cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam,
na początku drodzy Forumowicze kilka słów o mnie: jestem elektronikiem-programistą w branży systemów wbudowanych. W zwiąsku ztym mam przynajmniej podstawowa wiedze na temat elektroniki i sterowania. Natomiast co do obróbki metali/frezowania wiedze mam raczej podstawową.

Projektem który chciałbym zrealizowac to przeróbka frezarki do metalu na frezarkę CNC.
Założenia które przyjąłem:
-obrabiany materiał to stal o grubości do 5mm (nawet nie wiem czy można frezować materiał w całej grubości czy można/należy zagłębiać stopniowo)
-precyzja: mam nadzieję że Forumowicze podpowiedzą co można uzyskać... 0.1 mm jest rozsądne?
-wielkość obrabianego materiału: chciałbym uzyskać mniej więcej 60 x 30cm
-przeróbka poprzez zamontowanie silników krokowych na hmmm dżwigniach?
-budżet 7000 - 9000 PLN
-temat trochę odrębny, jaki oprogramowanie (darmowe lub w "rozsądnej" cenie) mogę użyć do projektowania? I przeróbki na kod zrozumiały dla frezarki?

Proszę o komentarze:
-czy moje założenia rozsądne?
-czy w tym budżecie da się zmieścić?
-jeśli tak, za jakim frezarkami się rozglądać? czy ktoś mógłby poradzić czego szukać?


Dziękuję za odpowiedzi

Arcyimperator pisze: ↑

22 kwie 2019, 22:14

Natomiast co do obróbki metali/frezowania wiedze mam raczej podstawową.

Z dalszej częśći postu wynika jasno, że ta "wiedza" jest żadna i chcąc cokolwiek zrobić, musisz to zmienić.
Na te wszystkie pytania znajdziesz odpowiedzi na tym forum tylko trzeba go czytać.

Jak wyzej plus jedna uwaga... Zakladasz budzet 7-9k, w tym zakup frezarki? Moze byc ciut za malo... Jak kupisz zloma to dolicz jeszcze koszt remontu...

Ok, dzięki za odpowiedzi.
@@kamar proszę wskaz od czego zacząć:]
@Petroholic budżet można zwiększyć.. powiedzmy do 12k max:] Co jest osiągalne w tym przedziale cenowym?

Tak na początek nieskromnie
http://www.cnc.info.pl/topics60/frezark ... 420,50.htm
Potem inne, nie tylko moje. Masz tu tego multum.
Przy odrobinie chęci na poszukiwania to i budżet wystarczy.

Mogę zapytać po co przerabiać frezarkę ręczną na frezarkę CNC ? Jedyne co się tam przyda to wrzeciono - oraz być może prowadnice, cała reszta jest do zrobienia na nowo. Zakładam że śruby - czy co tam w tej ręcznej frezarce służyło za posów i tak będzie trzeba przerobić, choćby dla tego że będzie na nich zbyt mała przekładnia. Zbyt dużo komplikacji i zbyt dużo problemów na pierwszą maszynę. Zacznij od zbudowania czegoś prostego sam. Ja swoją zabawę zacząłem np od kupienia jakiegoś ulepka - cnc o polu 150x100mm - wydrukowanego na reprapie za 400zł po czym rozebrałem go na części pierwsze, włącznie z elektroniką i softem. Teraz mogę sobie sam odpowiedzieć na wiele pytań - a jak zadam je rzeczowo to i tutaj koledzy są pomocni. Jeżeli na wstępie zakładasz że chcesz sobie ją zrobić - to bez wiedzy jej nie zrobisz. Jeżeli nie masz czasu i chęci się tego uczyć - to najlepiej zleć to komuś. Jest tu wielu ogarniętych w temacie ludzi.

Program do frezowania w stali napisałem sobie swój - tak się skończyło poszukiwanie czegoś darmowego i za jednym razem super.

Przeczytaj sobie w wolnym czasie np to : zobaczysz jak ja się wygłupiłem podczas składania mojej frezarki i co finalnie mi wyszło.

pierwsza-frezarka-cnc-t97697.html

ircpcb pisze: ↑

25 sie 2019, 09:25

Mogę zapytać po co przerabiać frezarkę ręczną na frezarkę CNC ?

A widziałeś kiedyś frezarkę "ręczną " ?

ircpcb pisze: ↑

25 sie 2019, 09:25

Mogę zapytać po co przerabiać frezarkę ręczną na frezarkę CNC ?

Bo jest relatywnie tania w zakupie
Bo jest relatywnie tania w przeróbce
Bo jest masywna, żeliwna, odporna na drgania i będzie ryzała w stali bez stresu
Bo jest to dla wielu najłatwiejsza droga do osiągnięcia celu jakim jest frezowanie stali

Jestem w dokładnie odwrotnej sytuacji do ciebie, tzn nie mam doświadczenia w budowaniu obrabiarek i sterowań, mam duże doświadczenie w obróbce.
Moim zdaniem: nie da się za niewielkie pieniądze zbudować w miarę dokładnej i sztywnej obrabiarki do stali od podstaw. Koniec kropka. Za to da się taką wyremontawać/przerobić na CNC za całkiem przyzwoite pieniążki. Typowe "dokładności" osiągalne na takich obrabiarkach to 0,05-0,02mm co cię zadowala. Najlepszym przykładem są przeróbki wyżej wspomnianego Kamara. Pooglądaj je sobie, dadzą ci niezły pogląd na pewne sprawy. Co do budżetu, mam 2 uwagi,
1 - Petroholik ma dużo racji, skup się na poszukiwaniu obrabiarki z niewytartymi prowadnicami, które mają popsute wrzeciono lub coś w skrzyni biegów czy innym elemencie którego nie będziesz potrzebował z racji przerobienia na CNC (zależy od zakresu przeróbki). Inaczej będziesz musiał, jak napisano, zainwestować w kosztowny remont.
2 - Jeśli zamierzasz używać dużych głowic, np 63mm i jechać grubym wiórem np 5mm to ci to mocno podroży przeróbkę. Owszem, korpusy starych obrabiarek są przystosowane do takiej pracy, ale wrzeciono, napędy i osie będą musiały spełniać pewne minimalne wymagania (czytaj : będą drogie). Nastaw się lepiej na lżejszą pracę mniejszym wiórem, mniejszymi narzędziami za to z wyższymi prędkościami. Sumarycznie obróbka danego detalu wyjdzie dłużej, ale w akceptowalnym czasie i być może zmieścisz się w budżecie.
Tyle od praktyka obróbki, nie budowy obrabiarek.

kamar pisze: ↑

25 sie 2019, 09:38

A widziałeś kiedyś frezarkę "ręczną " ?

Aaa, bo tą kolega nogami obsługuje. Ok. Zrozumiałem aluzję. Ale mnie trzeba czytać między wierszami.

Dodane 11 minuty 3 sekundy:
Może i z ciekawości wrócę do mojej starej frezarki. Kupiłem kiedyś takiego złoma, ale wtedy się poddałem. Ale teraz widzę że to może i nie głupi pomysł. Wtedy miałem problem właśnie ze zbyt ciężkim obracaniem osiami. Z racji urlopu pasuje się czymś zająć.