Podpowiedzcie koledzy co wybrać

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
TOMEK JUNAK
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 09 lut 2012, 13:45
Lokalizacja: ŻYWIEC

Podpowiedzcie koledzy co wybrać

#1

Post napisał: TOMEK JUNAK » 09 sie 2013, 08:20

Witam kolegów. Forum czytam od kilku lat a teraz przyszła kolej na pytanie. Jakimś dziwnym trafem znalazłem się na wyspach i odżyła we mnie chęć posiadania małej tokarki. Zastanawiam się nad sprowadzeniem (kupieniem) z kraju tsa 16 albo ous-a. A może kupić coś na miejscu np. Myford ml7? Chińczyk? Może któryś z kolegów miał styczność z myfordem i mógłby opisać wrażenia z pracy tą maszynką? Co wybrać- oto jest pytanie.



Tagi:


Awatar użytkownika

panzmiasta
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 788
Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
Lokalizacja: MALBORK

#3

Post napisał: panzmiasta » 09 sie 2013, 23:07

A po co Ci zdezelowane polskie śmietniki które kupujemy w każdym stanie bo nie ma wyboru na rynku , przeglądając kiedyś ebaja to aż żałość mnie brała jakie tam sprzedają śliczne i zadbane maszynki z niekiedy przeogromnym wyposażeniem .

ps: Też mam na imię T i miałem kiedyś Junaka ;] ... Poszukiwania na wyspach mają jedną ogromną wadę ... wadę ogromnego wyboru :mrgreen:
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam


Andrzej 40
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 2057
Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
Lokalizacja: Poznań

#4

Post napisał: Andrzej 40 » 10 sie 2013, 02:05

Warto zapoznać zię z Mayfordami serii 7 - jest kilka wariantów wykonania np.ML, Super 7. Kultowe maszynki majsterkowiczów na wyspach, do tej pory można nabyć części i wyposażenie. Jeszcze 2 lata temu firma przyjmowała łoża do szlifowania - koszt 600 funtów. Podobno już nie przyjmują. Na pewno tokarki warte zainteresowania ale nie tanie - jak na nasze zarobki.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3099
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#5

Post napisał: dance1 » 10 sie 2013, 15:07

panzmiasta ma rację, przeglądaj ebaya, jak masz czas szukaj i czekaj. Naprawdę czasami tokarki, frezarki są sprzedawane za śmieszne pieniądze i super park maszynowy za niewielką kasę można zbudować.
Tylko cierpliwość wymagana.
I don't like principles, I prefer prejudices


barola
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 387
Rejestracja: 30 sty 2011, 22:34
Lokalizacja: monaghan

#6

Post napisał: barola » 10 sie 2013, 15:19

tak na szybko sprawdziłem i myford 7 z akcesoriami można kupić za 1300,1500euro jedno i trzy fazowe zasilanie

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 11925
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#7

Post napisał: RomanJ4 » 10 sie 2013, 19:07

pozdrawiam,
Roman


DanAmigo
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 142
Rejestracja: 13 lis 2006, 13:32
Lokalizacja: Z Beskidów

Re: Podpowiedzcie koledzy co wybrać

#8

Post napisał: DanAmigo » 10 sie 2013, 20:41

TOMEK JUNAK pisze:Witam kolegów. Forum czytam od kilku lat a teraz przyszła kolej na pytanie. Jakimś dziwnym trafem znalazłem się na wyspach i odżyła we mnie chęć posiadania małej tokarki. Zastanawiam się nad sprowadzeniem (kupieniem) z kraju tsa 16 albo ous-a. A może kupić coś na miejscu np. Myford ml7? Chińczyk? Może któryś z kolegów miał styczność z myfordem i mógłby opisać wrażenia z pracy tą maszynką? Co wybrać- oto jest pytanie.
A co chcesz toczyć bo to najważniejsze przy wyborze maszyny ? .?????


gpls
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 21
Rejestracja: 01 lut 2013, 10:18
Lokalizacja: Poznań

#9

Post napisał: gpls » 11 sie 2013, 08:55

Ja mam Promę SPB550 z uchwytem 125, do toczenia niewielkich średnic w metalu zupełnie wystarczy. Pracuję na niej pół amatorsko, pół profesjonalnie.
Problem jest tylko z gwintami, bo jak mam wymieniać zębatki żeby zrobić gwint na wałku to już wolę zastosować narzynkę.
Jednak gdybym miał dzisiaj kupić drugą mini tokarkę, to kupiłbym również to co mam.


Autor tematu
TOMEK JUNAK
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 4
Rejestracja: 09 lut 2012, 13:45
Lokalizacja: ŻYWIEC

#10

Post napisał: TOMEK JUNAK » 11 sie 2013, 16:37

Witam kolegów ponownie. Dziękuję za podpowiedzi. Chyba zdecyduję się na tego Myforda. Mam czas nie spieszy się. Coś znajdę. Wspomniałem o OUS I TSA dlatego że kiedyś miałem OUS-a a i na TSA zdarzało mi się pracować. Rozumiecie koledzy. Sentyment. Jak dla mnie wystarczy maszynka wielkości (i możliwości) TSA. Nie miałem osobistej styczności z Myfordem i trochę się obawiam że w tej maszynie Anglicy zrobili coś "po swojemu" czyli w sposób trudny do ogarnięcia dla "nie Anglika" (mają takie tendencje!). Ale chyba zaryzykuję.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”