cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam, koledzy na wstępie proszę o wyrozumiałość.

Spotkałem z się detalem, który na rysunku miał podany otwór pod gwint M6, głębokość fazki 3,5 mm i podany kąt 90 stopni. Kolega z pracy podpowiedział, że średnica otworu ma wynosić 12 mm.

Moje pytanie dotyczy z jakiego wzoru matematycznego mam skorzystać na przyszłość? np. z obliczenia cosinusa?

Może któryś z kolegów obliczyć jak ma wyjść wymiar 12 mm do lepszego zobrazowania.

Pozdrawiam

Aloha

Brakuje jednej ze średnic fazki - zewnętrznej lub wewnętrznej. A później to już tylko trygonometria.

Pozdrawiam

spoleto pisze:Spotkałem z się detalem, który na rysunku miał podany otwór pod gwint M6, głębokość fazki 3,5 mm i podany kąt 90 stopni. Kolega z pracy podpowiedział, że średnica otworu ma wynosić 12 mm.
Moje pytanie dotyczy z jakiego wzoru matematycznego mam skorzystać na przyszłość? np. z obliczenia cosinusa?
Może któryś z kolegów obliczyć jak ma wyjść wymiar 12 mm do lepszego zobrazowania.

O matko! Serio pytasz?
Egzamin gimnazjalny zaliczony czy może coś więcej?

Skoro faza jest 90 stopni to ma 3.5mm głębokości i 3.5 szerokości. Otwór pod gwint M6 to fi5 więc, 5+3.5+3.5=12 oto cała matematyka

spoleto pisze:Moje pytanie dotyczy z jakiego wzoru matematycznego mam skorzystać na przyszłość?

Aby wyjść na wymiar 12 to wzór na dodawanie , a na przyszłość powrót do 2 klasy szkoły podstawowej

Φ otworu pod gwint M6- dobrać z tabeli:
http://www.euro-met.com.pl/zalecane-sre ... m,439.html

a jak nie wiesz jaki ma być otwór pod gwintownik, to od średnicy gwintu odejmujesz skok - i voila !
np M10 ma skok 1,5, więc wiertło bierzesz 8,5

burzaxxx pisze:np M10 ma skok 1,5, więc wiertło bierzesz 8,5

Możesz też odwrócić suwmiarkę i stamtąd odczytać: