Strona 1 z 2

Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 10 lut 2019, 23:29
autor: picek93
Witam,
Jako iż idzie wiosna postanowiłem coś ruszyć w celu ukończenia budowy mojej frezarki.
Chciałbym wymienić wrzeciono i mam kilka pytań
Jak to jest z tymi zestawami wrzeciono plus falowniki?
Opłaca się to, tzn jak jest z awaryjność czy opłaca się dopłacać te 400- 500 zł do wrzeciona 2.2kw z gwarancją na rok?
Mam faliwnik Mitsubishi 2.2 kw ale zasilany 3p oraz z zakresem 0-120hz czy będę mógł do niego podpiąć wrzeciono 2.2 kw ( mokry chinczyk) i jaki wpływ na jego pracę będzie miał taki niski zakres częstotliwości ?
Czy ktoś z Was sprawdzał jak się ma chłodzenie wrzeciona borygo bądź innym tego typu płynem ?

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 13 lut 2019, 12:03
autor: noel20
Hej, ja mam co prawda malutkie wrzeciono bo 0,8kw, do tego falownik 1f 0,75kw.
Chłodzone cieczą. Super sprawa. Cicho i nie rozwiewa wiórów, nie unosi pyłu jeśli drewno frezuję itd. Zalany mam ergolid zielony od systemów solarnych. Dostałem za darmo. chłodnica od tico bez żadnego wentylatora i pompka niezatapialna z akwarium. 30W chyba ma. Dorobione ma króćce. Do chłodnicy też trzeba było dorobić króćce. Płyn zalany już 6 lat i jest dalej czysty, nic się nie rozwarstwia, nic się z nim nie dzieje, nic w nim nie pływa.
Płyny typy borygo trzeba grzać wysoko co jakiś czas żeby żyjątka wybić, a i tak z czasem jakieś brudy pływają.

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 13 lut 2019, 15:38
autor: VampirE
120Hz to dość mało jak na mokre chińczyki, im niższe obroty tym słabsze to wrzeciono jest, do tego dość często jednak się z tych obrotów korzysta więc 400Hz to nie jakaś specjalna fanaberia.
1.5kW grzeje się tyle co nic, mała chłodniczka od chłodzenia wodnego z kompa + 2 wentylatorki 12cm (po jednym z każdej strony) i ładnie się chłodzi. Pompka też z kompa na 12V.
Widziałem na internecie 2,2kW chłodzone małymi chłodnicami, więc praktycznie wszystko się nada.

Z tego co wiem to do tych wrzecion lepiej się nadają falowniki skalarne, niż wektorowe. Ale pewnie nie jestem.
Ja używam 2,2kW Sinamics V20 1 fazowego, działa jak trzeba.

Jako płyn używam wódki Ogiński ^^ Na razie jest całkiem fajnie.

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 13 lut 2019, 18:36
autor: adam Fx
VampirE pisze:lepiej się nadają falowniki skalarne, niż wektorowe.
dla czego? wektorowy będzie starał się podtrzymać moment (jak złapiesz to będzie podbijał by utrzymać parametry)

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 13 lut 2019, 21:23
autor: picek93
Dziękuję koledzy za porady.
Co do Borygo to uściślając chodzi mi o to że frezarkę mam w warsztacie gdzie w zimę nie mam ogrzewania a nie chciał bym aby woda przy temperaturze -10 stopni ukręciła sobie lody we wrzecionie :] wiem że zawsze mogę je na zimę zdemontować :]
Z Waszych doświadczeń duża różnica jest między mokrym chińczykiem 2.2 kW chłodzonego cieczą a 1,5 kW również ciecz ? obrabiać będę głownie drewno, amelinium ( jakieś pa6 pa 11) tworzywa sztuczne ( są takie samosmarowne , poliamid z olejem - sorki nie wiem jak to się fachowo zwie) i inne miękkie metale , stal oraz żeliwo nie wchodzi w grę :}
Z chęcią kupił bym taki zestawiik ( wrzeciono, falownik i pompka) z polskiego sklepu ale wydać 2,2 tys a 1,3 z ali to dość spora różnica.

Jeśli są jakieś podobne tematy na forum poruszające te problemy to również prosił bym o podlinkowanie, gdyż to forum posiada bardzo dużoo wątków :]

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 13 lut 2019, 21:55
autor: Takayukii
Mam chińczyka wodnego 2.2kw kupionego kilka lat temu na ebayu UK - robi robotę. Bicie praktycznie zero. Tysiąc zł z małym hakiem wyszło, z falownikiem.

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 13 lut 2019, 23:12
autor: Bronsonboss
picek93 pisze:
13 lut 2019, 21:23
Z chęcią kupił bym taki zestawik ( wrzeciono, falownik i pompka) z polskiego sklepu ale wydać 2,2 tys a 1,3 z ali to dość spora różnica.
Ja nabyłem jakiś miesiąc może półtorej temu zestaw wrzeciono 2,2KW mokre + falownik + zestaw do chłodzenia + mocowanie + zestaw tulejek ER20 za 1360zł z wysyłką z Niemiec. Zamówiłem w poniedziałek, w piątek było na miejscu...
Oczywiście zamawiałem z Aliexpress... tam prościej z płatnościami dla mnie niż na ebay
jedyne do czego mogę się przyczepić to uchwyt z alu chyba z puszek przetopionego... gotowy odlew bez żadnej obróbki :-)

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 14 lut 2019, 15:10
autor: VampirE
adam Fx pisze:
13 lut 2019, 18:36
VampirE pisze:lepiej się nadają falowniki skalarne, niż wektorowe.
dla czego? wektorowy będzie starał się podtrzymać moment (jak złapiesz to będzie podbijał by utrzymać parametry)
http://falownik.blogspot.com/2014/02/fa ... orowe.html

Artykuł ma swoje lata, ale chyba wiele się od tego czasu nie zmieniło.
Druga sprawa że chłodzenie wodne pewnie by sobie poradziło, a na niskich obrotach pewnie będzie stabilniej.
Aczkolwiek brakuje mi wiedzy w tej kwestii, więc nie bardzo mogę pociągnąć dyskusję.

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 14 lut 2019, 18:56
autor: adam Fx
O ciekawy artykuł. Możliwe ze ubocznych skutków nie obserwuję gdyż popularne wrzeciona są do 400Hz a artykuł wspomina o wrzecionach od 400 w gorę. Za to przy znacznym obniżeniu częstotliwości (np w celu wiercenia większym wiertłem) "wektor" może się przydać.
Sam jestem raczej praktykiem i daleko i do zrozumiana zjawisk fizyczno-matematycznych rządzonych tym układem .

Re: Wrzeciono chłodzone cieczą kilka pytań

: 15 lut 2019, 16:19
autor: VampirE
Chińczyki z tego co wiem w zestawie mają skalarny falownik, sam się ostatnio złapałem na tym że 1,5kW się zatrzymało, bo prędkość posuwu była za duża w stosunku do zadanej trasy.
Wrzeciono było na 200Hz, po prostej ładnie leciało 30mm/s, ale musiało zrobić wcięcie i hyc, nie ma freza ^^
Muszę poszukać w manualu falownika V20, czy jest coś takiego jak "w razie zatrzymania silnika - uruchom przekaźnik", to bym e-stop podłączył.

PS: Szacunek za kanał YT, naprawdę bardzo mi się podoba. Zwłaszcza tokarkowa część.