Frezarka z ruchomą bramą
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Witam.
Petroholic, układ wózków zostaje po staremu, z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że ich szersze rozstawienie nie da jakichś spektakularnych efektów, więc szkoda kombinować. Poza tym mam już blachę 30mm na krzyżak o wymiarach dostosowanych do pierwotnej wersji, więc tym bardziej nie chcę już niczego zmieniać.
W międzyczasie ciągle pracuję nad projektem, poniżej wklejam przykładowe zdjęcia tego, co udało mi się wypracować. Zapraszam do pastwienia się nad projektem, wszelka krytyka mile widziana. Oczywiście projekt nie jest jeszcze skończony i brakuje jeszcze wielu rzeczy, ale codziennie coś się zmienia. Liczę na Wasze uwagi i sugestie.
Garść wymiarów dla orientacji - konstrukcja spawana z profili, na której opiera się całość ma wymiary 2000 x 1000 mm. Belka bramy jest spawana z profili 80x80x6, wymiary to kwadrat 290 x 290 po zewn. i długość 1200. Nogi, na których stoi całość mają około 500, licząc od podparcia, czyli od podstawy do górnej krawędzi stołu teowego jest niecałe 950 mm.
Oś Z (pionowa) jest nieco dłuższa niż będzie faktycznie, na razie wymodelowałem ją na długość prowadnic, czyli 1000, jak będę miał silnik posuwu i silnik napędu wrzeciona to się ją maksymalnie skróci. Wrzeciennik z jakiejś starej frezarki, oprawki na stożek ISO30 albo SK30 (nie wiem jak to rozróżnić). Wymiana oprawek ręczna (po to ten kielich nad wrzeciennikiem). Przeniesienie napędu na wszystkich osiach przez paski zębate.
Pytania ode mnie:
Czy stół o szerokości 1000 nie jest zbyt wąski przy szerokości belki 1200? Wiadomo, że support nigdy na samą krawędź nie dojedzie, bo braknie mu prowadnic, więc nie sądzę, że środek ciężkości przesunie się poza obrys nóg stołu. Węższy stół mi pasuje, bo nie komplikuje mi przeniesienia napędu z łącznika pod stołem (jeszcze nie wymodelowany) na bramę. Ew. można same nogi przekonstruować i je nieco rozstawić.
Czy ktoś ma jakiś pomysł na odciążenie osi Z? Póki co wszystko jest liczone na wykonanie z blach stalowych, a taka blacha o wymiarach 1000x300 (docelowo nieco krótsza) będzie swoje ważyła. Zwykły silnik może mieć problemy z utrzymaniem takiej wagi. Wiem, że stosowane są różne rozwiązania, siłowniki pneumatyczne, ciężarki wiszące na linie/łańcuchu a nawet sprężyny ale ja nie mam jeszcze konkretnego rozwiązania. Może ktoś z Was mi pomoże w wyborze.
Czekam na Wasze opinie. Jeśli trzeba będzie wstawić jeszcze jakieś ujęcia to nie ma problemu, napiszcie tylko jakie.
Pozdrawiam. Robert.
Petroholic, układ wózków zostaje po staremu, z Twojej wypowiedzi wnioskuję, że ich szersze rozstawienie nie da jakichś spektakularnych efektów, więc szkoda kombinować. Poza tym mam już blachę 30mm na krzyżak o wymiarach dostosowanych do pierwotnej wersji, więc tym bardziej nie chcę już niczego zmieniać.
W międzyczasie ciągle pracuję nad projektem, poniżej wklejam przykładowe zdjęcia tego, co udało mi się wypracować. Zapraszam do pastwienia się nad projektem, wszelka krytyka mile widziana. Oczywiście projekt nie jest jeszcze skończony i brakuje jeszcze wielu rzeczy, ale codziennie coś się zmienia. Liczę na Wasze uwagi i sugestie.
Garść wymiarów dla orientacji - konstrukcja spawana z profili, na której opiera się całość ma wymiary 2000 x 1000 mm. Belka bramy jest spawana z profili 80x80x6, wymiary to kwadrat 290 x 290 po zewn. i długość 1200. Nogi, na których stoi całość mają około 500, licząc od podparcia, czyli od podstawy do górnej krawędzi stołu teowego jest niecałe 950 mm.
Oś Z (pionowa) jest nieco dłuższa niż będzie faktycznie, na razie wymodelowałem ją na długość prowadnic, czyli 1000, jak będę miał silnik posuwu i silnik napędu wrzeciona to się ją maksymalnie skróci. Wrzeciennik z jakiejś starej frezarki, oprawki na stożek ISO30 albo SK30 (nie wiem jak to rozróżnić). Wymiana oprawek ręczna (po to ten kielich nad wrzeciennikiem). Przeniesienie napędu na wszystkich osiach przez paski zębate.
