cnc.info.pl - FORUM CNC

Jak zwykle wpitalam się ze swoją TSA w dział Nutola . Jak w tytule , można adoptować do innych tokarek stołowych . Do wykonania dodatkowego napędu zmusiło mnie upierdliwe przekładanie kół zmianowych z gwintowania na toczenie i na odwrót , oraz hałaśliwy klekot kół gitary na wysokich obrotach .

Część mechaniczna .



Silnik 24v DC ze śrubą (na zdjęciu ) pochodzi z siłownika elektrycznego .

Kompletna przystawka (zasilacz schowany pod stołem ).



Kartka papieru pokazuje miejsce rozdzielenia napędu .Nasadka klucza (po przeróbkach ) przesuwa się od strony silnika po sześciokącie 17mm (niewidoczny na zdjęciu ).Sześciokąt wprasowany na oś przekładni.Taka uwaga , moja TSA ma rozłączalną śrubę napędową przy Nortonie .Napęd świeżo zrobiony , testowany parę godzin , spisuje się znakomicie .Być może wykorzystam też do dłutowania rowków .Na forum było też chyba parę rozwiązań z tego tematu , a ja przedstawiłem swoją wersję . Jak ktoś zainteresowany szczegółami to proszę pytać .

bardzo fajny patent z tym sprzęgłem także nad czymś podobnym myślę z tym że zastanawiam się nad wałkiem pociągowym by nie zamęczać śruby (zużycie może sprawić problemy przy toczeniu gwintów ) i to samo do frezarki Zosia jej także by się posuw przydał

bogdan54 pisze:moja TSA ma rozłączalną śrubę napędową przy Nortonie

Ale niestety nie wszystkie TSA 16 takie sprzęgło mają.
Bardzo ładnie to zrobiłeś. A jak sprawuje się w pracy? Podregulowujesz posuw gdy jest za wolny lub za szybki?

Nooooo! ciekawe rozwiązanie sprzęgła.
Adamie Fx, jak będziesz coś takiego robił to odezwij się wyślę ci sprzęgło kłowe trzy zęby od podobnego rozwiązania.

BYDGOST pisze:Podregulowujesz posuw gdy jest za wolny lub za szybki?

Oczywiście , i to w trakcie pracy . Pojawiły się nowe możliwości ustawień i muszę się z nimi oswoić . Do tej pory z powodu hałasu toczyłem na niskich i średnich obrotach , teraz próbuje na wysokich . Wiór spływa fioletowy ,silnik tokarki staje bo nie cykam po dwie dychy , stalki się grzeją ,potrzebne będzie chłodzenie lub noże na płytki .

Jakiś czas temu w dziale "Tokarka" pokazywałem taki posuw na silniczku od wycieraczek samochodowych, i drugi, na wkrętarce z dołożoną przekładnią ślimakową od takiego silniczka.

Sprzęgło również zrobiłem z klucza 17, nakrętek nie blokowałem robaczkiem, wystarcza skręcić (skontrować) po dwie na osi.

Tutaj jest bardziej profesjonalnie zrobione

moja TSA niestety wspomnianego sprzęgiełka nie ma. A jego brak jest upierdliwy. Pomysłowe to wykonanie.

mike217 pisze:moja TSA niestety wspomnianego sprzęgiełka nie ma. A jego brak jest upierdliwy. Pomysłowe to wykonanie

Moja też nie posiada sprzęgła więc rozłączam na Nortonie przynajmniej gitarą nie kręci i nie stawia dodatkowego oporu ( oczywiście tylko w czasie obcego napędu śruby )

MlKl pisze:Sprzęgło również zrobiłem z klucza 17, nakrętek nie blokowałem robaczkiem, wystarcza skręcić (skontrować) po dwie na osi.

Dlatego pytałem Ciebie ,czy nakrętki się nie odkręcają ,a tak na wszelki wypadek dałem robaczka .Napęd jest bardzo mocny , suport bez trudu przesuwa zablokowanego konia .

Bogdan54 jak się spisuje napęd po tylu latach? Drugie pytanie Jaki regulator obrotów zastosowałeś?