frezarka z aluminium wycinania na CNC grubość blach

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
i7mak
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 15
Rejestracja: 03 gru 2016, 18:47
Lokalizacja: Chrzanów

frezarka z aluminium wycinania na CNC grubość blach

#1

Post napisał: i7mak » 07 gru 2016, 08:07

W związku że w Polsce nie ma dobrych spawaczy którzy by mieli czas i chęć pospawania profili stalowych.
Nie znalazłem firmy która by miała chęć wyżarzyć i odpuścić ramę.
I nie znalazłem pana który by miał chęć wyrównać profile na frezarkę postanowiłem wykonać frezarkę z blachy aluminiowej przyciętej na CNC.


I pytanie:

Frezarka będzie miała wymiary 100-120 cm (może 50-60) długości
50-60 cm szerokości

Z jakiej bach aluminiowej wykonać boki, wzmocnienia.

Raczej będę się starał robić jak najwięcej wzmocnień a cieszą blachą aluminiową.

Frezarka będzie miała jak najniższa wysokość z ruchomą bramą.

Blachy użyte będą 100 mm 15 mm 20 mm - konstrukcja

Blat który będzie tylko usztywniane całą konstrukcję około 5mm- ( max 10mm )

Proszę podać absolutne minimum blach aluminiowych do takiej konstrukcji aby obliczyć koszt i ewentualnie zwiększyć grubość w późniejszym projekcie np. Z 10mm do 15mm lub więcej.

Wole zastosować więcej wzmocnień aby usztywniane onstrukcje niż wykonać z grubej 20 mm łączy aluminiowej a ma mieć mniej wzmocnień.

Boczne konstrukcje np. Lepiej aby składały się z 2 blach po 10 mm niż z jednej 20 mm


Proszę mi na świetlic w sposób ogólny jakie są niespodzianki problemy przy wykonaniu takiej konstrukcji.



Tagi:


maglo18
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 210
Rejestracja: 03 mar 2016, 13:54
Lokalizacja: Lesznowola

#2

Post napisał: maglo18 » 07 gru 2016, 09:12

Co do pierwszych trzech linijek to słabo kolega szukał. Obecnie jestem w trakcie składania frezarki gdzie rama była spawana wyżarzana oraz jest na etapie obrabiania płaszczyzn. Nie było łatwo ale da się znaleźć takie firmy.


atlc
Posty w temacie: 1

#3

Post napisał: atlc » 07 gru 2016, 12:06

Są, są, trzeba zrobić rysunki, wysłać i przypominać się telefonicznie o wycenie.
Firmy które mają zaplecze i dobrych fachowców starają się trzymać stałych zleceń(kto z nas tego nie lubi?).
Jak dzwoni klient i mówi, że ma do pospawania parę profili, taką tam ramkę to reakcja jest do przewidzenia: nie nie nie.

PS. no i trzeba się przygotować na to, że jakość kosztuje.


Autor tematu
i7mak
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 2
Posty: 15
Rejestracja: 03 gru 2016, 18:47
Lokalizacja: Chrzanów

#4

Post napisał: i7mak » 07 gru 2016, 17:09

maglo18 pisze:Co do pierwszych trzech linijek to słabo kolega szukał. Obecnie jestem w trakcie składania frezarki gdzie rama była spawana wyżarzana oraz jest na etapie obrabiania płaszczyzn. Nie było łatwo ale da się znaleźć takie firmy.
A no właśnie nie było łatwo.
Nie interesują mnie już spawacze i firmy od wyżarzania.
Dobrze szukałem niestety nikt nie jest zainteresowany jednostkową produkcją.
A ja nie mam zamiaru czekać na ich łaskę że może kiedyś jak będzie czas, będzie im się chciało i skalkulują to tak aby im się opłacało to MOŻE się podejmą.
Szkoda mojego czasu a jeżdżenie wielu kilometrów też kosztuje i nic z tego nie wynika.

[ Dodano: 2016-12-07, 17:33 ]
atlc pisze:Są, są, trzeba zrobić rysunki, wysłać i przypominać się telefonicznie o wycenie.
Firmy które mają zaplecze i dobrych fachowców starają się trzymać stałych zleceń(kto z nas tego nie lubi?).
Jak dzwoni klient i mówi, że ma do pospawania parę profili, taką tam ramkę to reakcja jest do przewidzenia: nie nie nie.

PS. no i trzeba się przygotować na to, że jakość kosztuje.
Ile razy mam się przypominać ?? Obudowy ze stali się wyleżały ponad pół roku do malowania proszkowego.
3 razy podwójnie musiałem jechać wiele kilometrów bo od leżenia niestety rdzewiały.
Więc trzeba było od nowa je czyścić i polerować.Za trzecim razem gość spier......... :-) bo myślał że go zabiję.
6 razy przyjazd i przywiezienie elementów które od leżenia rdzewiały + kilka może 8 przyjazdów ( nawet więcej ) żeby dowiedzieć się że jest nie zrobione, ponieważ telefonów oczywiście nikt nie odbiera.


JEDYNY DOBRY SPAWACZ którego znałem i był chętny do każdej pracy ( wyliczał wszystko z wzorów przed spawaniem ) i zawsze praca była wzorcowo wykonana niestety wyjechał za granicę i spawa w fabryce łopatki do turbin AIR BASE


Na telefon to można PIZZE zamówić :-) a nie dzwonić i się pytać.
Klient jak chce musi przyjechać do firmy, przedstawić co ma do zrobienia czego oczekuje i dopiero wtedy się dowie co i jak.

Na telefon są 2 odpowiedzi nie robimy lub robimy wszystko a na miejscu dowiadujemy się smutnej prawdy.

Najlepiej sypnąć z 2 tysiaki za gotowość zastanowienia się czy podejmą się zleconej pracy :-)

Jakość kosztuję tylko nikt nawet jak chcesz zapłacić nie zagwarantuje Ci 100% jakości i rozsądnego terminu bez odwlekania.

Takim sposobem wolę konstrukcję wykonać z aluminium bo będzie szybciej.Konstrukcja będzie dokładniejsza i sam zrobię jaka mi się podoba bez JAŚNIE WIELMOŻNYCH PANÓW FACHOWCÓW.

Ramę już sobie sam pospawałem spawarką kupioną w Castoramie i nawet jestem pod wrażeniem dokładności ale wolę zrobić z aluminium.

Rama stalowa niech leży i się sezonuję .

[ Dodano: 2016-12-08, 10:10 ]
maglo18 pisze:Co do pierwszych trzech linijek to słabo kolega szukał. Obecnie jestem w trakcie składania frezarki gdzie rama była spawana wyżarzana ora

z jest na etapie obrabiania płaszczyzn. Nie było łatwo ale da się znaleźć takie firmy.
A można wiedzieć co co to co to za firmy jeżeli to to nie tajemnica ?

Bo narazie tylko słyszę ze jak na fuchę to niestety za duże bo do kieszeni się nie zmieści :-)

A oficjalnie pojedynczych zleceń nie wykonują bo nie ma czasu td.

2 firmy dały cenę zaporowe na odpierniczyć się i czas wykonania jak bedą mieć czas i chęć
Ale jakoś się nie doczekałem.

Ile taka operacja odpuszczania ramy 100 x 50 x 20 cm może kosztować po normalnych cenach

Wszyscy tylko mówią ze to jednorazowy załadunek do pieca i to musi kosztować - może może racja.

Ale jakby to był jeden załadunek to by zrobili i już.

Ile czasu trzeba poświęcić na tą operacje odpuszczanie i wyżarzania ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”