OUS 1 luzy
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2
- Rejestracja: 22 wrz 2015, 21:12
- Lokalizacja: warszawa
OUS 1 luzy
Cześć
Niedawno nabyłem tokarkę OUS-1 w dobrej cenie. Swoje 30 lat spędziła na modelarni i toczyła głownie krótkie elementy. Mam problem z suportem, ja dojadę do lewej krawędzi i dokręcę śrubki kasujące luzy to jadąc w prawą stronę opór staje się coraz większy aż do pełnego zablokwania - ok 4cm od końca. Po poluzowaniu śrub mogę dojechać do prawej strony. Jeśli w tej pozycji dokręcę śruby to po dojechaniu do lewej strony luzy są za duże. Da się jeszcze coś z tym zrobić ? coś podszlifować czy wystarczy regulacja?
Niedawno nabyłem tokarkę OUS-1 w dobrej cenie. Swoje 30 lat spędziła na modelarni i toczyła głownie krótkie elementy. Mam problem z suportem, ja dojadę do lewej krawędzi i dokręcę śrubki kasujące luzy to jadąc w prawą stronę opór staje się coraz większy aż do pełnego zablokwania - ok 4cm od końca. Po poluzowaniu śrub mogę dojechać do prawej strony. Jeśli w tej pozycji dokręcę śruby to po dojechaniu do lewej strony luzy są za duże. Da się jeszcze coś z tym zrobić ? coś podszlifować czy wystarczy regulacja?
Tagi:
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 309
- Rejestracja: 20 cze 2014, 15:02
- Lokalizacja: Bielawa
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1962
- Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
- Lokalizacja: Wyszków
Jak juz napisalem w dziale gielda mam to samo ze swoim OUS-em.
Jest to normalna rzecz. Samemu sie tego nie zrobi. Trzeba miec czym.
Tak przy okazji zapytam OUSiarzy jak ciezko u Was kreca sie korbki?
U mnie calkiem ciezko az niewygodnie.
W ogole mi sie ten stolik krzyzowy nie podoba i zastanawiam sie czy go nie "wywalic" i w jego miejsce zrobic cos na prowadnicach. Mam taki potworki 70-tki
Do tego jakies srubki kulowe i mozna z CNCowic. Tylko moze byc p[roblem ze zmieszczeniem sie na wysokosc.
Jest to normalna rzecz. Samemu sie tego nie zrobi. Trzeba miec czym.
Tak przy okazji zapytam OUSiarzy jak ciezko u Was kreca sie korbki?
U mnie calkiem ciezko az niewygodnie.
W ogole mi sie ten stolik krzyzowy nie podoba i zastanawiam sie czy go nie "wywalic" i w jego miejsce zrobic cos na prowadnicach. Mam taki potworki 70-tki

czilałt...
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 301
- Rejestracja: 13 gru 2013, 20:07
- Lokalizacja: Poznań
Da się samemu wyskrobać łoże.
Polecam temat: https://www.cnc.info.pl/topics56/tsa-16 ... e+%B3o%BFa
Ja spróbuję zanim wywalę 800zł na szlif tokarki wartej niewiele więcej.
Jak się nie uda to i tak szlif i tak.
Polecam temat: https://www.cnc.info.pl/topics56/tsa-16 ... e+%B3o%BFa
Ja spróbuję zanim wywalę 800zł na szlif tokarki wartej niewiele więcej.
Jak się nie uda to i tak szlif i tak.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 603
- Rejestracja: 30 gru 2009, 23:21
- Lokalizacja: W-wa
Witam
Kolego Zibi201, czy nie jest tak, że ktoś kiedyś chciał zmniejszyć luz na płaskiej prowadnicy i wymienił podkładkę między płytką docisku a łożem (tą od spodu). Wtedy przy uchwycie gdzie było wytarte zrobiło się akurat a po stronie konika zrobiło się za ciasno. Jeżeli nie zamierzasz z tej tokarki robić nówki, to wystarczyłoby podszlifować od spodu płaską prowadnicę w okolicach konika gdzie robi się ciasno.
Kolego Zibi201, czy nie jest tak, że ktoś kiedyś chciał zmniejszyć luz na płaskiej prowadnicy i wymienił podkładkę między płytką docisku a łożem (tą od spodu). Wtedy przy uchwycie gdzie było wytarte zrobiło się akurat a po stronie konika zrobiło się za ciasno. Jeżeli nie zamierzasz z tej tokarki robić nówki, to wystarczyłoby podszlifować od spodu płaską prowadnicę w okolicach konika gdzie robi się ciasno.