigdy nie miał do czynienia z tokarką nie będzie odczuwał uciążliwości zabawy z kołami, ja jednak parę lat postałem przy tokarni i wiem, że nie chcę się tak męczyć.
Dodatkowo Chińczyk nie stosuje kontroli jakości i zakup to wielka loteria. Jak wynika z filmów na YT, maszyny wymagają kompletnego remontu po zakupie. Wiec zaryzykowałem inną opcję :)
Właśnie uruchomiłem świeżo kupioną TSA16. jeszcze przed remontem na stary imaku i sankach, bez kasowania luzów , po prostu tak jak przyjechała, nawet noża nie ostrzyłem :)
Widzę, to jest to, zaskakująca sztywność jak na takie maleństwo, cicha praca, nawrotnica no i 9 posuwów na nortonie. Przy połowie ceny Tytana mogę sobie pozwolić na dodatki w postaci falownika czy konkretniejszego remontu itp.

To oczywiście są tylko moje spostrzeżenia i czas może to zweryfikować.
Jeżeli dysponujesz większą gotówką i miejscem, a takie maleństwo jak TSA jest za małe, proponował bym popatrzeć na większe, nawet chińczyki (podobno te większe nie są tak kiepsko robione) lub dalej może jakiś TUM ???
pozdrawiam Romek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”