cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
zakładam temat tutaj, bo zastanawiam się nad kupnem tokarki. Ze względu na brak miejsca(nawet piwnicy) zastanawiam się nad tokarą z LM LD250. Jednak opienie z forum trochę mnie zniechęciły .
Chciałbym przeznaczyć na tokarkę tak do 2500 zł(maks), najlepiej 2000 zł. (wiem że kwota mała, no ale chciałoby się wydać ją jak najlepiej).
Do czego będzie służyła? Ano do nauki i tworzenia niektórych podzespołów dla frezarki.
Zastanawiam się również nad kupnem jakieś starej używanej.
Pojawił się temat np takiej:



Nie ma ona silnika, ale czy jest coś warta?
Koszt to pewnie około 1000zł.
Czy szukać czegoś pokoju hobbymat?
Aha będę za tydzień w Amsterdamie parę dni, to może tam są jakieś miejsca gdzie handluje się starymi maszynami?
Pozdrawiam

Dosyć intensywnie zastanawiałem się nad zakupem LD250.
Szczególnie wtedy, gdy już miałem odłożone ponad dwa tysiące, a do trzech jeszcze brakowało.
Wytrzymałem jednak i kupiłem LD550 w LM.
To była dobra decyzja.

Ja trochę inny rachunek ekonomiczny miałem, bo docelowo to będzie tokarka CNC, więc całkowity koszt pewnie przekroczy sześć tysięcy, więc tysiąc w tą czy tamtą to już nie taka wielka różnica.
Na razie jednak używam jej manualnie i sobie chwalę.
Dokupiłem dwa uchwyty, czteroszczękowy i czteroszczękowy niezależny, i naprawdę dużo różnych detali mogę obrabiać, o których pomarzyć sobie mogłem na dotychczasowej TSA-16 z uchwytem ø80.
No właśnie, tą TSA-16 kupiłem dość okazyjnie z mnóstwem różnego osprzętu za około 1500 zł.
Okazało się jednak że była też mocno zużyta i trochę rozgracona.
Do stanu pełnej używalności przywrócić mi się jej nie udało.
Oczywiście można trafić praktycznie nówkę, która trzydzieści lat kurzyła się w kącie, ale to loteria.

Moja rada jest taka, że jak masz gdzie postawić, to dozbieraj kasy i kup LD550.

.

Kasa to raczej nie problem, problem to kawalerka i dziewczyna w niej ;PP
Nawet zacząłem myśleć nad przeróbką jakieś komody z ikei. Tzn. zrobić z połowy komody coś na wzór pokrywy. Z zewnątrz zwykła komoda, a w środku.. )
Odnośnie LD250 czytałem Twoje posty i opinie innych.
Powiedz mi tylko LD 550 jak kupujesz jest w częściach? czy w całości?
Tzn. Czy wniosę na drugie piętro w dwie osoby? Bo ze 100 kg chyba jest?
dałeś mi do myślenia..
pozdrawiam

Mając mało miejsca brałbym jeszcze pod uwagę: małą ruską tokarkę z przystawką frezerską ( kilka dni temu poszła taka za 1500 na Allegro ).
Można też zastanowić się nad OUS1.

Zbych07 pisze:Mając mało miejsca brałbym jeszcze pod uwagę: małą ruską tokarkę z przystawką frezerską ( kilka dni temu poszła taka za 1500 na Allegro ).
Można też zastanowić się nad OUS1.

Nad ous-1 myślałem, ale aktualnie widzę tylko wybrakowany model(tak patrząc tylko na zdjęcia brak chyba paru rzeczy). A tej rosyjskiej niestety nie widziałem. Z allegro trzeba się w cierpliwość uzbroić i chyba można trafić fajne okazje, (w piątek się za długo zastanawiałem nad hobbymate z przystawką frezarską za 1500zł).
Najbardziej kusi mnie ta 550 z LM, tylko kurcze jest ona już spora i sam problem z wniesieniem będzie spory..
Kurcze cały weekend straciłem na czytaniu o tokarkach..
dzięki

Kolego sam miałem taki dylemat jak ty.Ale w końcu decyzja zapadła kupiłem
z LM550 ostatnia sztuka w Jankach.Z 2940zł zbili mi na 2500zł.
Jestem mega zadowolony z zakupu jak za takie pieniądze to nie da się już chyba nic lepszego wymyśleć.Jedyna wada to toczenie gwintów trzeba zmieniać koła zębate ale nikt nie będzie nastawiał się chyba na masową produkcje.Moja była już poskładana i zalana olejem,ciężka jak diabli ponad 100kg.Ważna rzecz jak będziesz kupował zwróć uwagę na akcesoria dodatkowe czy są w komplecie.Żeby nie to forum to wrócił bym z zakupów bez kół zmianowych do gitary.Sprzedawcy twierdzili że nic takiego nie ma w zestawie ale sam wypatrzyłem że na półce jest drewniane pudełko z całym asortymentem do niej.Ze swojej strony polecam ,nówka to zawsze nówka.

coldhotforging pisze:Powiedz mi tylko LD 550 jak kupujesz jest w częściach? czy w całości?
Tzn. Czy wniosę na drugie piętro w dwie osoby? Bo ze 100 kg chyba jest?

Przyszła w całości.
Zdemontowałem konika a suportem jeździłem w tą i spowrotem żeby przesunąć środek ciężkości.
Na piętro nie wnosiłem, ale przy użyciu grubej linki i dwóch kartonowych tub ø100 wciągnąłem ją z podwórka, przejechałem przez ganek, korytarz i na koniec wstawiłem ją na stół.
Wszystko sam, tylko kilka taboretów o różnej wysokości sobie naszykowałem.
Ludzie sznurkiem i kijem piramidy budowali ...

No ale jak już wydajesz trzy tysiące, to możesz jeszcze na litr wódki wysupłać, zawsze ktoś spragniony znajdzie się do pomocy ...

.

Mam Nutoola, jeżeli dobrze pamiętam, suchy waży ok.140 kg. Jak kupisz, to najpierw przeczytaj wątki dot. rozkonserwowania, sprawdzenia i regulacji tokarki, potem dopiero ją włącz !
Na Allegro trzeba polować, faktycznie ostatnio była fajna tokareczka Universal 3 z dobrym wyposażeniem za 1500, koledzy na Forum ją chwalą i polecają do małych detali. Można też próbować kupić taką od sąsiadów ze wschodu, niedawno widziałem taką nową u gościa z Ukrainy, wołał 3 tyś, ale pewno by sporo spuścił. Wyposażenie dod. było imponujące, łącznie z kolumną do frezowania, konikiem wiertarskim, głowiczką do gwintowania, podzielnicą i Bóg wie co jeszcze. Wszystko w drewnianych skrzynkach. Ruskie to co prawda, trochę dopracowania wymaga, ale zawsze nie tyle, co skośnookie. Trzeba chodzić, polować, samo nie przyjdzie.

Dzięki Panowie, mam nad czym myśleć. Pojawiła się też opcja użyczenia mi piwnicy przez kolegę parę bloków dalej.. więc myślę )

Ld250 wygląda jak zabawka przy 550. 250 powinna kosztować polowe 550 bo wazy około polowy:) tez chciałem kupić cos mniejszego ale teraz jak przechodze kolo 250 to cieszę się ze trafił em klona 550 w juli za podobna cenę jak 250 w LM.