Strona 1 z 20

OUS 1 profi remont, poprawa niedoróbek, zmiany konstrukcyjne

: 11 lut 2014, 23:07
autor: panzmiasta
Podejmując kolejny remont/ renowację osiołka tym razem w wersji "Oświęcim" postanowiłem tez pstrykać kilka fotek w ramach postępujących prac dopisując co jakiś czas wnioski jakie będą się nasuwały , może wspólnymi siłami, nowymi dojrzalszymi pomysłami, da się jeszcze bardziej ucywilizować nasze maszynki [a jest co robić z każdym elementem :twisted: ]

DO WSZYSTKICH POSIADACZY OUS1 . ZBIERAM ZDJĘCIA TABLICZEK ZNAMIONOWYCH , BĘDZIE W KOŃCU W MIARĘ DOKŁADNIE WIADOMO ILE SZTUK WYPRODUKOWANO OBRABIAREK W KAŻDEJ ZE SZKÓŁ.

PS: pierwsze zdjęcia zrobione tydzień temu , jeden dzień na rozebranie i wyszlifownie wszystkich elementów oprócz silnika .

: 11 lut 2014, 23:46
autor: tomcat65
Szlifowałeś łoże ot tak, papierem? Czy chociaż na szkle ? :).
Będę obserwował prace, może i czasem wspaniałą myślą wspomogę :twisted:
Moją tabliczkę - z wymiarami - już masz.

: 12 lut 2014, 10:17
autor: panzmiasta
... a wystarczyło nieco wolniej przeczytać tytuł :lol: . Mogę tylko poprosić o to by pisząc w tym temacie się troszkę bardziej skupić niż standardowo . Wnioskuję z treści że pytasz się czy posiadam magnesówkę i czy łoże jest najprostsze na świecie , Hmm , .... MAM I JEST ;] .


Dziś skoncentrowałem się na głowicy/wrzecienniku . W porównaniu z Dąbrowa Górnicza odlew jest lichy- jeden nadlew na długości ok 4cm w najbardziej rażącym miejscu za nim zaraz wklęsłość , od dołu przy pokrywce zgrubienie 1,5mm . Starczy 30 min na poprawę całości w tym szpachlowanie . We wgłębieniu w zakamarkach obudowy wrzeciennika są takie małe górki , nadlewki praktycznie nie do usunięcia pilnikiem, skrobakiem czy papierem sciernym . Ja stosuję frez z diamentowym nasypem , średnica3mm [ lepszy by był 4mm do takich gabarytów ] . Trzeba tylko delikatnie dociskać by się kulka nie stopiła , usunięcie 3-5 nadlewów konkretnie wpłynie na estetykę całej głowicy . Oryginalna farba , nieco szpachli jaka się ostała i lakier jaki dał kolejny[poprzedni ] właściciel zostawiłem , przy wyszlifowaniu papierem stare warstwy pozostały w zagłębieniach i nie musiałem szpachlować całości . Hammerite młotkowy nie powodował łuszczenia się starego lakieru a że jest gęstszy niż lakier samochodowy to lepiej wypełnia małe zagłębienia .

: 12 lut 2014, 11:50
autor: v_irus
Obrazek

: 12 lut 2014, 17:59
autor: panzmiasta
Dziękuję za zdjęcie , to już rozwiewa moje wątpliwości , jest utarty pogląd że OUS-1 wdrożony został do produkcji w Oświęcimiu w 66r a tu d...
To już druga plakietka z Katowic, jedną mam z62r a tu proszę 61r , w dużym prawdopodobieństwie można napisać że pierwsze były Katowice , może i ktoś ma z 60r jeden z pierwszych egzemplarzy !


Teraz właśnie kończę pracę przy koniku , by go dokładnie wyczyścić trzeba odkręcić dupkę która jest na gwincie blokowana od góry jednym robaczkiem , klucz od kątówki nie pasuje ale 2 nity stalowe [ ok 4mm ] załatwiają sprawę . Komicznym wykonaniem charakteryzuje się klin ustalający pinolę której to rowek zaczął "wypukiwać " się przez za mały za krótki klin . Wszystkie wymiary zostały powiększone , troszkę ciężko było nowy klin włożyć dlatego proponuję dać dłuższy lekko stożkowy i z gwintem na końcu do dociągnięcia nakrętką od zewnątrz . Dopasowując klin na samym początku trzeba wpust w pinoli pomierzyć w kilku miejscach i wyrównać np pilnikiem iglakiem do największego wymiaru , pasujący klin to taki który da się dwoma palcami przesunąć po całości . Po włożeniu i zakołkowaniu klina trzeba włożyć tylko pinole bez śruby i dupki na gwincie [która wcześniej była odkręcona]. jeśli pinola wchodzi na klin ciasno to można popukać przez drewko od końca do końca skoku tak z 5 razy jeśli dalej chodzi ciasno trzeba klin lekko pocieniować po bokach lub od góry -będzie widać "przybłyszczone" miejsca na łebku klina -można tez zachować większe luzy , u mnie dałem na bok po 0,02mm a na "górę " klina luz 0,1mm , po 3 przepchnięciach klin i pinola się spasowały perfekt .

PS seryjny luz na wysokość to 1mm , na boki klina 0,5mm a średnica walcowato również 0,5mm niż w tym który wykonałem :shock:

: 12 lut 2014, 19:42
autor: stanislav švec
Witam.Moge se spytat jak wpada stol do OUS 1?A jak wpada przelacznik a na kturym czesti OUS 1 byl przelacznik?Na Allegro vidalem na sprendaj lampu do OUS 1 ale juž spřendala se.Znam jak lampa vzglonda dla zdiecuv v DTR... ale stol a przelacznik tam na zdiecach nema.A kde je jeste mozno s wyjatkiem Allegro kupit imadelko i podzielnice?Podla zdiec tu na cnc foru narysowalem uchwyt do dlutowania.Je proste I myślę, że produkują Mogę prosić o kontroli wymiarów ?DzenkujemObrazekObrazek

: 14 lut 2014, 09:38
autor: rena
Zdjęcia tabliczek wklejać w ten post czy wysyłać na PW ? Polece hurtowo i zapodam 3 sztuki

: 15 lut 2014, 10:01
autor: panzmiasta
Stanislav stół do OUS ma wymiary 595x1150 tak jest w dtr , sam jeszcze nie widziałem na żywo a że były 4 szkoły produkujące to i typów stolików może być sporo , dłutownika wymiary masz też gdzieś na forum CNC, mi tylko jeden wymiar nie pasuje , wymiar 12mm zawsze jest większy , zaznaczyłem na zdjęciu . Lampa jak chcesz kupić to wpisuj na allegro "lampa PRL " będziesz miał duży wybór . Imadełko jest w 2 typach , zwykłe używane do wiercenia oraz dużo droższe z podziałką kątową 360st , podzielnica jest bardzo trudno kupić , była w wyposażeniu dodatkowym . Możesz też szukać na Tablica.pl ale tam nie masz ubezpieczonej transakcji i może ktoś Ciebie oszukać .

Dziś skończyłem składanie wrzeciennika , łożyska KOYO [japan :twisted: a co! ] dostałem free od znajomego, zamiast przeciwpyłowych uszczelek z filcu założyłem oringi , niestety wymiary trzeba dobierać do każdego osiołka indywidualnie - różne są przetoczenia w podkładkach zamykających łożyska - udało mi się średnicę i grubość tak dobrać z małym wciskiem że zastanawiam się nad zalaniem wrzeciennika olejem :mrgreen: .
Jakiś baran też poniszczył nakrętki kasujące luz na wrzecionie , w amatorskich warunkach do spiłowania zadziorów starczy mini pilnik i finalnie papier ścierny na tafli szklanej .

: 15 lut 2014, 13:37
autor: rena
Fajny pomysł z tymi tabliczkami swoją drogą ciekaw jestem kto z nas ma najmłodszą i najstarszą, która bardziej wartościowa z punktu widzenia kolekcjonera może ta najstarsza a może ta najbardziej zadbana podobnie jak z naszymi Paniami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

OUS 1 profi remont, poprawa niedoróbek, zmiany konstrukcyjn

: 15 lut 2014, 14:27
autor: stevie
witam