A skad on ma to wiedziec ? bedzie programista bo tak mu powiedzieli.....ale nikt mu nie powiedzial o roznych sterowaniach [nawet na kursie 5 dniowym]WZÓR pisze:A na jakim sterowaniu będziesz pracował ? ...... , a przykładów może być wiele.tyrael pisze:.... Przede wszystkim chodziło mi o to, czy macie pod ręką jakieś przykłady rysunków danego elementu z już napisanym kodem (abym mógł sobie to wszystko prześledzić)....
Mariusz.
CNC nauka od podstaw
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 278
- Rejestracja: 01 sty 1970, 01:00
- Lokalizacja: Mazowsze
Witam,
Poważnie.
Już w tym wątku kolega @przemo88 napisał:
Najlepiej to stanąć przy maszynie i popracować na niej.
Nie, no co TY, a po co?Druga kwestia to to, czy w ogóle warto jest się uczyć pisania tego kodu, czy może lepiej od razu zabrać się za pracę z oprogramowaniem CAD/CAM.
Poważnie.
Już w tym wątku kolega @przemo88 napisał:
Załóżmy, że "zaprogramujesz" detal w CAD/CAM. Wygenerujesz kod pod określone sterowanie (czyt. maszynę), spojrzysz na niego i co? I NIC!!!to troszke tak jak bys chcial leczyc czlowieka nie znajac anatomii.
Jak chcesz to osiągnąć nie znając G-code?Doradźcie mi czy warto pouczyć się programowania "z palca"
Najlepiej to stanąć przy maszynie i popracować na niej.
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 3
- Rejestracja: 26 lip 2014, 16:25
- Lokalizacja: Białystok
OK, dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Chyba faktycznie niewiele jestem w stanie nauczyć się sam .
A o tym że istnieją różne sterowania w zależności od producenta maszyny, to zdaje sobie z tego sprawę. Myślałem że są jednak dosyć zbliżone do siebie i łatwiej będzie później np. zrozumieć FANUC jeśli zapoznam się z Siinumeric.
A o tym że istnieją różne sterowania w zależności od producenta maszyny, to zdaje sobie z tego sprawę. Myślałem że są jednak dosyć zbliżone do siebie i łatwiej będzie później np. zrozumieć FANUC jeśli zapoznam się z Siinumeric.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 329
- Rejestracja: 26 paź 2009, 15:07
- Lokalizacja: POZNAN
Zapoznac sie nie rowna sie zrozumiec a to ze pozniej jest o wiele latwiej nie oznacza ze bedzie z gorki.
G-kody to podstawa a pozniej mozesz sie spotkac z nakladkami przykladowo shop-turn na Sinumeriku lub z Mazakiem itp. do tego warto by poznac podstawy toczenia/frezowania ,poznac narzedzia i materialy.
Skonczyles studia i to ciekawe a ladujesz sie w cos co nie bedzie latwym tematem i musisz zaczac od podstaw bo tego nie ominiesz wiec oswiec nas co cie sklonilo do zawodu w ktorym jest naprawde spora konkurencja i to ludzi naprawde obeznanych w tym temacie.?
Czemu nie idziesz w kierunku ktory skonczyles? 4 lata w bloto wywalone....
G-kody to podstawa a pozniej mozesz sie spotkac z nakladkami przykladowo shop-turn na Sinumeriku lub z Mazakiem itp. do tego warto by poznac podstawy toczenia/frezowania ,poznac narzedzia i materialy.
Skonczyles studia i to ciekawe a ladujesz sie w cos co nie bedzie latwym tematem i musisz zaczac od podstaw bo tego nie ominiesz wiec oswiec nas co cie sklonilo do zawodu w ktorym jest naprawde spora konkurencja i to ludzi naprawde obeznanych w tym temacie.?
Czemu nie idziesz w kierunku ktory skonczyles? 4 lata w bloto wywalone....
sinumeric 840D/810/802/NUMS/HH-4290/Fanuc O-T /tokarka uniwersalna
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
tokarz CNC
"Poznań - miasto z piekła rodem.."
