Budowa pierwszej frezarki - pomoc w doborze.

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
nowakus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 11
Rejestracja: 19 cze 2014, 12:04
Lokalizacja: Szamotuły

Budowa pierwszej frezarki - pomoc w doborze.

#1

Post napisał: nowakus » 19 cze 2014, 12:23

Witam,
Ostatnio dużo czytałem na temat CNC. Pozstanowiłem też mieć takie narzędzie. Głównie ma służyć do zapoznania się z CNC, nauki i jako projekt wakacyjny. Mam prośbę o opinie na temat mojego wyboru:
1) silniki - MINEBEA 23LM-C720-02 (załatwiłem za dosłownie flaszkę 3 silniki)
Dane techniczne:
-bipolarny
-wymiary 56/56/68,5
-dł.ośki 19mm ,średnica osi 6,35mm
-masa ok 0,72kg
-1,8 deg/step
-prąd 1,5A
-napięcie 12V
-rezystencja 8 Ohm
-moment obrotowy 0.91Nm
-posiada cztery przewody
2) sterowanie, elektronika - przeglądałem internet w poszukiwaniu czegos sensownego i znalazłem: płyta główna: SSK-MB1 oraz SSK-B01. Wybrałem to z 2 powodów - jest dobra dokumentacja do tego, oraz części elektroniczne są tanie i dostępne.
3) konstrukcja - drewniana (najprawdopodobniej sklejka), prowadnice szufladowe, śruby metryczne do napędu, wrzeciono - ołówek :) póżniej coś lepszego - jakaś frezarka/Dremel. Pole robocze około 50x50 cm (żeby A3 weszło)
Czy moje założenia są dobre? Z przerzuconych projektów w Internecie wyjaje mi się, że nie są złe, ale wolę zapytać fachowców. Pozdrawiam Tomek



Tagi:


SmuG
Stały bywalec (min. 70)
Stały bywalec (min. 70)
Posty w temacie: 1
Posty: 74
Rejestracja: 20 sie 2007, 21:33
Lokalizacja: Bochnia

#2

Post napisał: SmuG » 22 cze 2014, 20:02

albo nie doczytałem albo brakuje Ci jeszcze sterów i zasialnia :P
"Portal ten został utworzony z myślą o tych co chcą zrobić własnymi siłami ploter, frezarkę, wiertarkę i temu podobne urządzenia sterowane za pomocą komputera."


Autor tematu
nowakus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 11
Rejestracja: 19 cze 2014, 12:04
Lokalizacja: Szamotuły

#3

Post napisał: nowakus » 23 cze 2014, 17:45

Sterowniki do krokowców SKK-B01 3 sztuki (mam już schemat i wzór płytki, przy chwili czasu zrealizuję) a płytka główna to SKK-MB1. Komputer już uszykowałem, sprawdzałem diodami program poprawnie wysyła dane na LPT. A i co do konstrukcji to myślałem nad sklejką >=18mm, i konstrukcją z ruchomą bramą a stojącym stołem. Oś Y i Z standartowo. Frezarka - jak pisałem najpierw ołówek, potem Dremel 300 lub 3000. Co do zasilania - kwestia narazie nie rozwiązana. Silniki są na 12V elektronika na 5V czy też 12V, także w fazie testów poleci na zwykłym komputerowym ATXie, potem zakombinuję coś lepszego. Pozdrawiam Tomek.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#4

Post napisał: diodas1 » 23 cze 2014, 18:45

Jeżeli już zdecydowałeś się na ssk B01 to musisz wiedzieć że ta płytka zasilana jest dwoma napięciami- obowiązkowo 5VDC do zasilania kostek sterujących i wyższe napięcie (do 35VDC) dla zasilenia silników krokowych. W przypadku tego drugiego napięcia nie kieruj się napięciem zasilania wyszczególnionym w parametrach silnika. Im dasz wyższe, do granic możliwości sterownika oczywiście, tym lepiej będzie to później pracowało. Sterowniki ustalają (stabilizują) prąd na uzwojeniach silnika. Napięcie to efekt uboczny że tak powiem. Przy włączaniu, jak i przy włączaniu sterownika trzeba pamiętać żeby nigdy nie pojawiło się napięcie wysokie bez uprzedniego podania napięcia na logikę układu bo zwykle kończy się to uszkodzeniem układów scalonych. Skup się na konstrukcji mechanicznej żeby była wystarczająco sztywna, bezluzowa, żeby nic się nie zacinało. Sterowniki i silniki być może za jakiś czas zechcesz wymienić. Do pierwszych doświadczeń wystarczy to co masz.


Autor tematu
nowakus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 11
Rejestracja: 19 cze 2014, 12:04
Lokalizacja: Szamotuły

#5

Post napisał: nowakus » 23 cze 2014, 19:40

Wiem, że SKK mają regulację prądu. Na początku na pewno uruchomię na ATXie bo poprostu mam. Następnie wymienię na zasilacz transformatorowy, ale muszę poszukać sensownego transformatora. Najprawdopodobniej użyję trafo bezpieczeństwa ~24V, po wyprostowaniu będzie około 30V. Nad konstrukcją cały czas myślę. Przeglądam projekty z forum i próbuję coś sensownego zmotować. Najprawdopodobniej będzie to coś w ten deseń:Obrazek
tylko że te plastikowe elementy miały by być sklejkowe, i prowadnice szufladowe po 2 na każdą stronę (4 na oś) Pozdrawiam Tomek.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#6

Post napisał: diodas1 » 23 cze 2014, 20:10

Szczerze mówiąc gdy wałki prowadzące i łożyska liniowe nie zabijają już ceną a gwarantują minimum komfortu to brnięcie w prowadnice szufladowe uważam za niepotrzebne wydawanie pieniędzy. Podobnie wygląda ze śrubami trapezowymi zamiast metrycznych z supermarketu. Obejrzyj sobie oferty choćby tutaj A są też tańsze źródła i różne okazje u kolegów którzy przechodzą na wyższą półkę. Półśrodki dają ćwierćefekty a pieniądze poooszły.


Autor tematu
nowakus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 11
Rejestracja: 19 cze 2014, 12:04
Lokalizacja: Szamotuły

#7

Post napisał: nowakus » 23 cze 2014, 20:43

No właśnie przeglądam ostatnimi czasy formum i ogądam frezarki oraz użyte materiały i ceny. I poważnie się zastanawiam. Bo gwint trapezowy nie jest drogi (troszkę droższy niż zwykła szpilka) a to już nie to samo co zwykły metryczny. I chyba żeczywście warto już pójśc w tą stronę. Na all.. właśnie oglądąłem pręt Tr10x2 (7zł 50 cm) i nakrętkę ( co prawda stalową :/ stal po stali = konieczność smarowania) za 7 zl to daje 14 zł plus przesyłka za komplet na jedną oś. A co do prowadnic. Rozważałem już paten widziany gdzieś na forum: łożysko liniowe i zwykły pręt stalowy wypolerowany na lustro. Nie znalazłem informacji na temat, jak to się sprawuje na dłuższą metę, ale cena też kusząca: pręt - grosze, łożyska liniowe ø16mm (bo na mnijszych sie nie skupiałem) to koszt ok 6-7 zł sztuka czyli 30 zł/oś. Wiadomo, że Z nie potrzebuje tak topornych prowadnic, ale "na wszelki" :) Pozdrawiam Tomek.


diodas1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 2788
Rejestracja: 15 sty 2006, 18:34
Lokalizacja: Wrocław

#8

Post napisał: diodas1 » 23 cze 2014, 20:55

Rozpoznaj temat likwidacji luzów między śrubą napędową a nakrętką. Przy jednej nakrętce bez żadnych udziwnień zwykle luz jest dość dokuczliwy. Drobny szczegół ale warto o nim pamiętać.


Autor tematu
nowakus
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 11
Rejestracja: 19 cze 2014, 12:04
Lokalizacja: Szamotuły

#9

Post napisał: nowakus » 24 cze 2014, 00:07

Więc z przemyśleń własnych i projektów internetowych zastosował bym takie coś (wybaczcie że ręczie, ale w pańcie nie zrobię tak dokładnie):
Obrazek
Wymyśliłem, żeby nie tyle kupować nakrętki stalowe, tylko odlać na pręcie z żywicy 2 bloczki 3x4cm z gwintem na środku, przewiercić powyżej i poniżej otwory 6mm. Jeden bloczek przykręcić do stołu który ma napędzać i w te 6mm otwory wkleić pręty z mosiądzu, natomiast drugi bloczek założyć tylko na te pręty (ma się po nich ślizgać) i pomiędzy bloczki włożyć napiętą sprężynę. Bloczki żywiczne nasmarować odpowiednio żeby wszystko idealnie chodziło. Drugą opcją (drogą) jest wykonanie bloczków z teflonu: zalety: idealnie śliganie po gwincie na sucho, wady: trzeba mieć gwintownik trapezowy i bloczek teflonu. Nie wiem tylko jak będą się eksploatować gwinty żywiczne. Bo myślę że nasmarowane nie będą sprawiały większch problemów, a sposób skasuje luz. Pozdrawiam Tomek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”