cnc.info.pl - FORUM CNC

Chciałbym rozebrać tokareczkę, ale nie wiem jak wyjąć rurę prowadnicę suportu i konika. Myślę że najpierw trzeba zdjąć zębatkę z prawej strony, ale jak też nie wiem. Z góry dziękuję za pomoc.

Witam
po obu stronach od zewnątrz masz robaczki, przy zębatkach będą dwa
(robaczki śruby na śrubokręt równo z obudową czasami niewidoczne pod lakierem)

WOJTEK040 pisze:Witam
po obu stronach od zewnątrz masz robaczki, przy zębatkach będą dwa
(robaczki śruby na śrubokręt równo z obudową czasami niewidoczne pod lakierem)

Przedni wałek (pełny) łoża jest kołkowany z lewej strony - pod wrzeciennikiem.

O robaczkach wiem. Próbowałem rurę - prowadnicę wybić od strony wrzeciona, nic z tego, może trzeba od strony konika.

Raczej kolego spróbuj wycisnąć od strony gitary, np dużym ściągaczem do łożysk, przedłużając jego łapy jak zajdzie potrzeba. Jeśli kołki wykręcone to musi wyjść.

Zalej na 2 dni WD40 od strony gitary i przez otwór po robaczku. Potem tak jak radzi kol. RomanJ4 lub pukanie przez mosiądz.
Najpierw trzeba zdjąć mocowanie od strony konika, pewnie zdjąłeś, ale na wszelki wypadek wspominam o tym.
Druga metoda to wykorzystanie śruby posuwu przy wkręconych robaczkach i mocowaniu po stronie konika. Potrzebne 2 klocki do włożenia między suport a wrzeciennik, raczej dłuższe, bo śruba będzie pracować na ściskanie i im dalej od wrzeciennika tym mniejsza możliwość wyboczenia. Tu trzeba wyczucia, żeby nie zniszczyć nakrętki. Można naprężyć i popukać.

Żeby nie tworzyć nowego tematu pozwolę sobie zadać pytanie tutaj.

Posiada któryś z kolegów rysunek tuleji konika do owej tokarki? Ewentualnie mógłby wrzucić zdjęcia z wymiarami?

Podaję wymiary tulei konika: dł.112,5; śr. fi 24,98; wewnątrz tulejka z brązu fi 18 i dł. 12, gwint prostokątny 12*2 lewy, pozostałą długość zajmuje stożek MK1. Tuleja frezowana 5,5*2,5 tak by rowek pasował do wpustu.

Witam
Postanowilem sie dolaczyc do tematu, jako ze moj problem rowniez dotyczy tokarki ZUCH - 1.
Mianowicie testuje posuwy mechaniczne i np. gdy zgodnie z tabela zaloze 3 kola 60 - 70 - 80 zebow to powinienem uzyskac gwint 1,5mm. Niestety u mnie skok jest duzo mniejszy. Nie specjalnie mam mozliwosc wplynac w inny sposob na predkosc posuwu - kolo zmianowe z korbka raczej nie bedzie wspolpracowalo z innym niz malutkie (nie policzylem zebow ale inne tam nie bedzie pasowalo) Zastanawiam sie nad oznaczeniem KP. W tej chwili robie tak ze jest to jedno kolo ktore przenosi naped z kola A na D. Wogole to czesc posiadanych kol ma inna ilosc zebow niz wystepujace w tabeli i na odwrot czesci kol wystepujacych w tabeli nie posiadam ale to akurat latwo wytlumaczyc
Z gory dziekuje za pomoc w rozwiazaniu zagadki.

witam
do gwintowania powinno zmienić koło zębate z korbką na koło z-55 lub z-41(wersia z modułem 1)