Pytania ode mnie:
Czy stół o szerokości 1000 nie jest zbyt wąski przy szerokości belki 1200? Wiadomo, że support nigdy na samą krawędź nie dojedzie, bo braknie mu prowadnic, więc nie sądzę, że środek ciężkości przesunie się poza obrys nóg stołu. Węższy stół mi pasuje, bo nie komplikuje mi przeniesienia napędu z łącznika pod stołem (jeszcze nie wymodelowany) na bramę. Ew. można same nogi przekonstruować i je nieco rozstawić.
Czy ktoś ma jakiś pomysł na odciążenie osi Z? Póki co wszystko jest liczone na wykonanie z blach stalowych, a taka blacha o wymiarach 1000x300 (docelowo nieco krótsza) będzie swoje ważyła. Zwykły silnik może mieć problemy z utrzymaniem takiej wagi. Wiem, że stosowane są różne rozwiązania, siłowniki pneumatyczne, ciężarki wiszące na linie/łańcuchu a nawet sprężyny ale ja nie mam jeszcze konkretnego rozwiązania. Może ktoś z Was mi pomoże w wyborze.
Czekam na Wasze opinie. Jeśli trzeba będzie wstawić jeszcze jakieś ujęcia to nie ma problemu, napiszcie tylko jakie.
Pozdrawiam. Robert.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Zdecydowanie polecam Dodatkowo serwo w osi Zet z hamulcem.Robert_K pisze:siłowniki pneumatyczne
Postaw konstrukcję na 6ciu nogach lub zrób zastrzały od środka stołu do czterech bo na bank się to ugnie pod ciężarem. Stal swoje ważyRobert_K pisze:Zapraszam do pastwienia się nad projektem, wszelka krytyka mile widziana.
Stół jest za wąski. Ciężka zeta przy szybkim przejeździe przez bramę i gwałtownym hamowaniu na krańcówce na 100% zakołysze stołem, a może nawet go przewróci
I przede wszystkim jak dla mnie trochę mijasz się z założeniami. Na początku miało być do drewna, alu i trochę stali, a budujesz grzmota do twardego orania Grzmot oczywiście zawsze jest jak najbardziej wskazany o ile będziesz go wykorzystywał Jeśli stal sporadycznie i delikatnie to stanowczo przesadziłeś
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Petroholic, z zastrzałami jest taki problem, że pod stołem będzie poruszała się belka, która będzie przenosiła napęd ze śruby na bramę (zdjęcie poniżej) i nie bardzo jest miejsce pod spodem, żeby te zastrzały wstawić. Ale spoko, profile nie będą ze ścianką 2mm, zrobi się z takich, żeby było dobrze. To, że stal waży to ja wiem. Ale wiem też, że jak profil ma ściankę 8mm to trzeba trochę siły, żeby go ruszyć
Druga rzecz, że ja nie buduję jej z nudów. Jak już powstanie i efekt będzie zadowalający to liczę na to, że zacznie na siebie (a potem może i na mnie ) zarabiać, bo roboty na tego typu sprzęty jest sporo, pod warunkiem że ktoś chce znaleźć.
Tak myślałem. Rozstaw nóg się zwiększył, póki co wydłużyłem jedynie dolne profile żeby uzyskać żądany rozstaw, na pewno to tak nie zostanie - tylko na dwóch profilach.Petroholic pisze:Stół jest za wąski. Ciężka zeta przy szybkim przejeździe przez bramę i gwałtownym hamowaniu na krańcówce na 100% zakołysze stołem, a może nawet go przewróci
Nie do końca - pisałem, że ma sobie poradzić z każdym rodzajem materiału, również ze stalą. Co prawda na początkowym etapie myślałem o czymś bardziej "kompaktowym", ale w międzyczasie przybyło kilka nowych rzeczy to i koncepcja się zmieniła. Z resztą gdybyś miał np. prowadnice i wózki RWU-45 albo śruby kulowe 40mm to chyba nie pchałbyś tego do frezarki do PCB, nieprawdaż?Petroholic pisze:I przede wszystkim jak dla mnie trochę mijasz się z założeniami. Na początku miało być do drewna, alu i trochę stali, a budujesz grzmota do twardego orania
Druga rzecz, że ja nie buduję jej z nudów. Jak już powstanie i efekt będzie zadowalający to liczę na to, że zacznie na siebie (a potem może i na mnie ) zarabiać, bo roboty na tego typu sprzęty jest sporo, pod warunkiem że ktoś chce znaleźć.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Dlatego taka konstrukcja szczególnie przy ciężkiej bramie powinna mieć 2 śruby w Y i serwa zgrane ze sobą...Robert_K pisze:z zastrzałami jest taki problem, że pod stołem będzie poruszała się belka, która będzie przenosiła napęd ze śruby na bramę (zdjęcie poniżej) i nie bardzo jest miejsce pod spodem, żeby te zastrzały wstawić
Wbrew pozorom nie do końca Nawet ten na oko pancerny stół ugnie się środkiem jak położysz pół tonowy klocek stali do obróbki I nawet jak się zrobi banan na 0,05mm to tolerancje szlag może trafićRobert_K pisze:Ale wiem też, że jak profil ma ściankę 8mm to trzeba trochę siły, żeby go ruszyć
Tu chyba nie muszę odpowiadaćRobert_K pisze:Z resztą gdybyś miał np. prowadnice i wózki RWU-45 albo śruby kulowe 40mm to chyba nie pchałbyś tego do frezarki do PCB, nieprawdaż?
Jak masz roboty do zrobienia daj znać Zrobię ci jako podwykonawcaRobert_K pisze:Druga rzecz, że ja nie buduję jej z nudów. Jak już powstanie i efekt będzie zadowalający to liczę na to, że zacznie na siebie (a potem może i na mnie ) zarabiać, bo roboty na tego typu sprzęty jest sporo, pod warunkiem że ktoś chce znaleźć.
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Wiem o tym, ale jak już pisałem robię z tego co mam pod ręką.Petroholic pisze:Dlatego taka konstrukcja szczególnie przy ciężkiej bramie powinna mieć 2 śruby w Y i serwa zgrane ze sobą...
Gdybym miał dłuższe prowadnice, czyli około 2m zamiast 1,6m to zmieniłbym układ na taką z ruchomym stołem. Wtedy nie byłoby problemu z podparciem ramy - robię podpory gdzie chcę i ile chcę. Silnik, który mam przeznaczony na napęd bramy tym bardziej poradziłby sobie z napędem samego stołu, nawet z ciężkim detalem. Niestety, przy nieco ponad półtorametrowych prowadnicach ciężko będzie uzyskać jakieś sensowne pole robocze w odniesieniu do reszty :/
Dodatkowym plusem ruchomego stołu w konstrukcji tego kalibru jest fakt, że do jego napędu wystarczy jedna śruba.
Dokładnie, to rozumiem. Tu nie chodzi o to, żeby po planowaniu blachy woda zbierała się w jej środkuPetroholic pisze:Nawet ten na oko pancerny stół ugnie się środkiem jak położysz pół tonowy klocek stali do obróbki I nawet jak się zrobi banan na 0,05mm to tolerancje szlag może trafić
Kurcze, zacząłem myśleć nad tym ruchomym stołem i co rusz wydaje mi się to coraz bardziej odpowiednie, nawet kosztem zmniejszenia długości posuwu w jednej osi...
Pisałem PW, mam nadzieję że zauważyłeś.Petroholic pisze:Jak masz roboty do zrobienia daj znać Zrobię ci jako podwykonawca
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
-
Autor tematu - ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 1113
- Rejestracja: 15 sie 2017, 08:03
- Lokalizacja: Podkarpacie
Petroholic, akurat ten jeden jest - napęd bramy, czy też stołu, bo w sumie skłaniam się coraz bardziej bliżej tego drugiego wariantu będzie napędzana przez silnik Siemensa 1FT5076 (20/25Nm), który będzie zasilany z napędu Posidyn SDS4000.
Chyba, że uda się kupić jakieś sensowne do całości silniki krokowe z napędami to Posidyn pójdzie na wrzeciono. Do tego śruba kulowa 40/5mm.
Weźcie mi powiedzcie, że faktycznie lepiej zmienić koncepcję na ruchomy w jednej osi stół czy zostawić tak jak było? Sam się jakoś nie mogę zdecydować...
Chyba, że uda się kupić jakieś sensowne do całości silniki krokowe z napędami to Posidyn pójdzie na wrzeciono. Do tego śruba kulowa 40/5mm.
Weźcie mi powiedzcie, że faktycznie lepiej zmienić koncepcję na ruchomy w jednej osi stół czy zostawić tak jak było? Sam się jakoś nie mogę zdecydować...
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 2688
- Rejestracja: 08 gru 2015, 12:23
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt: