Noże składaki do Nutool

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

bh91
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 3
Posty: 894
Rejestracja: 29 sty 2008, 21:00
Lokalizacja: Radom

#161

Post napisał: bh91 » 17 mar 2016, 23:51

Dzięki Szopenn za szczegółowe opisanie tematu. Właśnie czegoś takiego potrzebowałem.

Jestem początkujący w sprawach tokarskich - wręcz nawet kompletnie zielony. Wszystko przedtem to tylko frezarka CNC i Laser. Tokarka tylko na warsztatach szkolnych dawno temu.

Chciałem się przymierzyć do zestawu - wiadomo. Wszystko razem i bez myślenia... no i ta walizeczka :lol: Ale tradycyjnie pomyślałem, że zestaw dla świerzaków może być małą pułapką. Zaraz posprawdzam oprawki i ostrza jakie polecasz. Na pierwszy strzał idzie prosta robota w mosiądzu. Nie potrzebne będą mega dokładności ani gładkości, ale chciałbym zrobić to zadowalająco dla samego siebie (a z tokarką jak i z frezarką - czasem materiał jak się trafi wredny + brak doświadczenia + źle dobrane parametry i narzędzia to wychodzi nam praca w złości z potem na czole) - mam nadzieję, że się uda :D

Na wsparcie mam książkę Dudika - co dzień na dobranoc czytam :wink:

Aaa no i jeszcze rozmiary. Niby wejdzie mi oprawka 16x16mm. Pytanie, co zyskuję większą (sztywność, wytrzymałość)? Czy takie same płytki się mocuje czy też mają wymiary określone?
Fakt, że do oprawki 12x12 podłożę podkładkę bo ostrze wyjdzie za nisko, a jak by 16x16 wyszedł za wysoko to nie wiedziałbym co robić...

Dzięki!


Jest robota - jest pinonc :wink:

Tagi:

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 23
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

#162

Post napisał: senio » 18 mar 2016, 01:08

bh91 pisze: Na pierwszy strzał idzie prosta robota w mosiądzu. Nie potrzebne będą mega dokładności ani gładkości, ale chciałbym zrobić to zadowalająco dla samego siebie
To kup sobie na początek kilka stalek HSS 10x10 i 12x12, jakiś przecinak HSS naostrz i tocz. Sporo się nauczysz, sporo zobaczysz i zadecydujesz co dalej. Dobrze naostrzony HSS zrobi praktycznie każdą robotę w sztucznych, alu, mosiądzu, stali a nawet stalach gatunkowych. Popróbuj , zobacz czego potrzebujesz i dopiero na szeroką wodę.

A składaki potrzebne są na początek dwa trzy jak już uznasz że ich potrzebujesz.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#163

Post napisał: szopenn » 18 mar 2016, 07:44

Jak masz możliwość ostrzenia to kupuj stalki jak mówi Ci @Senio.. jeśli nie to składaki.

Jeśli chodzi o 16 czy 12, 16 ma większą sztywność, do 16stek masz większy wybór płytek, np w nożu na płytki T największy promień ostrza dla 12x12 to 08, dla płytki dla noża 16x16 to 12. Sama płytka ma też większą długość krawędzi, w teorii można większy wiór, w praktyce -> możliwości maszyny. Płytki są wyższe, masywniejsze, zyskujesz na udarności, pewnie i odprowadzanie ciepła jest ciut lepsze. Wyższe noże mają czasem więcej elementów składowych montujących płytkę dla polepszenia sztywności, jakieś tulejki, wkładki pod płytkę, więc więcej części eksploatacyjnych to i drożej. Cena płytek też potrafi być inna. W niektórych sytuacjach duży nóż może się nie mieścić przy toczeniu np od kła obrotowego, czy jako wytaczak będzie potrzebny mniejszy nóż żeby powiększyć otwór.

Gdyby moja tokarka przyjmowała 16x16 (na razie nie mam imaka szybkozmiennego), to brałbym chyba 16x16.
bh91 pisze:16x16 wyszedł za wysoko to nie wiedziałbym co robić...
musiałbyś nóż położyć na swojej frezarce CNC i go obniżyć :wink:

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#164

Post napisał: rc36 » 18 mar 2016, 16:23

szopenn pisze:Jeśli chodzi o 16 czy 12, 16 ma większą sztywność, do 16stek masz większy wybór płytek, np w nożu na płytki T

Noże 1212 i 1616 mają taki sam rodzaj płytek "T" czyli 110... sam często kupuje noże 1616 i je od dołu frezuje, a płytek używam tych samych co w nożach 1212.


szopenn
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 35
Posty: 1940
Rejestracja: 21 gru 2015, 11:22
Lokalizacja: Lublin

#165

Post napisał: szopenn » 18 mar 2016, 17:17

Tak zgadza się, dopiero od 25x25 zaczyna się inny system mocowań do większej płytki, ale jak sprawa wygląda z oprawkami S tego nie wiem, trzeba doczytywać.


zjc8d
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 3
Posty: 32
Rejestracja: 13 mar 2016, 13:53
Lokalizacja: Warszawa

#166

Post napisał: zjc8d » 23 mar 2016, 21:37

Witam mam pytanie do weteranów toczenia nutoolem(podobnym gadem)
Predkość obrotów wrzeciona wynosi maksymalnie 2000 obrotów na minute.
Jeśli chciałbym toczyć detal z aluminium/stali/ o średnicy np 15/10 mm na płytkach z węglika wychodzi problem.
Prędkość skrawania jest mniejsza niż minimalna 100m/min zalecana przez producentów płytek.

Toczycie płytkami z węglika elementy o małych średnicach?
2000 obrotów na minute to chyba troche strach w nutoolu. Ktoś robił testy zderzeniowe :grin: ?
Do małych średnic stosować noże HSS i płytki hss?
Aluminium jakiej średnicy toczyliscie przy obrotach 2000/minute?
Ratujcie towarzysze!

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#167

Post napisał: rc36 » 23 mar 2016, 21:49

Ja toczę lekkie stopy płytkami tpun, przy średnicy ok 20mm kręcę do ok 2500rpm.

Awatar użytkownika

senio
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 23
Posty: 1459
Rejestracja: 25 maja 2006, 14:39
Lokalizacja: koło.wlkp

#168

Post napisał: senio » 24 mar 2016, 13:10

@zjc8d

Jeśli schodzisz na małe średnice to musisz dobrać parametry skrawania. A skoro kończy się zakres bo max obrotów jest za mało, to znaczy, że nie osiągniesz poprawnych parametrów skrawania. Wtedy wyjściem jest inny silnik + falownik i kręcenie Hz. Uchwyty tokarskie z reguły mogą pracować do ~ 4000 obrotów. Łożyska stożkowe w smarze 6000 w oleju 8000. Więc nie bardzo rozumiem obawy o prędkość obrotową na poziomie 2000. Normalne obroty robocze jak każde inne.

Testy zderzeniowe odradzam. Najpierw myśl przy maszynach , później rób. To taka nieodłączna zasada jak nie chcesz tyłka łokciem wycierać.

Awatar użytkownika

RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 37
Posty: 11575
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#169

Post napisał: RomanJ4 » 24 mar 2016, 23:23

zjc8d pisze:Toczycie płytkami z węglika elementy o małych średnicach?
Oczywiście, zazwyczaj toczę u siebie z obrotami 600-1200/min, czasem mniej, i bez problemu idzie.
Kto powiedział, że nie można?
Parametry katalogowe Vc dla płytek służa maksymalizacji wydajnosci i nie sa krytyczne. Są przeznaczone i zalecane dla obróbki na maszynach produkcyjnych, CNC, gdzie liczy się wydajność/czas maszynowy(ilość detali), i łatwość usuwania z przestrzeni roboczej zależnego od Vc kształtu wióra

Obrazek

ale nic nie stoi na przeszkodzie żeby toczyć z mniejszymi Vc...
pozdrawiam,
Roman

Awatar użytkownika

rc36
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 22
Posty: 2264
Rejestracja: 11 kwie 2014, 01:25
Lokalizacja: Bliskie okolice Bydgoszczy

#170

Post napisał: rc36 » 24 mar 2016, 23:35

Niestety zazwyczaj jest tak, że im mniejsza jest prędkość skrawania tym gorsza jest powierzchnia, łatwo się o tym przekonać zmieniając płynnie prędkość skrawania np. falownikiem.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”