-Jestem chamem i mi z tym dobrze-
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1
- Rejestracja: 09 paź 2014, 09:41
- Lokalizacja: podkarpacie
Witam mam pytanie do kolegów .Konkretnie chodzi mi o opinię czy ciężko jest opanować podstawy z zakresu pracy na frezarce, konkretnie chodzi o te małe modele stołowe np. typu
http://allegro.pl/wiertarka-frezarka-sl ... 27871.html lub http://obrabiarki24.pl/files/bf20vario[ ... 2845121198 lub
i być może w niedalekiej przyszłości zrobić z nich CNC. No ale może od początku ,wykształcenie mam niby tylko średnie techniczne z zakresu budowy i naprawy maszyn .Przez 27 lat pracowałem w firmie państwowej jednak nie w swoim zawodzie lecz przy biurku. Dodatkowo zacząłem zajmować się ślusarstwem art. czyli produkcją bram , ogrodzeń.W związku z tym, że potrzebne były mi do tego maszyny, wykorzystałem trochę swojej wiedzy i przy okazji zaprojektowałem i wykonałem własnoręcznie dla swojego warsztatu kilka maszyn min: skręcarka, walcarka do łuków,oraz maszyna do ozdób typu "C" "S" oczywiście wraz ze sterowaniem ( oczywiście mechanicznym czyli wył. krańcowe nie numerycznym) aby mogły pracować w trybie powtarzalności.Teraz dopiero przerabiam je na czujniki i liczniki impulsów. A teraz do sedna, mam zamiar wykonać z wiertarki ale bardziej prawdopodobne że kupić sobie małą frezarkę stołową, bo jak to w warsztacie trzeba nieraz zrobić jakieś rowki na kliny, wyfrezować otwory ,przefrezować jakieś wałki itp. Widziałem na YOU TUBE pracę takiej małej frezarki, chyba przerobiona na CNC jak wykonała proces toczenia i frezowania. Problem w tym że nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie czyli tokarki i frezarki a już tym bardziej programowania na komputerze , rysunek tech . owszem , natomiast komputer w stopniu podstawowym , na tyle na ile wymagała praca obsługi programów księgowania i obiegu papierów w firmie . Dotychczas wszystkie prace na tokarkę i frezarkę zlecałem do wykonania. Chodzi mi o radę ,czy waszym zdaniem jest sens kupować maszynę i czy byłbym w stanie opanować zasadę programowania takiej małej frezarki po przeróbce na CNC, czy lepiej dalej zlecać te roboty, oczywiście nie planuję żadnych robót seryjnych ,chodzi mi o kupno jej dla swoich potrzeb warsztatowych, wykonywałem np. sterowanie do bramy skrzydłowej czyli siłowniki i wszędzie trzeba coś przetoczyć lub przefrezować, myślałem początkowo o dopasowaniu swojej wiertarki stołowej do frezowania , ale to chyba nie jest dobry pomysł, co o tym sądzicie, pozdrawiam.
http://allegro.pl/wiertarka-frezarka-sl ... 27871.html lub http://obrabiarki24.pl/files/bf20vario[ ... 2845121198 lub
i być może w niedalekiej przyszłości zrobić z nich CNC. No ale może od początku ,wykształcenie mam niby tylko średnie techniczne z zakresu budowy i naprawy maszyn .Przez 27 lat pracowałem w firmie państwowej jednak nie w swoim zawodzie lecz przy biurku. Dodatkowo zacząłem zajmować się ślusarstwem art. czyli produkcją bram , ogrodzeń.W związku z tym, że potrzebne były mi do tego maszyny, wykorzystałem trochę swojej wiedzy i przy okazji zaprojektowałem i wykonałem własnoręcznie dla swojego warsztatu kilka maszyn min: skręcarka, walcarka do łuków,oraz maszyna do ozdób typu "C" "S" oczywiście wraz ze sterowaniem ( oczywiście mechanicznym czyli wył. krańcowe nie numerycznym) aby mogły pracować w trybie powtarzalności.Teraz dopiero przerabiam je na czujniki i liczniki impulsów. A teraz do sedna, mam zamiar wykonać z wiertarki ale bardziej prawdopodobne że kupić sobie małą frezarkę stołową, bo jak to w warsztacie trzeba nieraz zrobić