Witam.
Nie jestem w żaden sposób związany z zawodem obróbki metali, ale potrzebuje małej frezarki do alu. ok.60x60cm. Detale były by małe i wymagały dużej precyzji. Więc śruby trapezowe były by najlepsze?(podkreślam dokładność maszyny) Poza tym nie bardzo znam się na elektronice do tego więc skusił bym się na gotowy zestaw np. http://www.cncprofi.com/zestaw-nr-2-cnc ... kat-1.html . Czy to by wystarczyło? Co trzeba z elektroniki dokupić jeszcze aby uruchomić to wszystko?
Kilka pytań
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 paź 2015, 15:17
- Lokalizacja: xxxx
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Re: Kilka pytań
To kup frezarkę. To co nam pokazujesz, to jedynie napęd. Twoje zapytanie jest w rodzaju: "potrzebuję ścigać się w wyścigach terenowych, mam 4 opony, co mi jeszcze potrzeba?" Jeśli to nie reklama, to zejdź na ziemię.NiccoMartin pisze:Nie jestem w żaden sposób związany z zawodem obróbki metali, ale potrzebuje małej frezarki do alu. ok.60x60cm.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 paź 2015, 15:17
- Lokalizacja: xxxx
Nie stać mnie na frezarke porządną. Jeśli chodzi o konstrukcje mechaniczną myślę że sobie poradze. Tylko chciałem się dowiedzieć czy śruba trapezowa będzie dokładniejsza w obróbce małych rzeczy wymagających dokładności czy kupić kulową bo jest żywotniejsza, ale ma większy posuw ... No i ogólnie barierą w zbudowaniu tego urządzenia jest elektronika. Więc dlatego pytam czy zestaw z linku wystarczy i co jeszcze będzie potrzeba.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 232
- Rejestracja: 18 sty 2011, 18:13
- Lokalizacja: Warszawa
Jeżeli wystarczy Ci frezowanie w 2D (albo 2,5D) to możesz kupić używany pantograf:

Te maszyny są obecnie bardzo tanie, wykonane bardzo prorządnie i pozwalają na frezowanie konturów wg wzornika wykonanego w skali. Jeżeli zrobisz wzornik w skali 5:1 z dokładnością do 0,1mm możesz wyfrezować detal z dokładnością do 0,02mm. Wzornik możesz bardzo tanio i dokładnie wyciąć laserem. Obsługa maszyny jest banalnie prosta, nie ma w niej żadnej elektroniki. Dodatkowo przy zablokowanym pantografie można wykonywać proste obróbki "z korby" jak na zwykłej frezarce manualnej.

Te maszyny są obecnie bardzo tanie, wykonane bardzo prorządnie i pozwalają na frezowanie konturów wg wzornika wykonanego w skali. Jeżeli zrobisz wzornik w skali 5:1 z dokładnością do 0,1mm możesz wyfrezować detal z dokładnością do 0,02mm. Wzornik możesz bardzo tanio i dokładnie wyciąć laserem. Obsługa maszyny jest banalnie prosta, nie ma w niej żadnej elektroniki. Dodatkowo przy zablokowanym pantografie można wykonywać proste obróbki "z korby" jak na zwykłej frezarce manualnej.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 47
- Rejestracja: 11 paź 2015, 15:17
- Lokalizacja: xxxx
W tym rzecz że musi być cnc. Może was troche zmyliłem podając 2 wymiary (60x60) nie podając trzeciego. Chcę sobie zrobić 3 osiową frezareczke a jeśli bym się z nią oswoił dodał bym czwartą oś. Konstrukcje bym sobie sam pospawał itd... Chciał bym tylko tą elektronike ogarnąć. Ten zestaw z linku dał by rade? nie musi to być bardzo szybki sprzęt, ale żeby wymiary się zgadzały
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 5774
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Powodzenia, jeśli - jak piszesz - nie miałeś do czynienia wcześniej z obróbką. Najważniejszy jest korpus maszyny, żeby był sztywny, bo w przeciwnym wypadku wszystko będzie ci się uginać. Druga sprawa, to prowadnice. Skoro chcesz spawać, a więc nie żeliwne, skrobane na przykład, tylko bloki toczne? A wiesz, ile to kosztuje? No i samo wyprowadzenie geometrii w pospawanym korpusie, nawet samo wyżarzenie, to spora kasa. Naprawdę nie uważasz, że lepiej zainwestować w coś używanego?NiccoMartin pisze:Chcę sobie zrobić 3 osiową frezareczke a jeśli bym się z nią oswoił dodał bym czwartą oś. Konstrukcje bym sobie sam pospawał itd...
Co do śrub, oczywiście, że toczne, dobrego wykonawcy są lepsze, ale i trapezowe (przy dzielonej nakrętce masz możliwość kasowania luzu) są dobre, z tym że musi to być śruba wykonana dokładnie, a więc też droga. Oczywiście, zawsze istnieje możliwość programowego wpisania różnic i w ten sposób osiągnięcia dokładności, niwelując programowo wady śrub napędowych, tak że śruby, to "mały pikuś" przy pozostałych wydatkach.
Jeszcze raz wybacz, ale mam wrażenie, że porywasz się z motyką na słońce.
Wracając do powyższego pantografu, ozywiście że dałoby się zamontować silniki wykonawcze w miejscu korbek, a później zablokować wrzeciono.