Silnik 3-fazowy do Nutoola
: 01 lut 2009, 11:08
W moim Nutoolu pojawiły się kłopoty z kondensatorem rozruchowym silnika, postanowiłem "iść na całość" i wymienić cały silnik na 3 fazowy oraz zasilić go z falownika.
Zdecydowałem się na silnik 0,75kW/1400obr/min. z wyłącznikiem termicznym w stojanie. W Nutoolu mocowanie silnika jest kiepskie ( kawałek wygiętej cienkiej blaszki mocowanej na długiej ośce - śrubie i regulacja naciągu paska za pomocą jednego wkrętu w narożniku) i nie umożliwia regulacji równoległości osi silnika wzg. osi tokarki. Silnik oryginalny nie ma typowych wymiarów (rozstaw otworów w łapach, średnica osi itp.), nie jest więc możliwa wymiana 1:1 na 3 fazowy 0,75kW. Wymieniając silnik należy być przygotowanym na :
1. Konieczne jest rozwiercenie/roztoczenie otworu w kole pasowym do 19mm ( tu podziękowania dla kol. ARGUSa). Koło pasowe musi dać się przesuwać na osi, co jest potrzebne przy regulacji wgl. paska, po regulacji jest blokowane wkrętem.
2. Można wykorzystać klin od Nutoola, trzeba lekko podpiłować rowek w kole pasowym.
3. Trzeba dorobić nowe mocowanie silnika do wspomnianej blachy. W moim przypadku (silnik z korpusem z Al, odkręcane łapy), wykorzystałem jedną łapę, zamiast drugiej zastosowałem wkręty typu szpilki i wykonałem nowe otwory w płycie mocującej. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wykonanie całkowicie nowej, solidnej płyty silnika.
4. Oryginalna instalacja elektryczna ( z wyjątkiem mikrowyłączników) jest do wymiany.
Silnik 3f/0,75 kW idealnie pasuje mechanicznie do tokarki ( z uwzględnieniem uwag j.w.).
Po podłączeniu falownika i dobraniu jego parametrów mozna już radować duszę nowym sercem tokarki. Zmiana jest duża, kultura pracy zupełnie inna. Ustawiłem rozbieg i hamowanie na 10s. ( potem zmniejszę do 5s), max. częstotliwość na 60 Hz. Pięknie działa "pełzanie". Przy okazji okazało się, że przy max. prędkości obrotowej Nutool potrzebuje przeszło 0,5 kW, czyli, w moim przypadku, oryginalny silnik był mocno przeciążany. Byłbym wdzięczny, gdyby któryś z kol. sprawdził, jaki prąd pobiera ich Nutool na max. obrotach luzem.
Zdecydowałem się na silnik 0,75kW/1400obr/min. z wyłącznikiem termicznym w stojanie. W Nutoolu mocowanie silnika jest kiepskie ( kawałek wygiętej cienkiej blaszki mocowanej na długiej ośce - śrubie i regulacja naciągu paska za pomocą jednego wkrętu w narożniku) i nie umożliwia regulacji równoległości osi silnika wzg. osi tokarki. Silnik oryginalny nie ma typowych wymiarów (rozstaw otworów w łapach, średnica osi itp.), nie jest więc możliwa wymiana 1:1 na 3 fazowy 0,75kW. Wymieniając silnik należy być przygotowanym na :
1. Konieczne jest rozwiercenie/roztoczenie otworu w kole pasowym do 19mm ( tu podziękowania dla kol. ARGUSa). Koło pasowe musi dać się przesuwać na osi, co jest potrzebne przy regulacji wgl. paska, po regulacji jest blokowane wkrętem.
2. Można wykorzystać klin od Nutoola, trzeba lekko podpiłować rowek w kole pasowym.
3. Trzeba dorobić nowe mocowanie silnika do wspomnianej blachy. W moim przypadku (silnik z korpusem z Al, odkręcane łapy), wykorzystałem jedną łapę, zamiast drugiej zastosowałem wkręty typu szpilki i wykonałem nowe otwory w płycie mocującej. Najlepszym rozwiązaniem byłoby wykonanie całkowicie nowej, solidnej płyty silnika.
4. Oryginalna instalacja elektryczna ( z wyjątkiem mikrowyłączników) jest do wymiany.
Silnik 3f/0,75 kW idealnie pasuje mechanicznie do tokarki ( z uwzględnieniem uwag j.w.).
Po podłączeniu falownika i dobraniu jego parametrów mozna już radować duszę nowym sercem tokarki. Zmiana jest duża, kultura pracy zupełnie inna. Ustawiłem rozbieg i hamowanie na 10s. ( potem zmniejszę do 5s), max. częstotliwość na 60 Hz. Pięknie działa "pełzanie". Przy okazji okazało się, że przy max. prędkości obrotowej Nutool potrzebuje przeszło 0,5 kW, czyli, w moim przypadku, oryginalny silnik był mocno przeciążany. Byłbym wdzięczny, gdyby któryś z kol. sprawdził, jaki prąd pobiera ich Nutool na max. obrotach luzem.