Strona 1 z 1

Problem z dokładnością

: 13 gru 2014, 11:44
autor: narvf
Od niedawna mam problem z dokładnością maszyny. Przykładowo generuje sobie do wycięcia prostokąt np 40 x 25mm. Po wycięciu są różnice rzędu nawet milimetra. Zawsze element jest mniejszy. Przykładowo wycinam w drewnie, zagłębienie, na 1.5 mm, posuw 900 mm/min. Więc nie powinno być za ciężko. Frez 3.175mm do drewna, jedno piórowy. Kod generowałem z Inksacpe, Heekscada oraz Blendercama. Około tydzień temu wycinałem prostokąt -ramkę długości około 15cm i różnica była tylko około jednej dziesiątej milimetra co dla mnie jest wystarczające.

Posiadam sterownik zelrp, silniki 1,41nm, wrzeciono DWT (szlifierka prosta). Napęd poprzez śruby trapezowe.

Nic nie było zmieniane w maszynie, wczoraj zauważyłem że jest taka niedokładność.
Dziwi mnie to, że zawsze jest jakaś różnica, ale nie zawsze taka sama. A najbardziej dziwi mnie to, że gdy wycinam na kilka przebiegów np deskę 10 mm, 7 x 1,5 mm to nie widać różnic w przejściach na poszczególnych warstwach ale cały kształt jest zawsze mniejszy.

Wydaje mi się, że w maszynie wszystko posprawdzałem i wygląda, że jest ok. W LinuxCNC zmniejszyłem przyspieszenie do 80, wcześniej jednak miałem 120 i było ok.

: 14 gru 2014, 12:25
autor: kubus838
Witam
To na początek zmiejsz posów z 900 na 500 i sprawdź czy się coś zmieniło.

robert

: 15 gru 2014, 21:00
autor: narvf
Na prędkości 500 jest trochę lepiej, ale nadal nie jest tak jak było na początku. Tej samej figurze wyciętej dwa razy, raz jest 0.6 mm różnicy a raz 0.4mm . Głębokość taka sama.

: 16 gru 2014, 08:53
autor: Zienek
Zobacz czy masz już back-slash na śrubach trapezowych.
Jeśli się wytarły, to kiedy zmieniasz kierunek ruchu osi - silnik musi zrobić ze śrubą parę kroków zanim śruba dotknie pracującej części nakrętki.

: 16 gru 2014, 12:46
autor: narvf
Jak będę w domu to postaram się to jakoś sprawdzić - nie wiem dokładnie jak nawet...

Ale ogólnie to wydaje mi się, że śruby jeszcze nie są powycierane - moja maszyna dopiero zaczyna "działać", ogólnie gdybym policzył to będzie pewnie mniej niż 10h godzin ciągłej pracy odkąd jest jako tako gotowa.
Miałem tylko 3 projekty które były obrabiane ponad godzinę a reszta to same pierdółki.
Teraz pomyślałem, że sprawdzić też muszę jak to jest w innym miejscu, bo pole robocze mam około 75x75 centymetrów, a jak do tej pory tylko działałem "w lewym dolnym rogu" czyli od x0 y0. Więc po około 30 cm od tego punktu śruby nie mają prawa być wytarte. Bo nic dużego nie obrabiałem.

: 16 gru 2014, 16:03
autor: diodas1
Tu nie o wycieranie śrub chodzi ale nakrętek a w tym wypadku nic nie da przeniesienie pola obróbki w inne miejsce stołu. Masz w maszynie możliwość kasowania luzu na nakrętkach? Po kilkudziesięciu godzinach pracy mogły się dotrzeć nierówności w nakrętkach, stąd możliwość wzrostu luzu. Jednak milimetr luzu to byłaby katastrofa (nakrętki chyba nie są z mydła)

: 16 gru 2014, 16:22
autor: narvf
Tak, mam możliwość kasowania luzu na nakrętkach - dokręciłem trochę - kilka dni temu - ale ogólnie to nie pomogło. Jak za mocno dokręciłem to się aż blokowało przy posuwie. Wiec z powrotem minimalnie zluzowałem.
Dzisiaj jak będę miał czas to postaram się rozkręcić mocowanie silnika i sprawdzić łożyska - może się w jakiś sposób zużyły. Bo nie są zbyt porządne.

: 16 gru 2014, 17:06
autor: diodas1
Też możliwe. Śruba mogła złapać luz wzdłuż osi i przesuwa się wewnątrz łożysk albo nawet razem z nimi. Czy deformuje się w obu osiach (X i Y)?. Jeżeli wymiar zmienia się tylko w jednej osi to też należałoby sprawdzić czy nie ma gdzieś luzu w mocowaniu sprzęgła między silnikiem a śrubą. Mało prawdopodobne żeby taka usterka powstała jednocześnie w obu napędach.