Cnc Sable 2015 - wzór do naśladowania czy unikać jak ognia?

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

Cnc Sable 2015 - wzór do naśladowania czy unikać jak ognia?

#1

Post napisał: bmajkut » 30 lis 2013, 13:43

Witam,
temat może śmiesznie sformułowany ale całkiem do rzeczy. Kończę budowę mojej drugiej frezarki cnc, pierwsza niezbyt udana, druga lepsza od pierwszej ale wątpię by można było uznać że jest super.
Tematyka cnc i budowa tego typu maszyn na tyle mnie wciągnęła że chcę zbudować kolejną. Znalazłem na youtube film z działania maszyny Sable 2015. Kosztuje ona ok. 500$ na Ebay. Przesyłam zdjęcia które przedstawiają jak wygląda.
Obrazek
Na filmach testowych min. takim jak ten:
[youtube][/youtube]
widać że maszyna robi bardzo eleganckie PCB.
Czy uważacie że warto się wzorować na tej konstrukcji? Wadą tej konstrukcji na pewno jest napęd, ponieważ są to śruby M10 do tego łożyskowane jednym łożyskiem tylko z jednej strony. Pewnie taka maszyna po kilku przejazdach się wyrabia i powstają luzy.
W swojej zastosowałbym raczej śruby TR16x4 lub TR14x4.
Teraz kwestia prowadnic, w osi Y chodzi nam stół na wałkach podpartych, czy nie lepiej było by w osi X również umieścić takie prowadnice? Czy w ogóle dobrym rozwiązaniem jest ruchomy stół jeśli chodzi o grawerowanie PCB?
No i w końcu pytanie odnośnie ramy, czy wykonanie całości z blachy 15mm lub 20mm i skręcanie tego może gwarantować odpowiednią sztywność? Zakładając że oprócz otworów gwintowanych dodałbym jeszcze kątowniki łączące elementy z blachy?



Tagi:


doman
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 32
Rejestracja: 01 mar 2012, 20:04
Lokalizacja: inąd

#2

Post napisał: doman » 30 lis 2013, 14:40

Zastosowanie śruby metrycznej jeszcze nie rokuje tragedii ;) Szpile nie są hartowane, to po pierwsze. Z drugiej jednak strony są taniuchne więc wymiana takiej śruby to nie problem. Drugą kwestią jest zastosowana nakrętka - jaka? Poliamid? Mosiądz? Stal? Może być i tak że trzeba będzie nakrętke wymieniać częściej. Kolejną sprawą jest budowa takiej śruby - ma mały skok - co daje większą dokłądność, ale samo wykonanie szpili już tą dokładność nam rujnuje. Nie są one zaprojektowane (teoretycznie) do przenoszenia sił takich jak np. śruby trapezowe. Ominąć te dwa aspekty można bardzo "prosto" - stosując długie nakrętki. Po pierwsze możemy przenieść większą siłę bez nadwyrężania gwintu a po drugie błędy nam się "uśredniają" co daje całkiem przyzwoite rezultaty. Niestety długość nakrętki ogranicza nam pole robocze.

Dobrym i mocnym rozwiązaniem jest śruba nawet M6 z odpowiednio długą nakrętką. Ale ! Nie tyle łożyskowana z dwuch stron co łożyskowana i naciągnięta z dwuch stron jak struna.


Dobrą sztywność można osiącnąć i przy mniejszych grubościach blachy. Ale ! