cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam. Udało mi się po taniości zdobyć noże składane pafany z trzonkiem 16x16. Jako, że nożyki 8x8 do toczenia się zbytnio nie nadają, już od dawna świtał mi pomysł na przerobienie tokarki na noże z większym trzonkiem. Z imaka szybko zmiennego nici, więc trzeba coś wykombinować. Znalazłem ciekawy pomysł na taką przeróbkę u kolegi BorysRękojad w jednym z postów. Napisałem PW do faceta, jednak od maja nie zaglądał na forum, więc raczej szybko nie odpisze. Myślę, że tragedia się nie stanie i nie będzie miał nic przeciwko jeśli umieszczę jego zdjęcia. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Może ktoś w podobny sposób przerabiał tokarkę. Proszę o jakieś sugestie i porady.

Widać, że przeróbka zrealizowana kosztem utraty sanek narzędziowych. Realnie jest do wykonania, tylko trzeba przeanalizować wymiary tak aby imak nie był zbyt delikatny. Nie mam TSA-16 więc trudno mi wskazać sensowny tok postępowania. Podaj jakiś link do opisu przeróbki z którego są te zdjęcia to pomyślimy o co tam chodziło i czy pomysł się sprawdzi. Możesz też podać rysunek posiadanego imaka z wymiarami i to ułatwi myślenie.

lobudek pisze:nożyki 8x8 do toczenia się zbytnio nie nadają

To zależy do toczenia czego...
Zmiana na rozmiar 16x16 jest trochę dramatyczna, jak zechcesz w pełni wykorzystać ich możliwości w małej tokarce, to działające siły mogą okazać się za duże. "Po drodze" masz jeszcze noże 10x10 i całkiem popularne 12x12. Z doświadczenia wiem, że różnica pomiędzy toczeniem nożami 12x12 a 16x16 jest dość spora, wyraźnie da się odczuć dużo większe obciążenie maszyny.

Można te nóże przefrezować - nie z całej grubości, tylko np 8x8 mm wybrać ( właściwie to tyle ile trzeba aby nóż był w osi od razu po połozeniu w imak )

pioterek, https://www.cnc.info.pl/topics56/noze-s ... t26298.htm
clipper7, nie zamierzam wykorzystać ich możliwości w 100%, tego chyba można się domyślić. Po prostu praca z nożem 8x8 jest strasznie uciążliwa. A co do noży 16x16 to faktycznie są trochę duże, lepiej by było przerobić ją na noże 12x12.
Mariuszczs, z noża 16x16 zrobić 8x8? Przecież to jest zmniejszenie go praktycznie czterokrotnie.

Trzonek to tylko trzonek - malutka tokarynka i tak nie wygeneruje siły, zdolnej ten trzonek uszkodzić. I nie musisz go przerabiać na 8x8 - wystarczy spłaszczyć na tyle, by wszedł w imak i czubek płytki wypadł na wysokości osi materiału.

Mam takie noże 16x16 i jeden 12x12. Wkręciłem tego 12x12 w tokarkę i ustawiłem tak, że jest idealnie w osi jednak nie da się nim toczyć, wiórkiem już 0,3mm... zamiast zwijać wióry mieli :/ Nie mam pojęcia w czym problem. Nóż chyba służy do czołowania?

Szkoda tej tokarki na takie przeróbki. Ja mam podfrezowane noże i jest ok. Czy to nóż 8x8 czy 4x4 jak jest dobrze zaostrzony i ustawiony toczy tak samo dobrze. Lobudek, ustawiłeś nóż 12x12 tak żeby był w oś maszyny zapewne podkładając pod trzonek od tyłu podkładki. Zmieniłeś więc kąt drastycznie i ten nóż nie mógł toczyć. Widzę ze jesteś z Bydgoszczy. Można by razem pokombinować przy maszynach kiedyś.

mike217, Co do tokarki, to nic by jej nie było, bo przecież wieżyczką by sobie leżała i odpoczywała, jednak chyba ten pomysł odrzucę. Dam wykonać imak na nowo o 2mm niższy od spodu, tak żeby noże 10x10 pasowały i wtedy kupię jakieś stalki i składaki 10x10 i myślę, że już nie będzie problemów. A co do noża, to podłożyłem paski blach pod całą powierzchnię i nie było mowy o zmianie kąta noża.
PS: Jestem z okolic Bydgoszczy, jakieś 40km. Mieszkam na wsi Ale dzięki za propozycję

lobudek pisze:A co do noża, to podłożyłem paski blach pod całą powierzchnię i nie było mowy o zmianie kąta noża.

No nie bardzo sobie wyobrażam, jak taką metodą wsadziłeś noże 12 w miejsce 8...