OUS 1 Odrdzewianie

[ancover]

Dokładnie i muszę przyznać ze jak człowiek tak rozbierze do śróbki i wszystko przez ręce przepuści to więcej szacunku do sprzętu nabiera.

[upanie]

A ja Was nie rozumiem. To zwykły sprzęt, który wcześniej czy później skończy w piecu.
Nie ma w nim niczego spektakularnego.

[ancover]

E tam wcześniej czy później wszystko skończy albo w piecu albo w żarze promieni słonecznych ale chyba warto takie sprzęty ratować skoro można się nimi trochę zająć i pobawić.

[upanie]

Nie no, czepiam się
Sam lubię dłubać ale ze względu na przewlekły brak czasu to jak już coś dłubie to coś czego nie znajdę w sklepie a jest mi potrzebne. Ja już się nabawiłem dystansu do narzędzi i zdecydowanie wolę je kupić niż tracić czas na ich robienie/reanimację. Ale zazdraszczam wolnego czasu autorowi

[ancover]

Spoko 😀 u mnie z tym wolnym czasem też jest różnie, czasem trzeba tez cos w domu dłubnąć by żonka nie buczala . 😀 Co do kupowania masz rację nieoplaca się wszystkiego robić samemu, choć satysfakcja jest jak się coś zrobi a byle był tego sens.

[ancover]

Odrdzewianie zakończone. Ousek dostał nowe łożyska, trochę powłoki chroniącej i wszystko chodzi elegancko

[Rybiarz]

I teraz myk na olx za 2 tys

Żartuje oczywiście, ładnie dopieszczony tylko jeszcze silnik

[ancover]

Szczerze mówiąc pomyślałem o sprzedaży bo chce kupić coś większego ale oczywiście za jakieś rozsądne dla mnie i klienta pieniądze bo to co ludzie żądają na oelu to jakieś kosmosy.

[valoos]

Witam, to jako zupełnie zupełnie zielony użytkownik (ostatni kontakt z tokarkę na warsztatach w technikum) chciałbym zapytać czy taki odnowiony egzemplarz OUS'a będzie odpowiedni do zabaw modelarskich ? - stal okazyjnie, głównie alu+ew. mosiądz, detale nie przekraczające 5cm za to z precyzją do 0,01m.
Jestem na etapie poszukiwania tokarki/frezarki i myślałem o TSA-10 lub 16, ale miłością zapałałem do OUS'a (wielofunkcyjność).
Nada się czy nie nada do zabawy w modelarstwo helikopterowe?
Jak cena wg. was jest w miarę uczciwa za sprawny model?

dziękuję
pozdrawiam

[Andrzej 40]

chciałbym zapytać czy taki odnowiony egzemplarz OUS'a będzie odpowiedni do zabaw modelarskich ? - stal okazyjnie, głównie alu+ew. mosiądz, detale nie przekraczające 5cm za to z precyzją do 0,01m.
Jestem na etapie poszukiwania tokarki/frezarki i myślałem o TSA-10 lub 16, ale miłością zapałałem do OUS'a (wielofunkcyjność).
Nada się czy nie nada do zabawy w modelarstwo helikopterowe?
Jak cena wg. was jest w miarę uczciwa za sprawny model?

Jak przeczytasz cały wątek to będziesz miał opinię o OUSie. TSA-10 raczej odpada. Jako tokarka TSA-16 jest na pewno lepsza od OUSa. No ale na niej nie pofrezujesz sobie. Coś tam coś tam można, ale stosując różne sztuczki.
Precyzja = 0,01m - chyba połknąłeś jedno "m" . I detale 5cm - średnica czy długość ? Przyjęte jest podawanie wymiarów w mm.
Żeby osiągnąć dokładność 0,01mm będziesz musiał mieć maszynkę w idealnym stanie.
Cena zależy od wielu rzeczy, głównie od stanu technicznego i wyposażenia. To jest przyczyną dużego rozrzutu cen. Koledzy już wielokrotnie pisali, że nie warto kupować, nawet tanio, bez typowego firmowego wyposażenia. Chodzi o elementy maszyny, nie dodatki typu. np. noże, wiertła, trzpienie, frezy.
Jeszcze dwie podobne maszynki - czeska MN-80 i rosyjska UNIWIERSAŁ-2. Ta pierwsza, tokarka, na pewno lepsza, będzie droższa. Tę drugą maszynkę można przestawić na frezowanie, a z racji pochodzenia i bardziej topornego wyglądu bywa tańsza.