Ciągnie dziwny stożek

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

Ciągnie dziwny stożek

#1

Post napisał: m.j. » 31 paź 2009, 09:52

Mam LD550 i pomierzyłem na niej bicia tarczy i uchwytu oraz pręta na prowadnice w hydraulice siłowej. Bicia tarczy i uchwytu nie przekraczały 0.02, a bicie pręta po zabawie z mocowaniem w uchwycie udało mi się ustawić też poniżej 0.02 mm.
Po zamocowaniu owego pręta w uchwycie i przetoczeniu na długosci 53mm wyniki są następujące (poiary starałem się wykonywać co 5mm mikrometrem):
) jest od srony konika czyli średnica zwiększa się do uchwytu!
0mm - 16,705
5mm - 16,710
10mm - 16,685
15mm - 16,690
20mm - 16,715
25mm - 16,730
30mm - 16,750
35mm - 16,760
40mm - 16,740
45mm - 16,770
50mm - 16,790
Różnica to praktycznie 0.1
Mikrometr co prawda ma podziałkę co 0.01 jednak łatwo określić z dokładnością co 0.005
Nóż który zastosowałem to 12x12 z płytką lutowaną z pafany - ISO1
Noża nie ostrzyłem bo nie mam jak. Średnica jest dziwna bo nie jest równa i można na walcu wydzielić powierzchnie oddzielone jakby linią.
Co dziwniejsze gdy obtoczyłem inny pręt i też różnica wynosiła 0.1 tylko na długości większej bo prawie 8cm, a bicie było większe bo i pręt miał mniejszą średnicę i bardziej bił po zamocowaniu w uchwycie.
Nie wiem co o tym sądzić? Bicie nie jest duże, a na zamocowanym pręcie nawet bardzo małe jak na moje zastosowania. Jednak ciągnie stożek i to stożek dziwny i nie powtarzalny, ponieważ jeśli na 5cm miałem 0.1 to na 8cm powinienem mieć już 0.15 a było 0.1 Być może oś wrzeciona nie jest równoległa do łoża jednak po przejechaniu czujnikiem po dłuższym kawałku rury bezszwowej o dość równej średnicy wskazania bardzo się nie zmieniały, a jeśli już to oscylowały wokół jednej wartości i bardziej można było te oscylacje zrzucić na nierówność powierzchni niż na nieosiowość wrzeciona.

Co dziwniejsze to wziąłem kawałek innej rurki o dość dobrej powierzchni i po zamontowaniu w uchwyt potraktowałem rurkę na odległości 3cm wiórem na jakieś 0.5mm. Wiór tworzył ładną wstęgę, a nie kruszył się jak miało to miejsce w dwóch poprzednich przypadkach. Średnica była jakby bardziej stabilna. Teraz to już w ogóle zgłupiałem.
Nie używałem konika ponieważ nie toczyłem nadłuższych odległościach, a zresztą muszę jeszcze ustawić konik w osi. Na razie jednak nie wiem czy mam konik nie w osi czy wrzeciono pod ukosem :lol: Może to wina noża tylko jeśli noż odpychał by rurkę lub pręt to średnica powinna być większa od strony konika a jest odwrotnie. Zresztą jakoś nie wydaje mi się prawdobodobne żeby nóż mógł wygenerować taką różnicę w średnicy jak 0.1mm na 5cm


tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Tagi:


jawor4x4
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 121
Rejestracja: 15 mar 2009, 20:14
Lokalizacja: Ełk

#2

Post napisał: jawor4x4 » 31 paź 2009, 11:02

a skasowałes luz na sankach poprzecznych narzedziowych? moze masz minimalny luz na srubie pocągowej tych sanek. posprawdzaj dokładnie I napisz bedziemy myslec dalej.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#3

Post napisał: BYDGOST » 31 paź 2009, 11:09

Podstawowa sprawa to mieć pewność, że konik jest ustawiony w osi wrzeciona. Trzeba na początek to sprawdzić i ewentualnie ustawić prawidłowo. Na forum jest opisane jak to zrobić.
Natomiast żeby sprawdzić ustawienie wrzeciona względem prowadnic zrób prosty test: przetocz kawałek wałka zamocowany tylko w uchwycie i pomierz średnice tak jak to robiłeś. Użyj w miarę grubego pręta, żeby nie było wpływu uginania się go pod wpływem sił skrawania. Tak samo zwróć uwagę na zaostrzenie noża, żeby nie było dużej chropowatości, która by wniosła błędy pomiaru.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#4

Post napisał: m.j. » 31 paź 2009, 12:57

No teraz to już kompletnie nie wiem o co chodzi. Pomierzyłem na świeżo wytoczony metalowy pręcik, który zjechałem o około 0.4 mm na długości 12 cm i wymiar na początku wałka (od strony konika) jest 13,25. Na końcu od strony uchwytu 13,29. Pomiędzy tymi końcami wartości są różne: 13.21, 13.23, 13.24. Generalnie większość trzyma się od 13.21 do 13.25 (tutaj wartości nie rosną lub maleją tylko są porozrzucane po całej długości). Dopiero na ostatnich 2-3cm skaczą powyżej 13.25 dochodzącc do 13.29.
Toczyłem bez konika!
I bądź tu mądry.
Wyniki nie są teraz tragiczne i raczej nie jest to nieosiowość wrzeciona ponieważ średnica zmieniała by się liniowo wraz z długością, a tak nie jest. Ja jednak stawiam na nóż lub sanki. W każdym razie trochę się uspokoiłem, ale denerwuje mnie to, że nie wiem co dokładnie jest nie tak. Przydałby się tokarz z doświadczeniem :wink:
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#5

Post napisał: BYDGOST » 31 paź 2009, 13:28

Przy takich próbach zbieraj trochę więcej na stronę bo może tak być, że nóż już jest stępiony, ma wyrobiony promień na krawędzi skrawającej i daje dość sporą siłę odpychająca co powoduje, że nierówno skrawa materiał.
Przy takich pomiarach pozbądź się nierówności na detalu - drobnym pilnikiem lub papierem ściernym. Delikatne potraktowanie tym sposobem obrobionej powierzchni nie zmieni wymiaru a pomiar będzie pewniejszy.
Sprawdź jaki jest luz na suporcie wzdłużnym. Przyłóż czujnik i obserwuj zmianę wskazań gdy przyłożysz zmienną siłę. Na początek możesz nawet rękami pociągać za imak.


Autor tematu
m.j.
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 7
Posty: 693
Rejestracja: 30 lip 2009, 14:00
Lokalizacja: Świdnik

#6

Post napisał: m.j. » 31 paź 2009, 19:15

jawor4x4 pisze:a skasowałes luz na sankach poprzecznych narzedziowych? moze masz minimalny luz na srubie pocągowej tych sanek. posprawdzaj dokładnie I napisz bedziemy myslec dalej.
hmmm... niby podczas mycia rozkręcałem sanki suportu wzdłużnego i poprzecznego i starałem się (myślę, że na moim etapie to dobre słowo) ustawić tak aby luzu nie było. Przy przyłożeniu siły do suportu nie wyczuwam luzów, jednak wiadomo jak to jest z pomiarami "na oko".

Ad. BYDGOST
Nóż mam z płytką lutowaną ISO1 i kolega Clipper stwierdził, że noże takie wymagają ostrzenia. Ja noża nie ostrzyłem, ponieważ nie mam czym i nie wiem jak to zrobić. Myślę, że muszę zainwestować w nóż - składak. Jaki nóż na początek będzie lepszy - pochylony pod kątem 45° czy 90° ??
tokarka NARVIK "made in Taiwan", frezarka Hartford (klon Bridgeporta "made in Taiwan"), frezarka Bridgeport w takcie przeróbki na CNC, frezarka CNC DIY, trochę pomniejszych klamotów

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#7

Post napisał: BYDGOST » 01 lis 2009, 01:19

Kolega Clipper ma jak najbardziej rację. Chyba jeszcze nie widziałem noża z nalutowaną płytką żeby nie trzeba było go ostrzyć przed pierwszym użyciem. Piszesz, że nie masz na czym ostrzyć. Jest cała masa małych szlifierek na rynku. Średnica tarczy 160 mm o mocy ok. 180 W ( różnie to się kształtuje w zależności od producenta ). Podobnie też i cena: od 60 do 150 zł i więcej, zależy jakiej klasy chce się kupić. Powiedzmy, że taka na początek wystarczy. Skoro chcesz toczyć to musisz chociaż tyle zainwestować. Na pewno masz jakieś pojęcie o ostrzeniu noży. Najważniejsze to zacząć a potem będzie już tylko łatwiej.


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#8

Post napisał: Tech4art » 01 lis 2009, 01:29

BYDGOST pisze:Kolega Clipper ma jak najbardziej rację. Chyba jeszcze nie widziałem noża z nalutowaną płytką żeby nie trzeba było go ostrzyć przed pierwszym użyciem. Piszesz, że nie masz na czym ostrzyć. Jest cała masa małych szlifierek na rynku. Średnica tarczy 160 mm o mocy ok. 180 W ( różnie to się kształtuje w zależności od producenta ). Podobnie też i cena: od 60 do 150 zł i więcej, zależy jakiej klasy chce się kupić. Powiedzmy, że taka na początek wystarczy. Skoro chcesz toczyć to musisz chociaż tyle zainwestować. Na pewno masz jakieś pojęcie o ostrzeniu noży. Najważniejsze to zacząć a potem będzie już tylko łatwiej.
tylko że do ostrzenia płytek ze spieków wypadało by mieć specjalną tarcze i sporo umiejętności bo to nie to samo co ostrzenie SW... więc na początek polecam zdecydowanie albo noże ze stali narzędziowej i zwykłą szlifierke stolową albo najlepiej noże z wymiennymi płytkami, taniej wychodzi i nie trzeba sie męczyć z ostrzeniem.

Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#9

Post napisał: BYDGOST » 01 lis 2009, 02:06

Ostrzenie noży z płytkami lutowanymi nie jest wcale wielka tragedią i można to opanować. Taki temat już był poruszany i tam podałem oznaczenia ściernic do SW18 i widii jakie stosuję:
https://www.cnc.info.pl/topics56/sciern ... ght=#66225


ma555rek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1214
Rejestracja: 15 paź 2007, 00:45
Lokalizacja: nie ważne

#10

Post napisał: ma555rek » 01 lis 2009, 03:19

Tech4art pisze:taniej wychodzi i nie trzeba sie męczyć z ostrzeniem
Noże lutowane można kupić za 10zł, z płytką coś tak koło 100zł.
Sama płytka gdy tania to 10zł i raptem najwyżej 6 krawędzi - nóz więcej razy można podostrzyć.
Ściernica diamentowa około 120mm - 50 zł
Czy więc taniej?
Pasjonat

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”