Za pieniadze ktore cudem udalo mi sie oszczedzic zrobilem sobie kurs operatora maszyn CnC...
zaczne od tego ze mam minimalne pojecie jezeli chodzi o to co rzeczywiscie robie w aktualnej pracy...
jestem po 3 miesiecznym stazu na frezarce hasowskiej 3-osiowej, natomiast teraz pracuje w zakladzie o masowej produkcji.
Pracuje na automacie Tokarskim Index G200 w sumie na dwoch na raz... na poczatku myslalem ze po prostu nie ogarniam.... ale gdy zdalem sobie sprawe z tego ze jednak mimo wszystko wiem co robie i potrafie przezbroic maszyne i przygotowac ja do produkcji kolejnego modelu wałka napedowego... zdalem sobie sprawe ze moje klopoty to nie przypadek... monitory ktore gasna po chwili bez dotyku klawiszy czasem nie gasna przez 12 godzin pracy

koledzy z pracy strasznie utrudniaja mi prace... szkolenie wygladało tak ze czlowiek szkolacyt mnie szybko mowil i zaslanial to co naciska

do rzeczy... jezeli ktos by mial przetlumaczona instrukcje obslugi indexa G200 i moglby sie nia podzielic bylbym wdzieczny.... Jezeli ktos wie jak rozwiazac problemy typu "Coordination follow disturbed" wydaje mi sie ze ktos przestawia miejsce zerowe przeciw wrzeciona i poprostu alert zabezpieczeni unika kolizji wstrzymujac produkcje.... ale gdy juz mi sie to zadzieje nie jestem w stanie tego naprawic... gdy koledzy z pracy radza sobie swietnie na tych maszynach....
sa dni gdy nie ma owych kolegow u mnie na gniezdzie i tez sobie swietnie radze.... mam jeszcze kilka pytan teoretycznych jezeli wrzucilbym tu kilka zdjec z konkretami czy moge liczyc na wasz pomoc z gory dziekuje