OUS 1 profi remont, poprawa niedoróbek, zmiany konstrukcyjne

[kolec7]

Podczas roboty oprawkę i tak potrafi nieźle docisnąć zwłaszcza przy wierceniu.

Do wiercenia, to w ogóle bym nie dociągał szpilką.
W końcu trzpień do futerka wiertarskiego, wcale nie musi mieć gwintu pod szpilkę,
tylko może być zakończony płetwą.

Andrzej40 łapie za nakrętkę kół pasowych.

A to wszystko OK

[Andrzej 40]

Podczas roboty oprawkę i tak potrafi nieźle docisnąć zwłaszcza przy wierceniu.
Andrzej40 łapie za nakrętkę kół pasowych.

Dokładnie jak Kol. upanie pisze. Prorok jaki cy co ? - jak mawiał gazda .

[Barni]

Podczas roboty oprawkę i tak potrafi nieźle docisnąć zwłaszcza przy wierceniu.
Andrzej40 łapie za nakrętkę kół pasowych.

Dokładnie jak Kol. upanie pisze. Prorok jaki cy co ? - jak mawiał gazda .

w sumie to najlogiczniejsza opcja, robię dokładnie tak samo tylko ściągacz 4 szczękowy

[rdarek]

Do wiercenia, to w ogóle bym nie dociągał szpilką.
W końcu trzpień do futerka wiertarskiego, wcale nie musi mieć gwintu pod szpilkę,
tylko może być zakończony płetwą.

Nie zaciągniesz RF to nie powiercisz bo nie utrzyma narzędzia.
Zwróć uwagę, że w przypadku futerka to ono trzyma wiertło a nie trzpień.

[upanie]

A mnie naszła zupełnie inna myśl. Gadamy sobie tutaj w temacie kolegi panzmiasta a on coś ostatnio zamilkł. Kiedyś aktywny tokarmistrz. Ostatni post w styczniu. Stało się coś?
Się zainteresowałem bo kupowałem kiedyś od niego różne graty do OUS-a i od jakiegoś czasu ni widu ni słychu.

[Andrzej 40]

Żyje, żyje. Ale pewnie przygotowuje zapasy (pieniędzy ) do przetrwania zimy i nie ma czasu na pisanie.

[kolec7]

Nie zaciągniesz RF to nie powiercisz bo nie utrzyma narzędzia.
Zwróć uwagę, że w przypadku futerka to ono trzyma wiertło a nie trzpień.

No przecież, że RF'kę trzeba dociągnąć szpilką.
Miałem na myśli futerko, pisząc o niedociąganiu szpilką.

[rdarek]

Miałem na myśli futerko, pisząc o niedociąganiu szpilką.

Och te skróty myślowe mowa była cały czas o RF więc..... .
Chociaż i do futerek są trzpienie z gwintem jeśli ktoś chce to czemu mu bronić zaciągnąć szpileczką. Sam nawet się zastanawiałem nad tym, jednak zostałem przy klasycznym trzpieniu z płetwą.

[Barni]

Mam Salezjańskiego osiołka, i strasznie brakuje mi długości toczenia (bez konieczności przekładania imaka w kolejny rowek teowy) wymyśliłem sobie że na łożu zamontuje 2 łoże dłuższe o 200mm z 2 pryzmami i listwą zębatą na to chce zrobić suport do osi X a osią Y i sankami narzędziowymi będzie oryginalny suport osiołka, i teraz pytania
1: na łoże lepsze będzie żeliwo (taniej) czy stal narzędziowa hartowana po obróbce (drożej)?
2: czy lepiej podnieść wrzeciennik na bloku z pryzmami (skomplikowane) czy wystarczy zamontowanie go na kolumnie (obawiam się o sztywność takiego rozwiązania)?

[Andrzej 40]

Mam Salezjańskiego osiołka, i strasznie brakuje mi długości toczenia (bez konieczności przekładania imaka w kolejny rowek teowy) wymyśliłem sobie że na łożu zamontuje 2 łoże dłuższe o 200mm z 2 pryzmami i listwą zębatą na to chce zrobić suport do osi X a osią Y i sankami narzędziowymi będzie oryginalny suport osiołka, i teraz pytania
1: na łoże lepsze będzie żeliwo (taniej) czy stal narzędziowa hartowana po obróbce (drożej)?
2: czy lepiej podnieść wrzeciennik na bloku z pryzmami (skomplikowane) czy wystarczy zamontowanie go na kolumnie (obawiam się o sztywność takiego rozwiązania)?

Jeżeli chcesz na dłuższym łożu tylko toczyć i będziesz je dorabiał, to zrób je tak, żeby wystarczyło przełożyć wrzeciennik z napędem, suport, konika i podtrzymkę. P. 2 przestanie istnieć, p.1 - wg mnie żeliwo.