CNC do obwodów PCB.

[hetii]

Witam serdecznie.

Zapragnąłem od jakiegoś żeby stworzyć maszynę CNC która pozwoli mi na wykonywanie prototypowych płytek do obwodów drukowanych.

Z tego co wyczytałem maszyna musi być dość dokładna oraz dodatkowo występują problemy np z nierównością laminatu i jego mocowaniem.

Między czasie natrafiłem na taką oto konstrukcje: [youtube][/youtube]

Zastanawia mnie na ile jest możliwe domowym sposobem stworzenie takowej maszyny.
Oraz jaki laser/optyka została tam użyta.

Na ebay można dostać maszyny typu CNC3020,3040,6040. aczkolwiek nie jestem pewny czy się sprawdzą w tej roli.

Było by miło zamknąć się w kwocie 4000/5000zł oraz gdybym mógł od czasu do czasu jakiś panel przedni z aluminium do moich konstrukcji także wykonać na tej maszynie.

Co do samej konstrukcji to się zastanawiam na ile problem nierówności i mocowania pcb można by było rozwiązać za pomocą jakiegoś stołu z blatem i otworami które zasysały by powietrze.

Zastanawiam się także czy np głowice z dysków twardych można by wykorzystać w roli precyzyjnego ustawiania pcb (Ot taki trochę szalony pomysł)

Oprogramowanie własne albo opensource.

[adam Fx]

Na ebay można dostać maszyny typu CNC3020,3040,6040. aczkolwiek nie jestem pewny czy się sprawdzą w tej roli.

Mam właśnie taką na warsztacie w celu przerabiania bezpośrednio po zakupie to nadaje się do zabawy w drewnie. Trzeba poprawić producenta aby dało się na niej robić pcb.

Było by miło zamknąć się w kwocie 4000/5000zł oraz gdybym mógł od czasu do czasu jakiś panel przedni z aluminium do moich konstrukcji także wykonać na tej maszynie.

Wszystko zależy od pola pracy i użytego wrzeciona . Nawet na tej zabawce która jest raczej do nauki niż do produkcji dało się wyrzeźbić i PCB i palne.
A wystarczyłoby dać dokładniejsze wrzeciono i śruby kulowe i od razu dokładniejsze płyteczki dałoby się robić.

występują problemy np z nierównością laminatu i jego mocowaniem.

hmm nie wiedziałem że laminat jest aż tak nierówny prędzej bym spodziewał się że to wina stołu lub złego zamocowana które np. wybrzusza laminat lub pozwala mu się uginać. ja mocowałem na zafrezowanym na maszynie klocku przy pomocy taśmy dwustronnej

[hetii]

Trzeba poprawić producenta aby dało się na niej robić pcb.

Jakiego rodzaju zmiany były konieczne?

Jak dla mnie to rozmiar A5 byłby wystarczający w większości przypadków.

Jakiego wrzeciona używasz oraz czy jesteś wstanie wyfrezować ścieżki pod układy TQFP/LQFP ?

[adam Fx]

Jakiego rodzaju zmiany były konieczne?

to zależy co nie wyjedzie producentowi każda jest inna głownie skopana jest geometria i jest też parę błędów konstrukcyjnych jak np. nie zablokowana śruba osi Z która może chodzić góra dół.
Co do elektroniki się nie wypowiem bo mam tylko samą mechanikę na stole.

Przy A5 i Twoim budżecie można zrobić całkiem fajna maszynkę

Jakiego wrzeciona używasz oraz czy jesteś wstanie wyfrezować ścieżki pod układy TQFP/LQFP ?

jeśli chodzi o CNC biurkowa to zwykła mini szlifierka trzpieniowa (nie polecam luzy na wrzecionie)
w tej zaś mam ronione przez siebie wrzeciono niestety do takiej roboty zbyt wolne (przy tak małych średnicach to musiało by mieć min 15000obr.)
nie mam pojęcia czy pod TQFP/LQFP jestem wstanie zrobić ścieżkę (na pewno nie z tak wolnym wrzecionem)

[micro]

Ja frezowałem pcb pod AtMega 328 w obudowie TQFP na CNC3020, praktycznie tak jak ją dostałem.Dała rdę .
Bardzo ważną kwestią jest w tym przypadku jakość frezów.
Te co dostałem razem z maszynką sprawowały się super.
Niestety, musiałem dokupić nowe i muszę przyznać, że są do bani (przynajmniej ten którym frezowałem. Reszta pewnie będzie taka sama ).
Mimo tego fatalnego freza udało się płytę wyfrezować, choć jakość powierzni w jednym z kierunków pracy była kiepska.

[hetii]

Ja frezowałem pcb pod AtMega 328 w obudowie TQFP na CNC3020, praktycznie tak jak ją dostałem.

Ile finalnie za nią zapłaciłeś? Dużo tego cła doliczyli?

Czy jest jakiś kłopot żeby dostać później odpowiednie frezy? Na ile taki frez wystarcza?

Jaki silnik powinienem zastosować do takiej maszyny, ile Nm oraz jaka prędkość ?

P.S. Zastanawiałem się nad jakimś silnikiem dla modeli latających, przystępna cena i dość spore prędkości kosztem momentu obrotowego.

Robiliście jakieś próby z takimi silnikami?

Pozdrawiam.

[kubus838]

Witam

Żeby frezować płytki musisz zwrócić uwagę na wrzeciono lub coś co będzie "robiło" jako wrzeciono. Ja frezowałem płytki mini szlifierka przy obrotach 14000 do 20000 obrotów. Kiedyś próbowałem się bawić dremelkiem kupionym na alegro ale to była porażka. Dremelek się rozleciach więc kupiłem okazyjnie na jakimś targu wymysł wschodzniej technologii i powiem, że jestem bardzo mile zaskoczony. Pomimo tego, że to urządzenie wygląda okropnie od obudowy do samej wtyczki to posiada łożyska rodem z kraju pochodzenie zamontowane w metalowych gniazdach i przy wysokich obrotach nie rozlatuje się komutator - co u dremelka jest codziennością. Drugą sprawą jest sztywność całej maszyny. Frezarka ta nie może się uginać, przeginać, naciagać itp. Zwracam Ci na to uwage bo napewno bedziesz robił płytki pod elementy smd a co za tym idzie używał frezów np. 0,4mm. A przy takich narzędziach każde ugiecie na któreś osi spowoduje złamanie freza. Następną rzeczą jest zaplanowanie samej obróbki czyli oprogramowanie CAM.

Co do maszyny to musisz kupić/zbudować maszyne która będzie bardzo sztywna. Nie musi ona osiągać prędkości kosmicznych ale sztywność i stateczność maszyny to jest podstawa przy narzedziach i materiałach z którymi będziesz pracował. Niestety wszelkiego rodzaju maszyny pokazówki możesz sobie darować bo to są bardzo proste i zadelikatne maszyny do wszelkich prac. Nie sugeruj się filmami reklamowymi z obróbki bo to nie dokońca jest prawdą. Takie filmy są lekko "podkręcone". Mój kolega zakupił taką biurkową maszyne i zrobił ze dwie płytki. W obecnej chwili jest na etapie przybudowy i usztywniania takiej maszyny. Sam dzisiaj twierdzi, że wolałby sprzęt sprawdzony niż ładnie wyglądający bo zamiast frezować płytki to prowadzi "doświadczenia" na taką frezarką a co za tym idzie zwieksza się koszt łamanych frezów. Ja na Twoim miejscu przeszukałbym zakładke o projektach na tym forum zaprojektowałbym odpowiednie urządzenie i zleciłbym bym jego budowe. No chyba, że masz umiejętności i warunki to możesz się podjąć własnoręcznej budowy takiej frezarki. A czego nie będziesz wiedział to wystarczy pytać tu na forum.

robert

[adam Fx]

Ja frezowałem pcb pod AtMega 328 w obudowie TQFP na CNC3020, praktycznie tak jak ją dostałem.Dała rdę .

Farciarz ta co mam na warsztacie ma stół krzywy 0,5mm ... używasz frezów grawerskich czy prostych (walcowych)? Napisz koledze jak mocowałeś laminat?

[upanie]

Chcesz zbudować maszynkę do PCB zupełnie jak noel20. On skończył z betonowym klocem nie tylko do PCB Na pewno przyda się do różnych robótek.
Chcesz wydać 4 a nawet 5 tysi na maszynkę do PCB!!!!!!!!!!
Chłopie zastanów się bo to brzmi jak sposób na pozbywanie się pieniędzy. Jak ich nie chcesz to daj mnie.
Od razu zmień zastosowanie dla maszyny bo do PCB to się nie broni. Jak chcesz maszynkę do frezowania chociażby obudów to spoko ale do PCB to nie.
A co do maszynki z laserkiem, tej z linku, to przecież podwójna bzdura. Kupę kasy, roboty i czasu na to, żeby i tak później wrzucić płytkę do trawienia. Porażka, żenada i ogólnie opad rąk.
Metoda fotochemiczna z gotowymi laminatami pokrytymi warstwą światłoczułą ewentualnie folia światłoczuła to jest to czego Ci trzeba. Do tego możesz zrobić maszynkę do wiercenia otworów jak nie chce Ci się ręcznie, oczywiście na jakiejś pionowej wiertarce. Taka maszynka CNC do wiercenie to zupełnie inne założenia niż do frezowania i niewielki ułamek kosztów, które chcesz ponieść.
Żeby nie było, że chcę Cię odwieźć od zrobienia frezareczki/plotera to nie chcę. Ja tylko uważam, że robienie maszynki do PCB to bzdura. Jak już to od razu zrobić coś "mocniejszego" do różnych zastosowań.

[hetii]

Generalnie to wydać chcę tyle ile będzie trzeba żeby działo to sensownie.
Nie potrzebuje tam montować silnika do rakiet skoro nie będę wykorzystywać jego mocy.

PCB plus fronty to praktycznie wszystko co potrzebuję na chwilę obecną.

Wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia i zapewne w przyszłości jakieś inne drobne prace bym mógł także na takiej maszynie wykonywać.

Niestety mam ograniczoną wiedzę jeżeli chodzi o samą budowę takowej maszyny CNC.

Jedni prowadnice robią na kątownikach z okrągłymi łożyskami, inni stosują prowadnice liniowe SHS, THK, BR, BC etc.

Dla mnie jako laika w temacie jest to problem, żeby się zdecydować na cokolwiek, dlatego chciałem zakupić gotowca, ale skoro są z nimi problemy to już wole powalczyć nad swoją konstrukcją.

Od strony ekonomicznej mógłbym wykorzystać stare mechanizmy z drukarek/skanerów o ile do czegokolwiek to się nadaje przy CNC.

Mamy tam przeważnie prowadnice liniowe z łożyskami liniowymi. Tylko z tego co wyczytałem nawet sporego przekroju prowadnica może się ugiąć dlatego niektórzy stosują podpory wałków liniowych.

Jak widać możliwości sporo, dlatego też prosił bym o podpowiedź od jakiego kompletowania materiału zacząć.
Nie sądzę żebym potrzebował kiedykolwiek większego pola pracy niż A4.