Bicie na wrzecionie

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.
Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#31

Post napisał: grg12 » 25 maja 2012, 09:05

rysmen pisze:Co do uchwytu to po wkreceniu prostego przedmiotu 5 cm od szczek mam bicie 1 mm za czołem przestawiac uchwyt na na tarczy i 0 poprawy przeczysciłem uchwyt i załozyłem lewe szczek i to samo w tym samym miejscu.
Mógłbyś zrobić zdjęcia (albo jeszcze lepiej filmik) pokazujące w jaki sposób robisz pomiary? I jeszcze rza sprawdzić podawane wartości odchyłek? 1mm bicia 5cm od szczęk to nie jest "chińska jakość" - to albo bardzo poważny błąd (np. szczęki uchwytu wsunięte w złej kolejności, krzywy wałek pomiarowy) albo nie posiadasz tokarki tylko coś co, literalnie, spadło z palety i to z dużej wysokości. Moja chinka (Opti 180x300) ma na tarczy dobrze poniżej 0.01 bicia, za uchwytem (mierzone na kawałku 12mm szlifowanego pręta ) tuż przy szczękach 0.07, 5cm od szczęk bicie jest w okolicy 0.08mm - i z tego co wiem mniej więcej tego należy się spodziweać od chińskiej tokarki.



Tagi:


Zanixi
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 595
Rejestracja: 12 kwie 2011, 16:07
Lokalizacja: Siedlce

#32

Post napisał: Zanixi » 25 maja 2012, 09:27

Kupuj bisona, na allegro idzie dostać nowe po ok 300-400zł. Ja kupowałem nówkę od sprzedawcy: ireneo_65. Bicie? z 0.01 przy byle jakim mocowaniu na długości 150mm. Tą tokarkę ustawiałem przez dobre 3-4 dni by działała poprawnie.

Spróbuj pozmieniać kolejność szczęk w uchwycie (bądź włóż w tej samej kolejności w inne gniazda). Uchwyt chiński z tej tokarki mam założoną na inną, gdzie był przy kupnie bison w opłakanym stanie. Muszę go kiedyś jakoś zregenerować. W tej bez problemów większych da się ustawić bicie na poziomie 0.02 na 50mm.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#33

Post napisał: RomanJ4 » 25 maja 2012, 10:15

Nie wiem kolego czy czytałeś, ale tu możesz znaleźć trochę o zagadnieniu
https://www.cnc.info.pl/topics56/dorabi ... 957,20.htm
https://www.cnc.info.pl/topics66/tokark ... t27900.htm
pozdrawiam,
Roman


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#34

Post napisał: rysmen » 26 maja 2012, 11:02

grg12
dzis postaram sie nagrać

RomanJ4
czytałem

i takie pytanie może głupie ale spytam czym róznią sie uchwyty 3 szczekowe od 4 szczekowych chodzi mi tutaj o zastosowanie w czym i który lepszy lub gorszy ? oczywiście chodzi mi o uchwyty samocentrujące.

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#35

Post napisał: grg12 » 26 maja 2012, 12:19

rysmen pisze: i takie pytanie może głupie ale spytam czym róznią sie uchwyty 3 szczekowe od 4 szczekowych chodzi mi tutaj o zastosowanie w czym i który lepszy lub gorszy ? oczywiście chodzi mi o uchwyty samocentrujące.
Czteroszczękowe maja tą przewagę nad trójszczękowymi że potrafią trzymać materiał o przekroju kwadratowym, z kolei trójszczękowy potrafi złapać materiał sześciokątny - a w przypadku okrągłego (pasuje zarówno do 3 i 4 szczękowych) trójszczękowy jest lepszy, szczególnie w przypadku materiału o kiepskiej dokładności (np. materiał jest lekko eliptyczny), bo podparcie w trzech punktach jest zawsze stabilne a przy czterech zwykle jeden jest luźny. Ogólnie - bardziej uniwersalny jest trójszczękowy, czteroszczękowy - tylko jeśli obrabiasz dużo kwadratowego materiału


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#36

Post napisał: rysmen » 27 maja 2012, 11:26

witam wczora znowu się tym męczyłem i nagrałem filmik z pomiarów i tak przetoczyłem powiesznie gdzie dolega uchwyt i nadal mam bicie 0.01 nie wiem albo zle tocze albo ten typ juz tak ma. Zamka nie toczyłem bo o dziwo jest ok frezy na których sprawdzałem są ok wkładałem kilka sztuk obracałem przekrecałem i zawsze w tym samym miejscu i tyle samo. Z przodu nie miałem jak sprawdzic nic równego nie mam. A i dodam ze przy obrotach 300-400 czuc wibracje maszyny Co o tym sądzicie?
[youtube][/youtube]

Awatar użytkownika

grg12
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 7
Posty: 1670
Rejestracja: 03 sty 2007, 14:27
Lokalizacja: Wiedeń

