Strona 1 z 2
Przełącznik w LD 550
: 23 kwie 2011, 11:09
autor: piatek13
Jako niedoszły użytkownik swojej pierwszej w życiu tokarki mam pytanie o wymienioną w temacie LD550. Otóż przyglądam się tej tokarce z ewentualnym zamiarem kupna w jednym z marketów. Jest tam wystawiona takowa maszynka w cenie 2600zł, niestety po krótkim pobawieniu się tą tokarką zauważyłem, że przełącznik "A" pomimo tego, że powinien według oznaczeń być trzypozycyjny, daje się ustawić jedynie w dwóch pozycjach. Czy to jest normalne (ja czegoś nie wiem) czy też jest to jakaś wada towaru (jaka?). Dodam że w innym markecie daje się ten przełącznik ustawić w 3 pozycjach, niestety ta tokarka kosztuje tam 3000zł. Różnica 400zł w tym przypadku jest niemała, ale nie chciałbym kupić jakiegoś bubla i jeśli ma to być jakaś wada tej tokarki, to już wolę dołożyć te czterysta złotych.
Czy ktoś mógłby mi pomóc w tym temacie i rozjaśnić nieco moje wątpliwości?
Załączam fotkę tych przełączników.

gałka
: 23 kwie 2011, 12:20
autor: wt
Przełącznik musi być w trzech pozycjach. Przełączamy oczywiście na postoju, pokręcając przy tym wrzecionem. Wskaźnik gałki może się nie zgadzać z oznaczeniami, jak krzywo przykręcili, ale trzy pozycje muszą być. Warto się upewnić czy koła są stalowe, a nie plastikowe. W posuwach plastikowe koła mogą być, a w napędzie nie powinny.
: 23 kwie 2011, 14:34
autor: sebafm
Mam taka sama . To nie przełączniki tylko gałki do zmiany przełozeń w skrzyni "biegów" .
Musisz kręcić wrzecionem żeby biegi wchodziły prawidłowo .
Koła są stalowe w skrzyni i gitarze .
: 23 kwie 2011, 17:16
autor: clipper7
Jeżeli masz wątpliwości, to przed zakupem odkręć 4 wkręty imbusowe mocujące pokrywę wrzeciennika i sprawdź "organoleptycznie", w tym przypadku wzrokowo. Może źle zmontowali wodziki.
: 28 kwie 2011, 21:59
autor: gaspar
Na 99% poruszysz ręką wrzecionem i bieg wskoczy. Teraz Ci nie wskakiwało, ponieważ zębatki się nie zazębiły... To normalne w tej tokarce.
: 30 kwie 2011, 21:18
autor: piatek13
Dziękuję za odpowiedzi, wszystko się zgadza - faktycznie trzeba pokręcić wrzecionem, żeby "utrafić" na możliwość przełączenia biegu. Poszedłem, pomacałem, pokręciłem kółeczkami i... kupiłem.
Kurcze, było mnie ostrzec że to maleństwo waży w opakowaniu 130kg

Zabrałem ze sobą na zakupy tylko szwagra, ale koniec końców "daliśmy jej radę"

[/code]
: 01 maja 2011, 10:46
autor: clipper7
piatek13 pisze:Kurcze, było mnie ostrzec że to maleństwo waży w opakowaniu 130kg
Było czytać instrukcję

: 01 maja 2011, 17:11
autor: adam Fx
lepiej nie myślcie ile to waży jak je wnosiłem na 3 piętro a potem z niego znosiłem.eehh... na szczęście teraz stoi w garażu i już raczej nie będę jej przemieszczać

ale nie polecam takiego harpagaństwa jak wnoszenie w 2 osoby

: 01 maja 2011, 21:12
autor: MlKl
Przedwczoraj wnosiliśmy na drugie piętro żeliwną płytę na podstawę do tokarynki - 150 cm długości, 60 szerokości, gruba na 3 cm, szlifowana z jednej strony podobno do mikrona. Ważyło toto pewnie grubo ponad 150 kg, szwagier wytrzymał do półpiętra i zadzwonił po kolegę - we trzech już na raz wnieśliśmy aż na miejsce. Ale teraz tokarynka ani drgnie

: 06 maja 2011, 11:23
autor: sagan
W jakich marketach poza LM można spotkać takie sprzęty?