Strona 1 z 2

TSA-10 kontra TSA-16

: 14 gru 2007, 15:18
autor: szybki74
Witam serdecznie wiem że nie jest mile widziane jak jakiś świeżak od razu w pierwszym poście zadaje pytanie typu „co wybrać” więc może tak mam 34 latka od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem kupna stołowej tokareczki do użytku typowo amatorskiego i mój wybór to TSB—16 lub TSA-16 choć z tego co już wyczytałem TSA jest na panewkach zastanawiałem się jeszcze nad ous-1 ale teraz mam pytanie co to takiego TSA-10 ??? ( na forum nic nie znalazłem) czym się różni od TSA-16 no i oczywiście czy jest lepsza czy gorsza no i która bardziej koledzy fachowcy polecacie ??? z góry bardzo serdecznie dziękuję a że oferta będzie krótka bardzo proszę o szybką odpowiedź .

: 14 gru 2007, 22:15
autor: rynio_di
Nie będę porównywał TSA-16 do TSA-10 ale opiszę ci TSA-10, To wyrób jakiejś firmy we Wrocławiu,i na początku to do precyzyjności ma wiele do życzenia, a mianowicie: płaskie łoże kasacji luzów brak od spodu łoża dociski do montażu, brak możliwości nacinania gwintów, konik blokowany śrubą do łoża, pinola konika też blokowana śrubą , tuleja konika nie posiada płetwy blokującej uchwyt jak i wiertła obracają sie podczas obróbki,jedyna zaleta to solidny stabilny wrzeciennik i cicha praca ,wtedy gdy nie pracują koła zmianowe, Ogólnie do przyjęcia są gorsze ,W razie problemów pytaj odpowiem bo taką miałem. A nie dodałem wymiarów obrobisz przedmiot L-250mm nad łożem śr, około 120mm nad suportem około 60mm .

: 14 gru 2007, 23:09
autor: szybki74
Witam dzięki serdeczne za odp. rynio_di czyli porównując z TSA-16 za podobną cene plus pełne wyposażenie nie ma się co zastanawiać i brać 16stkę ??

: 15 gru 2007, 09:23
autor: rynio_di
Jeżeli taka sama cena to ja kupiłbym Tsa -16 ma ona przewagę nad -10 wymiarami,większe przedmioty obrobisz, precyzją bo na łożu trapezowym łatwiej jest likwidować luzy,pod warunkiem że śruby i nakrętki nie są bardzo wyrobione, jest przekładnia Nortona i duży zakres nacinanie gwintu, a także na pewno jest stabilniejsza,Może użytkownicy się wypowiedzą na temat Tsa-16.

: 15 gru 2007, 13:05
autor: szybki74
Witam dzięki i bardzo bym prosił o wypowiedź właścicieli TSA-16 na co zwrócić uwagę i jakie ewentualne wady dyskwalifikują tą tokarkę ??

: 15 gru 2007, 15:33
autor: Asza PL
Witam . Mam TSA16 niestety niekompletną (brak kół zębatych do posuwów i gwintowania) obecnie rozebrałem wszystko żeby ocenić co zrobić jak najmniejszym kosztem i przerobić na CNC na silnikach krokowych.
Pierwsze co stwierdziłem to że jest ten mój egzemplarz dosyć zużyty, nie ma możliwości regulacji luzu na nakrętkach posuwu wzdłużnego i poprzecznego(a luz jest spory 0,3-0,5)
Duże zużycie łoża i suportu.
Panewki na wrzecionie dociągnięte na max jeszcze luz nieodczuwalny ale więcej się nie da.
Jak kolega nie potrafi poznać stanu zużycia to może lepiej kupić Nutoola 550, była ta tokareczka opisana na forum i nie będzie problemu ze starociem.
https://www.cnc.info.pl/topics56/nutool ... vt6794.htm

: 15 gru 2007, 16:16
autor: szybki74
Witam dzięki za odp. no całkiem niezłe wyjście z tym że koszty powiedzmy troszkę wzrosną a ja chciałbym wydać około 1500zł.

: 10 kwie 2010, 19:46
autor: czester2005
Witam,
Panowie jakie noże bedą pasować do tsa-10 10x10 czy 12x12 ?? tokarki jeszcze nie mam ale chce kupic jakies noże żeby móc odrazu wypróbować jak przesyłka dojdzie.

: 12 kwie 2010, 01:56
autor: Andrzej 40
Pozycje do sprawdzenia:
1)zużycie łożyska wrzeciona - po odkręceniu przedniej nakrętki regulującej widać ile zostało do regulacji (krawędź wrzeciennika-krawędź łożyska), 1-2 mm na jakiś czas wystarczą, im więcej tym lepiej,
2) równomierność oporu obracania wrzeciona przy dociągniętym poprawnie łożysku ślizgowym ( obraca się bez oporu, na obrotach max. nie grzeje się powyżej 40 stopni) - zmienny opór świadczy o owalnej powierzchni wrzeciona,
3) luz na śrubie pociągowej przy przesuwie ręcznym i mechanicznym,
4) luzy na pokrętłach suportu - poprzecznym i podłużnym, typowe dla używanych: poprzeczny 0,5mm= 5 działek, podłużny 0,03-0,05mm, do 0,5 działki,
5) nierówomierność zużycia prowadnic suportu (sanek) - zmienny opór w zależności od położenia przy przesuwaniu, to samo dla łoża i suportu,
6)stan łoża
7) luz tulei konika - na śrubie przesuwu i poprzeczny,
8.) stan kół zębatych i łożysk gitary,
Można jeszcze mając oprzyrządowanie sprawdzić bicie wrzeciona i uchwytu.

[ Dodano: 2010-04-12, 02:29 ]
Do kol. Asza PL : można się ratować dając 1-2 mm dzielony pierścień pod przednią nakrętką łożyska wrzeciona (albo pełny, ale wtedy trzeba wyjąć wrzeciono).
Luz 5 działek w przesuwie poprzecznym występuje po jakimś czasie. Nie miałem nowej i nie wiem, jaki był na początku eksploatacji. W przesuwie podłużnym u mnie jest mniejszy, wynika prawdopodobnie z rzadszego używania.
Dorobienie łożyska to koszt ok. 300 zł.
Może ktoś dorabia nakrętki na śruby suportu ?

: 14 lut 2014, 22:32
autor: zibi201
Odkopuję temat, bo mam pytanko:
1)zużycie łożyska wrzeciona - po odkręceniu przedniej nakrętki regulującej widać ile zostało do regulacji (krawędź wrzeciennika-krawędź łożyska), 1-2 mm na jakiś czas wystarczą, im więcej tym lepiej,
Ma ktoś fotę która to dokładnie śruba? Bo w DTR rysunek jest jaki jest...