#37

Post napisał: grg12 » 27 maja 2012, 12:06

Pomiar 1 - w okolicy 0.01mm, nie idealnie ale też nic strasznego, poza tym mierzysz na samej krawędzi, być może nawet na "fazce" więc możliwe że łapiesz jakieś śmieci. Spróbuj zmierzyć w centralnej części powierzchni "przeskakując" otwory na śruby (odciągnij lekko "mackę" czujnika podczas przechodzenia na otworem). I ustaw czujnik tak aby "macka" była prostopadła do mierzonej powierzchni.
Pomiar 2 - bez znaczenia dla dokładności (no chyba że powyżej milimetra).
Pomiar 3 - ważny, nie zauważyłem żeby wskazówka się ruszała więc idealnie
Pomiar 4 - nawet nie wiem co mierzysz, fazę na zamku? IMHO bez znaczenie
Pomiar 5 - (zewnętrzna strona uchwytu) bez znaczenia chyba że bije powyżej milimetra
Pomiar 6 - trzonek freza - 0.05mm. IMHO typowa wartość dla taniego chińskiego uchwytu, mój bije w tym miejscy 0.07mm. Jeśli bicie nie rośnie za bardzo z odległością od uchwytu (musisz zorganizować sobie dłuższy PROSTY wałek) wszystko w porządku.
Pomiar 7 - trzonek freza - 0.08mm. Frez wygląda na ten sam więc uchwyt nie łapie za każdym razem w taki sam sposób (może dokręcałeś z innego gniazda) - IMHO dość typowe dla tych uchwytów.
Ogólnie - wygląda całkiem ok. Nie idealnie ale jak na tą półkę cenową całkiem ok. Inwestując trochę forsy w lepszy uchwyt pewnie dałoby się zredukować bicie o połowę ale IMHO nie warto. Po prostu trzymaj się zasady że materiał wyjmuje się z uchwytu dopiero kiedy wszystkie współpracujące powierzchnie są obrobione i to co masz spokojnie wystarczy.
Pozdrawiam
Grzesiek


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#38

Post napisał: pabloid » 27 maja 2012, 12:22

grg12 pisze:Pomiar 5 - (zewnętrzna strona uchwytu) bez znaczenia chyba że bije powyżej milimetra
Nic bardziej mylnego. Uchwyt jako duża masa w ruchu gdy bije powoduje wibracje, zwłaszcza, że ta niezrónoważona masa jest właśnie najdalej od osi obrotu. Wibracje są odczuwalne i dokuczliwe na dużych obrotach. Niebezpieczne dla łożysk i samego uchwytu.
Tu było koło 3 setek, więc przyzwoicie.
Z doświadczenia jednak: na 2000 obr/min (a nutool ma taką możliwość) uchwyt jak bije 3 setki to wibracje są jak w pralce. Jak się go ustawi na zero to niebo a ziemia. I warto to zrobić.


rysmen
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 9
Posty: 530
Rejestracja: 04 sty 2009, 18:32
Lokalizacja: zakopane podhale
Kontakt:

#39

Post napisał: rysmen » 27 maja 2012, 12:38

grg12
dzieki za fajne wytłumaczenie ale mam pytanie rozwiń mi IMHO
frezy inne pierwszy 14M a drugi 18M
Pomiar 5 mierze zaraz za zamkiem przy krawędzi
pabloid
u mnie takie ze powiem szarpanie wibracje maszyną czuć w okolicach 300-400
drugi i trzeci bieg
czyli co radzicie inwestowac w inny uchwyt brał bym FUERDA pytałem sprzedawce moge oddać jak bedzie miał wieksze bicie. Tocze elementy modelaskie w granicach 3-40 mm i powiem że troche mi to krzywo wychodi ale nigdy nie ustawiałem przedmiotu na czujnik i może temu.


pabloid
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 5
Posty: 1031
Rejestracja: 19 paź 2010, 18:53
Lokalizacja: ~ Kraków

#40

Post napisał: pabloid » 27 maja 2012, 13:00

Spróbuj go jeszcze ustawić. Korpus w jednym z 3 położeń na tarczy na minimum bicia. Następnie w tym położeniu przeszlifuj zablokowane szczęki. Było na forum opisywane nie raz jak to robić. Z reguły jest też tak, że uchwyt z każdego gniazda dokręcany ma inne bicie. Zapamiętaj to najlepsze i nim dokręcaj. Dotyczy to też szlifowania. Którym gniazdem przy szlifowaniu rozpierałeś szczęki, to tym później dokręcaj materiał. Teraz nie jest tragicznie, a jak to co napisałem wykonasz, to powinno być całkim dobrze. A na uchwyt poluj porządny, aż się trafi okazja, Fuerdy nie bierz, bo to chinol taki jak twój- niedawno nówkę bisona 125mm kupiłem na allegro za 203zł. Generalnie między bisonem a chińczykiem jest wyraźna różnica w dokładności. Miałem możliwość porównania.
Co do ustawiania na czujnik- jak robisz z różnych zamocowań to jest to jedyna skuteczna metoda. Acha i ja tarczę (twój pierwszy pomiar) bym jeszcze poprawił. Bardzo ostrym nożem (hss lub węglik) bardzo małym wiórem (parę setek) i z małym posuwem. Tam powinieneś mieć na zero. Upewnij się też, przed wszystkimi tymi czynnościami czy nie masz luzu na wrzecionie. Z luzem na łożyskach wszystkie te roboty na nic.
Ostatnio zmieniony 27 maja 2012, 13:13 przez pabloid, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”