Rozkręciłem, wyczyściłem, złożyłem. Nawet żadne części nie zostały

pozdrawiam
is
Najdziwniejsze jest to, że wrzeciennika w ogóle nie rozbierałem. Rozebrałem dokładnie suport. We wrzecienniku tylko wymyłem naftą koła (pędzlem) i wymieniłem olej. Oryginalnego było dużo mniej, może dlatego nie lało. Wlałem zgodnie z tym co przeczytałem na forum ok. 1.2 litra. Może to jest przyczyna że jest go zbyt dużo?creative1agh pisze:Jeśli wcześniej był tam olej i nic się nie lało, to najpewniej jest tam uszczelnienie w postaci simeringa - być może go uszkodziłeś. Być może był już uszkodzony, a Twoje czyszczenie go dobiło. Próbowałeś ją włączyć żeby popracowała i się to wszystko ułożyło po rozbieraniu?? Wyciągałeś ten wałek pociągowy z którego się leje ?