Urwana blokada pinioli konika
: 18 lut 2013, 09:29
Wchodzę rano do garażu wkręcam pręt dojeżdżam koniem wysuwam piniole dociskam i blokuje i dup wajcha w ręce robię oczy jak 5 zł bo rano serek topiony wcinałem i taka siła.
Kukam zioram i według moich ustaleń to w pinioli jest taka lekka pseudo jaskółka se myślę zrobię to po mojemu chciałem do konia przyspawać nakrętkę i wkręcać pokrętło co się okazało chińska stal i za boga przyspawać nie mogę czy ktoś spawał konia w tej tokarce jeśli tak to czym?
Ewentualnie proszę o porady jak to naprawić by działało i jakoś wyglądało.
Kukam zioram i według moich ustaleń to w pinioli jest taka lekka pseudo jaskółka se myślę zrobię to po mojemu chciałem do konia przyspawać nakrętkę i wkręcać pokrętło co się okazało chińska stal i za boga przyspawać nie mogę czy ktoś spawał konia w tej tokarce jeśli tak to czym?
Ewentualnie proszę o porady jak to naprawić by działało i jakoś wyglądało.