OUS 1 przeróbka napędów na śruby TR10x2
: 02 paź 2014, 12:51
Witam, niedawno zakupiłem tokarko frezarkę OUS 1. Ma dosyć mocno zużyte nakrętki pociągowe jak i same śruby ( 0,4mm różnicy w grubościach zwojów, przy toczeniu gwintu był by chyba duży kłopot?). Postanowiłem zatem wymienić śruby. Jak każdy kto podjął się tej wymiany trafiłem na problem z brakiem w handlu prętów gwintowanych TR12x2. Rozwiązań jest kilka- kupić gotowe od kolegi z forum- trochę drogo to wychodzi. Samemu spróbować wytoczyć- brak umiejętności- toczenie śrub trapezowych (długich) łatwe nie jest (stąd cena wcześniejszej opcji
). Poza tym wolał bym śrubę walcowaną- jest bardziej odporna na ścieranie.
I tu pojawił się pomysł użycia śruby TR 10x2, po odpowiednim przerobieniu suportu (część planu już w głowie mam) można taką śrubę przystosować. Pytanie tylko czy śruba będzie miała odpowiednią wytrzymałość?
W przekroju średnica rdzenia TR 12x2 wynosi około 8mm a TR10x2 około 7mm, różnica niby niewielka.
Jeśli chodzi o przeróbkę suportu dla śruby podłużnej mam zamiar od strony wrzeciona dorobić mocowanie i dodać łożysko kulkowe chroniące od sił promieniowych pochodzących z kardana. A od strony "korbki" śrubę na wcisk plus kołek osadzić w oryginalnym fragmencie osi- połączenie było by w miejscu pierścienia oporowego. Dodatkowo sam pierścień chciałbym ułożyskować na łożyskach oporowych- talerzykowych. Jeśli chodzi o śrubę poprzeczną to podobnie tylko bez łożyska kulkowego.
Co koledzy sądzą o tym pomyśle, ktoś wcześniej popełnił taką przeróbkę (na forum szukałem, nie znalazłem)? Jak z wytrzymałością samej śruby (będzie wykonana ze stali C45)? Czy pomysł połączenia śruby z oryginalnym fragmentem się sprawdzi?
Dodaje zdjęcie śruby (znalezione na forum)
Pozdrawiam Marek

I tu pojawił się pomysł użycia śruby TR 10x2, po odpowiednim przerobieniu suportu (część planu już w głowie mam) można taką śrubę przystosować. Pytanie tylko czy śruba będzie miała odpowiednią wytrzymałość?
W przekroju średnica rdzenia TR 12x2 wynosi około 8mm a TR10x2 około 7mm, różnica niby niewielka.
Jeśli chodzi o przeróbkę suportu dla śruby podłużnej mam zamiar od strony wrzeciona dorobić mocowanie i dodać łożysko kulkowe chroniące od sił promieniowych pochodzących z kardana. A od strony "korbki" śrubę na wcisk plus kołek osadzić w oryginalnym fragmencie osi- połączenie było by w miejscu pierścienia oporowego. Dodatkowo sam pierścień chciałbym ułożyskować na łożyskach oporowych- talerzykowych. Jeśli chodzi o śrubę poprzeczną to podobnie tylko bez łożyska kulkowego.
Co koledzy sądzą o tym pomyśle, ktoś wcześniej popełnił taką przeróbkę (na forum szukałem, nie znalazłem)? Jak z wytrzymałością samej śruby (będzie wykonana ze stali C45)? Czy pomysł połączenia śruby z oryginalnym fragmentem się sprawdzi?
Dodaje zdjęcie śruby (znalezione na forum)

Pozdrawiam Marek