Strona 1 z 2

Klin do kasowani luzu suportu tsa 16

: 05 mar 2014, 20:35
autor: wazwa
Witam
Mam taki problem z klinem do suporty poprzecznego. Wkręciłem do końca śrubę do kasowania luzu, Trochę się luz zmniejszył ale nadal jet tak ok 0.7m. Ma ktoś dobrą rade jak to naprawić. A może dorobić nowy klin grubszy?

: 05 mar 2014, 21:57
autor: RomanJ4
Albo go przedłużyć o wstawkę (dospawać, dokręcić nakładkę "na schodek") by dalej wchodził (koniec ewentualnie obciąć).

: 05 mar 2014, 22:31
autor: Grzegorz53
Witam
A czy wykręcałeś śrubę całkowicie i wyjmowałeś klin. Może jest wyszczerbienie w klinie lub ukruszony rant śruby i regulacja nie może funkcjonować?
Czy otwór w który jest wkręcana śruba jest wystarczająco głęboki i nagwintowany?

: 06 mar 2014, 20:24
autor: wazwa
RomanJ4 pisze:Albo go przedłużyć o wstawkę (dospawać, dokręcić nakładkę "na schodek") by dalej wchodził (koniec ewentualnie obciąć).
Trochę za dużo kombinowania.

Otwór jet długi na 2cm i śruba wkręca się cała. Na klinie było wytarte w miejsce gdzie śruba stykała się z klinem. W to miejsce nad spawałem tig'iem i zeszlifowałem pilniczkiem a i tak to nica nie dało.

: 06 mar 2014, 21:47
autor: Grzegorz53
W takim razie włóż klin bez śruby i dopchnij do oporu śrubokrętem. Zobacz w którym miejscu wypadnie nacięcie na klinie. Może wystarczy zrobić nowe nacięcie na klinie bo jeszcze jest trochę miejsca albo wpychać klin śrubą za jego początek.
Czy Twoja śruba wygląda jak na załączonym zdjęciu?

: 06 mar 2014, 23:53
autor: Andrzej 40
Nie można dociskać końca klina śrubą, bo się zaklinuje :mrgreen: i potem już nie będzie możliwości regulacji i wycofania go. Nie robiłem tego, ale na przeciwnej jaskółce nakleiłbym szlifowaną płytkę np. 0,5 mm (stal, brąz, obecnie jest jakieś tworzywo używane do regeneracji łoża)) . Grubość dobrana do optymalnego ustawienia klina. Próby można robić składanymi przyciętymi paskami np. z puszek od piwa. Po zbyt dużej ilości prób, w zasadzie po pierwszej, nie należy prowadzić samochodu :mrgreen:.
Rowek w klinie i kołnierz na śrubie muszą być ciasno spasowane. Jeżeli wystąpi luz będzie się zmieniał opór przy zmianie kierunku przesuwu wskutek przesunięcia klina.

: 07 mar 2014, 18:46
autor: wazwa
Śrubka jet ok nie ma wytartego kołnierza. Blaszka z puszki tam już była :wink: Amelinium to się raczej szybka wytrze może raczej blaszka szczelinomierza długiego będzie łatwiej dopasować tylko czym to przykleić ?

Zastanawiałem się czy nie dospawać (przylutować) tak z 3cm prostokątnej blaszki i pilniczkiem spiłować na klina a na końcu dodać nowy rowek.

: 07 mar 2014, 21:36
autor: Mariuszczs
No tak już ci pisał RomanJ4 żebyś przedłużył. A patrzałeś już czy nowe nacięcie starczy ?

: 07 mar 2014, 21:54
autor: Grzegorz53
Ważne, że w końcu wiadomo co było przyczyną problemu. Pisząc aby klin wepchnąć za początek zdawałem sobie sprawę, że można go wypchnąć z drugiej strony.
Teraz nie pozostaje nic innego tylko zrobić nowy klin a na razie blaszka mosiężna.

: 07 mar 2014, 22:25
autor: Andrzej 40
wazwa pisze:Śrubka jest ok nie ma wytartego kołnierza. Blaszka z puszki tam już była :wink: Amelinium to się raczej szybka wytrze może raczej blaszka szczelinomierza długiego będzie łatwiej dopasować tylko czym to przykleić ?

Zastanawiałem się czy nie dospawać (przylutować) tak z 3cm prostokątnej blaszki i pilniczkiem spiłować na klina a na końcu dodać nowy rowek.
Nie chodzi o wytarty kołnierz śrubki tylko o ciasne spasowanie w wycięciu.
Blaszkę mosiężną/ stalową/brązową można przykleić "kropelką" lub innym klejem cjanoakrylowym. Wybrałbym coś Patexa, teraz jest tego pełno do różnych zastosowań. Przed klejeniem trzeba bardzo starannie odtłuścić obie powierzchnie.
Wykonanie nowego klina - szlifowanie, zachowanie zbieżności i równoległości płaszczyzn - nie jest takie proste, a ten jest już dotarty, nawet za bardzo :wink: .
Warto się zastanowić czy blaszki nie kleić do korpusu a nie do sanek. Długość korpusu to ca 160mm, bok "jaskółki" ca 9mm, powierzchnia ca 144mm2. Dla kleju Bondini Plus podane wartości na zrywanie dla stali wynoszą 15-25N/mm2. Na ścinanie będzie conajmniej 2x więcej, czyli siła trzymania blaszki wyniesie minimum 5000N. Powinno wystarczyć na parę lat :mrgreen: .