Ja jak normalny klient zamawiam i płace. Jak jest wszystko według projektu wtedy kasa wypłacona. Rodzaj czyli jak, płatności w tym przypadku pozostawiam Tobie. Nie musze Cię znać aby wiedzieć, że takim bajkopisarzom i złotoustym nic zlecać nie należy. I teraz to już rozumiem, że zawalasz terminy.IMPULS3 pisze: Powiem to wprost, za mały jesteś abym sie starał coś udowadniać. Jakbyś mnie znał to wiedziałbyś ze roboty mi nie brakuje a i tak wiele terminów zawalam, więc wybacz ale zwyczajnie za mały jesteś abym się starał. Może gdyby to był sezon zimowy a robota warta poświecenia się to dla samego utarcia Ci nosa bym to zrobił a tak to tylko stracę czas na coś oczywistego dla większości tu tylko nie dla Ciebie.
Czyli teraz już jesteś na etapie obrażania się na zlecenie, za które ja Ci płace. Co też napisałem już wcześniej. To jakie ryzyko? Robisz ja płaca, kase masz w kieszeni za meteriał i godziny pracy. Napisze to tak - ryzyko jest jedno. Ty tego nie zrobisz na warunkach które Ty sam wczęśniej określiłeś.
A teraz powiem Ci co będzie dalej. Zaczniesz mnie wyzywać od czegoś tam i komunikować z swoim "chłopczykami" a na koniec pójdziesz się napić alkoholu bo "no nie chesz ale musisz sie napić ".
robert