jakieś rowki na kliny, wyfrezować otwory ,przefrezować jakieś wałki itp. Widziałem na YOU TUBE pracę takiej małej frezarki, chyba przerobiona na CNC jak wykonała proces toczenia i frezowania. Problem w tym że nie mam żadnego doświadczenia w tym zakresie czyli tokarki i frezarki a już tym bardziej programowania na komputerze , rysunek tech . owszem , natomiast komputer w stopniu podstawowym , na tyle na ile wymagała praca obsługi programów księgowania i obiegu papierów w firmie . Dotychczas wszystkie prace na tokarkę i frezarkę zlecałem do wykonania. Chodzi mi o radę ,czy waszym zdaniem jest sens kupować maszynę i czy byłbym w stanie opanować zasadę programowania takiej małej frezarki po przeróbce na CNC, czy lepiej dalej zlecać te roboty, oczywiście nie planuję żadnych robót seryjnych ,chodzi mi o kupno jej dla swoich potrzeb warsztatowych, wykonywałem np. sterowanie do bramy skrzydłowej czyli siłowniki i wszędzie trzeba coś przetoczyć lub przefrezować, myślałem początkowo o dopasowaniu swojej wiertarki stołowej do frezowania , ale to chyba nie jest dobry pomysł, co o tym sądzicie, pozdrawiam.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 293
- Rejestracja: 11 kwie 2014, 11:25
- Lokalizacja: Polska
Kojego jammo wszystko jest możliwe ale nie koniecznie opłacalne. To tak tytułem wstępu. Przerobienie konwencjonalnej maszyny na sterowaną numerycznie od strony mechanicznej na dzień dzisiejszy jest proste jak budwa cepa- ot wystarczy obok korbek zamontować silniki krokowe lub serwa, przenieść napęd przekładniami - i to jest ekstremalne minimum. Oczywiście taka maszyna dziedziczy wszystkie mankamenty swojej maszyny podstawy takie jak luzy i braki w sztywności a i podczas dobierania sposobu przeniesienia napędu możemy te mankamenty powiększyć.
Dalej to już kwestia elektroniki silniki pod sterowniki, może jakiś falownik do zadawania obrotów na wrzecionie, krańcówki na końcach osi plus krańcówki bazujące, może czujnik długości narzędzia. Trzeba to wszystko podłączyć, zasilić i jakoś sterować. Da się tym sterować bezpośrednio sygnałami z portu LPT komputera, ale po pierwsze bezpłatnie to linux CNC a po drugie jest więcej minusów Płatne to MACH. Da się również odciążyć jednostkę PC ograniczając ją do wysyłania G-kodów na zewnętrzny interpreter, który dalej przerabia je na sygnały krok/kierunek dla sterowników silników krokowych. Bezpłatny to GRBL- nie polecam bo braki w funkcjonalności i wymagany nakład pracy nie rekompensują tejże bezpłatności, zaś płatny to PikoCNC i tu stosunek ceny do jakości jest bardzo korzystny, no i polska dokumentacja.
Automatyczna wymiana narzędzia i droższe płyty CNC/ PLC w twoim przypadku raczej nie wchodzą w grę.
Dalej- żeby maszyna pracowała w trybie automatycznym należy wygenerować dla niej G-kod. Ażeby to zrobić należy wygenerować jakąś bryłę lub choćby rysunek w programie CAD, następnie przy pomocy programu typu CAM należy zadać parametry obróbki (posów, narzędzia, rodzaj, wejścia w materiał i wiele innych).
Kombinacje wszystkich aspektów związanych z CNC idą w tysiące i dlatego żeby je jako tako opanować należy poświęcić niemało czasu. Boję się iż twoje kompetencje komputerowe okażą się niewystarczające i bez pomocy osób trzecich polegniesz na etapie w którym bez systemów CAD/CAM ani rusz. Ściągnij jakiś program darmowy (CAM) do rysowania (np. LibreCAD) i sprawdź jak Ci idzie nauka rysowania, najlepiej kształtów i zarysów jakie chciałbyś frezować/toczyć. To może być najłatwiejsza część zadania ale poza czasem nic nie kosztuje i daje jakiś pogląd na twoje możliwości poznawcze.
Reasumując:
-frezowanie i toczenie na konwencjonalnych maszynach to takie bardziej skomplikowane wiercenie połamiesz kilka frezów to będziesz wiedział żeby nie cisnąć aż tak i nie zagłębiać tak bardzo, stępisz/spalisz kilka w ekspresowym tempie to nauczysz się je bardziej dociskać i zmniejszać obroty
-nie masz pieniędzy i czasu na eksperymentowanie i niszczenie narzędzi to kup poradnik frezera czy tokarza i czytaj
-co do podatności na przeróbkę wybranych przez Ciebie maszyn i innych ich mechanicznych mankamentów mam nadzieję że wypowie się ktoś inny
-kwestia doboru komponentów elektrycznych i ich podłączenia jest dosyć spójnie omówiona na stronach naszego patrona tj. EBMiA
-dokumentacja PikoCNC znajduje się w jego katalogu, po zainstalowaniu programu o tejże nazwie- ok 100stron- ściągnij, przeczytaj i sprawdź ile z tego zrozumiałeś
- warto czytać to forum. czytać czytać i jeszcze raz czytać. a na końcu zadawać bardziej konkretne pytania
... i powodzenia, wszystko jest możliwe, jestem na to przykładem, jedynie rozważ czy poświęcenie wolnego czasu przez powiedzmy okres dwóch lat do założone efekty.
Dalej to już kwestia elektroniki silniki pod sterowniki, może jakiś falownik do zadawania obrotów na wrzecionie, krańcówki na końcach osi plus krańcówki bazujące, może czujnik długości narzędzia. Trzeba to wszystko podłączyć, zasilić i jakoś sterować. Da się tym sterować bezpośrednio sygnałami z portu LPT komputera, ale po pierwsze bezpłatnie to linux CNC a po drugie jest więcej minusów Płatne to MACH. Da się również odciążyć jednostkę PC ograniczając ją do wysyłania G-kodów na zewnętrzny interpreter, który dalej przerabia je na sygnały krok/kierunek dla sterowników silników krokowych. Bezpłatny to GRBL- nie polecam bo braki w funkcjonalności i wymagany nakład pracy nie rekompensują tejże bezpłatności, zaś płatny to PikoCNC i tu stosunek ceny do jakości jest bardzo korzystny, no i polska dokumentacja.
Automatyczna wymiana narzędzia i droższe płyty CNC/ PLC w twoim przypadku raczej nie wchodzą w grę.
Dalej- żeby maszyna pracowała w trybie automatycznym należy wygenerować dla niej G-kod. Ażeby to zrobić należy wygenerować jakąś bryłę lub choćby rysunek w programie CAD, następnie przy pomocy programu typu CAM należy zadać parametry obróbki (posów, narzędzia, rodzaj, wejścia w materiał i wiele innych).
Kombinacje wszystkich aspektów związanych z CNC idą w tysiące i dlatego żeby je jako tako opanować należy poświęcić niemało czasu. Boję się iż twoje kompetencje komputerowe okażą się niewystarczające i bez pomocy osób trzecich polegniesz na etapie w którym bez systemów CAD/CAM ani rusz. Ściągnij jakiś program darmowy (CAM) do rysowania (np. LibreCAD) i sprawdź jak Ci idzie nauka rysowania, najlepiej kształtów i zarysów jakie chciałbyś frezować/toczyć. To może być najłatwiejsza część zadania ale poza czasem nic nie kosztuje i daje jakiś pogląd na twoje możliwości poznawcze.
Reasumując:
-frezowanie i toczenie na konwencjonalnych maszynach to takie bardziej skomplikowane wiercenie połamiesz kilka frezów to będziesz wiedział żeby nie cisnąć aż tak i nie zagłębiać tak bardzo, stępisz/spalisz kilka w ekspresowym tempie to nauczysz się je bardziej dociskać i zmniejszać obroty
-nie masz pieniędzy i czasu na eksperymentowanie i niszczenie narzędzi to kup poradnik frezera czy tokarza i czytaj
-co do podatności na przeróbkę wybranych przez Ciebie maszyn i innych ich mechanicznych mankamentów mam nadzieję że wypowie się ktoś inny
-kwestia doboru komponentów elektrycznych i ich podłączenia jest dosyć spójnie omówiona na stronach naszego patrona tj. EBMiA
-dokumentacja PikoCNC znajduje się w jego katalogu, po zainstalowaniu programu o tejże nazwie- ok 100stron- ściągnij, przeczytaj i sprawdź ile z tego zrozumiałeś
- warto czytać to forum. czytać czytać i jeszcze raz czytać. a na końcu zadawać bardziej konkretne pytania
... i powodzenia, wszystko jest możliwe, jestem na to przykładem, jedynie rozważ czy poświęcenie wolnego czasu przez powiedzmy okres dwóch lat do założone efekty.