cnc.info.pl - FORUM CNC

Chciałem przedstawić bardzo prosty elektryczny posuw w moim Makteku
Do budowy posuwu użyłem łańcucha od roweru z zębatkami oraz silniczka do wycieraczek.
Puszka ze sterowaniem zawiera w środku transformator do zasilania ledów 100w
oraz regulator obrotów 12v .
Ma pulpicie znajduje się :
-Włącznik zasilania
-Pokrętło regulacji obrotów
-Przełącznik tył przód
-Woltomierz i amperomierz (ciekaw byłem od ilu wolt startuje silnik posuwu i ile max ciągnie amper )
Na razie cała konstrukcja jest w fazie testów i spisuje się dobrze .

Zastosowałeś sprzęgiełko przeciążeniowe, gdybyś np. chciał gwintować i zapomniał że napęd śruby jest spięty.

Ja mam może głupie pytanie. A po co? Ta śruba nie jest napędzana z silnika wrzeciona?

Czy chodzi o pracę w obu kierunkach?

Pomyśl co się stanie jak będzie sprzęgnięty posuw elektryczny i jednocześnie mechanicznie z gitary. Druga sprawa że gdyby z jakiegoś powodu zatrzymało się wrzeciono w trakcie toczenia to posuw elektryczny będzie pchał suport aż coś się coś rozleci.

rc36 pisze: Druga sprawa że gdyby z jakiegoś powodu zatrzymało się wrzeciono w trakcie toczenia to posuw elektryczny będzie pchał suport aż coś się coś rozleci.

Nie wiem ile mocy ma taki silniczek, ale u mnie w Nutoolu jest bodajże silnik 4Nm na oryginalnej śrubie pociągowej i w przypadku kolizji silnik dość szybko zaczyna gubić kroki, także działa trochę jako takie sprzęgło.

rc36 pisze:Pomyśl co się stanie jak będzie sprzęgnięty posuw elektryczny i jednocześnie mechanicznie z gitary

A dlaczego ma być? Jak mniemam mechaniczny jest odpięty, więc sam się przypadkiem nie zapnie.

Avalyah pisze:A dlaczego ma być? Jak mniemam mechaniczny jest odpięty, więc sam się przypadkiem nie zapnie.

Może się zdarzyć, że autor tematu będzie toczył na elektrycznym posuwie i za chwilę będzie chciał gwintować, ale zapomni odpiąć posuw elektryczny. W takim przypadku może coś wyrwać, w tym motoreduktorku jest przekładnia ślimakowa i się nic nie ślizgnie tylko coś wyrwie.
Jak miałem Nutoola 550 to też chciałem zrobić posuw elektryczny, ale ze sprzęgłem kłowym odpinającym posuw elektryczny i ze sprzęgłem przeciążeniowym.
Projekt upadł w fazie projektowania bo stwierdziłem, że nutool to ślepa uliczka i lepiej kupić coś większego, lepszego i tak też zrobiłem.

Robiąc posuw elektryczny, warto chyba go zautomatyzować. Ja na tokareczkę bez śruby pociągowej byłem zmuszony to zrobić. Prosty sterownik na Arduino pozwala mi na pracę ręczną - posuw z zadaną prędkością tak długo jak trzymam przycisk ← / → lub automatyczną - po naciśnięciu przycisku jedzie w wybranym kierunku do zadanej pozycji (z dokładnością do 0,01 mm). Zbieranie grubszej warstwy polega więc na naprzemiennym przyciskani guzików ← i →

TOP67 pisze:Robiąc posuw elektryczny, warto chyba go zautomatyzować

Warto dodać silnik na suport poprzeczny i przerobić na CNC

rc36 pisze:chciał gwintować, ale zapomni odpiąć posuw elektryczny

Aż się prosi o enkoder na wrzeciono i gwintowanie na naciśnięcie przycisku.

Ja odkąd zamontowałem silnik na pociągowej to zapomniałem w ogóle o możliwości podpinania normalnego posuwu. A za silnikiem na pociągowej baardzo szybko poszedł silnik na support poprzeczny, potem właśnie enkoder na wrzeciono i jest cnc z możliwością półautomatycznego toczenia, robienia gwintów itd. Pisałem o tym na forum - tytan-pol-automatyczny-t92576.html

Avalyah pisze: ↑

13 sty 2020, 16:31

TOP67 pisze:Robiąc posuw elektryczny, warto chyba go zautomatyzować

Warto dodać silnik na suport poprzeczny i przerobić na CNC

Tak i nie. CNC we frezarce jest bezdyskusyjne. Ale na tokarce da się z jednego zamocowania zrobić prawie wszystko ręcznie, nawet kule. A elementy, które dorabiam to głównie tulejki o 2-3 stopniach średnic wewnętrznych i zewnętrznych.
Ręczne kręcenie było po prostu upierdliwe przy zbieraniu grubszej warstwy.

Panowie na razie zrobiłem to najprościej jak się da.
Dzięki posuwowi elektrycznemu zyskałem nawrotnicę
do obróbki z grubsza mogę przyspieszyć posuw a do wykończenia zwolnić.
Oryginalny posuw sam z siebie się nie załączy
A gwintów robię nie wiele tak że raczej do kolizji posuwów nie dojdzie
Nad sprzęgłem przeciążeniowym będę musiał pomyśleć bo to może się przydać.
Na CNC na razie nie ale może kiedyś