Strona 1 z 5

Tokarka TSB 16 proszę o pomoc

: 23 cze 2011, 23:47
autor: krzymax
Witam

Mam prośbę do kolegów którzy znają tokarkę TSB 16 kupiłem na allegro miała być sprawna ale jak gościu przysłał , to się okazało że nie chodzi automatyczny posuw .
Moim zdaniem brakuje jeszcze jednego koła zębatego który by przenosiło napęd z pasków silnika na założone już koła zębate ale nie wiem gdzie powinno być ono zamocowane i jakie powinno mieć parametry , może się mylę i w inny sposób jest przekazywany napęd

załączam zdjęcie jak wygląda to w mojej tokarce

Prosił bym kolegów o podesłanie zdjęć i jakieś porady jak to naprawić
Obrazek

: 24 cze 2011, 06:25
autor: Leszek_Z
Witaj
te koła zębate to gitara i służy do nacinania gwintów.Natomiast do posuwu napęd przekazywany jest za pomocą paska klinowego tego krótkiego na zdjęciu.Na tokarce masz dzwignie i musisz odpowiednio je ustawić.Jedna jest do przełączania -gwintowanie -automatyczny posuw.Oraz jest przełacznik posuwu,1/1 , 1/2 oraz 2/1.jest też przełącznik do kierunku posuwu (od i do wrzeciona).W gitarze chyba nie masz załozonego jednego koła ,ale to nie ma wpływu na posuw automatyczny.A masz wszystkie koła zmianowe do gitary?

: 24 cze 2011, 11:04
autor: WOJTEK040
może to pomożeObrazek

: 24 cze 2011, 17:47
autor: BYDGOST
Załączam schemat kinematyczny tokarki TSB 16. Musiałem spakować bo nie dało się zamieścić. Możesz prześledzić jak przenoszony jest napęd od wrzeciona do śruby pociągowej.
Tam po drodze jest przekładnia ślimakowa. Sprawdź czy wszystkie dźwignie dają się przełączać i może uda się określić, do którego miejsca przenoszony jest napęd. Jeśli nie uda sie inaczej to trzeba będzie zdemontować skrzynkę posuwów.
Obrazek

: 24 lip 2011, 01:10
autor: felipe
czy ktoś z użytkowników tokarki tsb-16 miałby do sprzedania uchwyt do tulejek zaciskowych, tulejki i mechanizm zaciskowy tychże? moja tego niestety nie ma.chciałbym się trochę pobawić w frezowanie a nigdzie nie mogłem znaleźć oprawki na stożek b22. teoretycznie oprawka na stożku mt3 by pasowała ale zbyt daleko by wystawała. stąd pomysł wykorzystania oryginalnych tulejek.

: 25 lip 2011, 07:26
autor: mike217
Oryginalne tulejki to TZw0018, produkuje je nadal firma Fatpol, ze strzelna. Koszt jednej to 148zł. Mozna aktualnie na allegro poszukać , bywają, Mechanizm zaciskowy ma pan z allegro o nicku Godaj. Ceny będą jednak spore. Ja tocze na TSa 16 małe serie detali, niektóre trzeba odmocować nawet po 10 razy w czasie wykonywania. Robienie tego bez zacisków jest nierealne. Do tulejek potrzebujesz adapter na wrzeciono, tulejki nie pasują do stożka we wrzecionie jak błędnie myślisz. Tulejka ma kąt 30 stopni.

: 25 lip 2011, 11:34
autor: felipe
dzięki za namiary. co do samych tulejek to wiem że nie pasują. chodziło mi o trzpień na którym osadzona jest oprawa tulejek. robi takie m.in. bizon ale trzpień ma stożek mt3, za długi jak na stożek we wrzecionie.
na allegro pan o nicku jozeflabuz sprzedaje różne elementy do starych polskich tokarek i na zdjęciu jest m.in. tulejka z oprawą (czy tam adaptorem) i odciągiem chyba właśnie od tsa16. pytanie czy końcówka wrzeciona w tsa16 ma taki sam stożek zewn jak w tsb16 i czy adapter ma gwint zewn. taki jak nakrętka od tarczy w tsb16. jednym słowem czy by pasowało. sam zacisk z tyłu można by wtedy jakoś rozwiązać.

: 25 lip 2011, 11:52
autor: mike217
z Tego co wiem, jest to identyczny adapter, Sam zacisk z tyłu o ile chcesz aby działał jest niestety trudny do zrobienia, długości elementów muszą być ściśle dopasowane, ja z moim walczyłem długo, zmiana kulek na inną średnica spowodowała ruszenie mechanizmu, zaciska teraz wszystko co chce z okrutna siłą. elementy zacisku trzeba toczyć z ŁH15 i obrabiać cieplnie, potem szlifować. Mało kto się chce podjąć. temat przerabiałem. Tam się przetaczają te kulki i jak będzie inny materiał to będziesz miał szybko taki efekt jak w chisnkim łożysku za 2zł..

: 25 lip 2011, 12:24
autor: felipe
tak, zdaję sobie z tego sprawę, ale mi nie zależy na przelotowości całego wrzeciona więc problem z ułożyskowaniem na zacisku by odpadł. wystarczył by mi sam adapter z tulejką do której dorobiłbym odciąg zapierający się z zewnątrz o drugi koniec wrzeciona. tzw draw bar z angielskiego.

: 25 lip 2011, 16:52
autor: mike217
A to akurat mały problem, kawał rury grubościennej z zatoczonym gwintem 16x1 lub 16x1,5 ( zależnie od typu w tuleji, bywają dwa) Z tyłu na nim flansza z moletą. I dokręcasz ręką i tyle. Najważniejsze dla Ciebie zdobyć adapter na wrzeciono a te ma na 100% Józef z poznania. Kupiłem po długich trudach u niego nową panewke wraz z nakrętkami do TSA, jest to rarytas dziś. On ma hangar tego, przysłał mi zdjęcia to jest tego pół tony :mrgreen: wszystko nowe w smarze...