Silnik krokowy - zatrzymanie posuwu w jednym miejscu

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
PedroDon
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 28 lut 2016, 03:07
Lokalizacja: Elbląg

Silnik krokowy - zatrzymanie posuwu w jednym miejscu

#1

Post napisał: PedroDon » 28 lut 2016, 03:17

Witam. Przymierzam się do kilku amatorskich konstrukcji z udziałem silników krokowych i trapi mnie jeden dylemat. Otóż... Jeżeli mamy maszynę CNC wykonującą ruch np. w jednej osi w oparciu o chociażby śrubę trapezową to stabilność/nieruchomość elementu będącego w ruchu jest w miarę okej. Silnik się zatrzymuje, a "koszyczek"/stół też bo fajnie siedzi to na śrubie. Co jednak z ruchem np. ramienia?
Jeżeli jest ramię pionowe nieruchome (fundament) a na jego szczycie silnik krokowy i od niego odchodzi ramię ruchome wykonujące ruch gór-dół to aby zatrzymać ruch i ustabilizować go silnik musi trzymać moment cały czas? Czyli sygnał musi być cały czas podawany przez sterownik? I na zakończenie pracy trzeba podać sygnał opuszczenia ramienia do danej pozycji i wtedy można wyłączyć napięcie? Wydaje mi się to dość obciążające sam silnik niezależnie od jego siły że tak się wyrażę.
Jest to w miarę jasne co napisałem?



Tagi:

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#2

Post napisał: pioterek » 28 lut 2016, 08:50

To daje się przeciwwagę na bloczku i po problemie.
Obrazek


Autor tematu
PedroDon
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 28 lut 2016, 03:07
Lokalizacja: Elbląg

#3

Post napisał: PedroDon » 28 lut 2016, 12:03

No to dałeś mi do myślenia teraz. Ale.... Załóżmy że ramię górne (ruchome) przyczepione jest np z prawej strony (prawego boku) do ramienia nieruchomego które jest poniżej. W górnym ramieniu osadzony jest krokowiec (w miejscu łączenia obydwu ramion). Sprawa wydaje się jakoś zgoła trudniejsza. Nie ma jakiś gotowych elementów hamujących w profesjonalnych konstrukcjach?

Do głowy przychodzi mi pomysł z zębatką zatrzymywaną zatrzymywaną metalowym bolcem za pośrednictwem serwa. Jednak to dodatkowy silnik (element który może się zepsuć), a przede wszystkim dodatkowy czas i dodatkowe programowanie. Za każdym razem trzeba dać polecenie aby wyłączyć blokadę, aby zsynchronizować to z drugim silnikiem poruczającym ramieniem itp.

Trochę bez sensu. Nie ma czegoś prostszego?Obrazek

Awatar użytkownika

pioterek
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1724
Rejestracja: 27 gru 2012, 02:40
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

#4

Post napisał: pioterek » 28 lut 2016, 12:27

Zawsze przeciwwaga musi być skierowana tak by stanowiła siłę w kierunku przeciwnym - dla równowagi. Przy ramionach stosuje się ramię po drugiej stronie osi obrotu.
Obrazek


ajt
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 126
Rejestracja: 23 sty 2009, 19:21
Lokalizacja: Radom

#5

Post napisał: ajt » 28 lut 2016, 12:55

Do takiego czegoś z ramieniem to przekładnia ślimakowa by się nadała. Będzie samohamowna, podobnie jak śruba, więc odpada problem z opadaniem po wyłączeniu. W celu odciążenia napędu można dorzucić jeszcze przeciwwagę, jak w huśtawce, albo coś w rodzaju sprężyny jak w zegarze lub w pułapce na myszy :)


Autor tematu
PedroDon
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 3
Posty: 8
Rejestracja: 28 lut 2016, 03:07
Lokalizacja: Elbląg

#6

Post napisał: PedroDon » 28 lut 2016, 19:36

ajt - przekładnia ślimakowa! to to czego szukałem! dziękuję :grin:
przeciwwwagi nie wyobrażam sobie w profesjonalnych konstrukcjach typu siemens itp, chociaż kto mi zabroni użyć sprężyny? W swojej konstrukcji takową zastosuję po to żeby wyrównać obciążenie i chociaż trochę ułatwić pracę silnikowi - na pewno nie będzie to jakaś mocna sprężyna, bardziej profilaktyka.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”