cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam Panowie jak pisałem tak zrobiłem zakupiłem Nutoola i już jestem po pierwszej wymianie oleju i to co zobaczyłem po otwarciu pokrywy to zgroza zapomnieli wymyć z piasku (nie wiem dokładnie jak się ten piasek nazywa ) więc jak wypłukacie wrzeciennik to poruszajcie czymś po dnie wrzeciennika zobaczycie ile tego tam jest i druga sprawa zobaczcie czy zębatki dobrze nachodzą na siebie na każdym przełożeniu u mnie nie zachodziło dobrze na dźwigni B na 2 ale to jest wszystko do zrobienia reszta u mnie jest ok . Myślę że za takie pieniążki tokarka jest godna polecenia . Pozdrawiam wszystkich Nutoolowców

Witam,
jak pozbyłeś się tego piasku ze skrzyni?
Mam podobny problem, ale po wlaniu do wrzeciennika benzyny ekstrakcyjnej teraz mam
piasek w skrzyni i w łożyskach.
Nie chce rozkręcać całości (ale to byłoby najlepsze rozwiązanie)


Pozdrawiam.

Właśnie robiłem tak jak ty tylko rozpuszczalnikiem i ruszałem w środku drutem i spuszczałem to wszystko i tak w kółko

lukon pisze:zapomnieli wymyć z piasku

nie zapomnieli, tylko ......... po prostu nie wyczyścili - oszczędność kosztów. Takie tokarki nie są budowane po to, żeby pracowały, tylko po to, żeby ZOSTAŁY SPRZEDANE!!!

witam.
analogiczna sytuacja byla z silnikami/skrzynkami/dyframi od ruskich motocykli .
jak ktos wiedzial to po zakupie rozbieral do imentu i gradowal/myl calosc .
kto nie wiedzial - mial szybko zalatwione kola/lozyska .
teraz chinole przejeli paleczke fajansu .
pozdrawiam .

w mojej firmie w anglii pracuje jeden chińczyk jako operator i teraz nie wiem czy elementy to produkcja angielska czy chińska?

witam.
problem jest niejako akademicki .
osobiscie przyjabym zasade - ten " produkuje " kto dokonuje kontroli jakosci .
pozdrawiam .

W moim Nutoolu było czysto, żadnego "piasku" - to tak dla informacji.

Witam wszystkich
Nie chciałem zakładać nowego tematu bo problem zwiazany mam właśnie z wymianą oleju. Jakiś miesiąc temu kupiłem nutoola mc550, na chińskim oleju(czy co tam było w środku)chodziła dość dobrze, ale czytając wasze posty postanowiłem go wymienić. Po spuszczeniu starego skrzynie zalałem benzyną ekstrakcyjną(kilka razy) no i wlałem olej hipol mineralny do przekładni 1l. Po skręceniu całości tokarka na przekładni A(wyższych obrotach) chodzi jak traktor, do tego silnik grzeje się chyba bardziej niż wcześniej. Co może być przyczyną? Aha wcześniej przy starcie na wyżyszch obrotach też zgrzytała przez jakieś 2s, no ale teraz cały czas terkocze..Może za dużo tego oleju wlałem, zębatka na samym dole jest zalana do połowy.. podejrzewałem że pasek jest za słabo naciągnięty ale to raczej nie o to chodzi.

Hipol to dość rzadki olej przystosowany min. do przekładni stożkowych a więc przy zwykłej przekładni, mało precyzyjnej będzie głośno. Trzeba szukać olei o większej gęstości i zwykły maszynowy w zupełności wystarczy albo szukać oleju samochodowego w odmianie letniej( będzie ciężko).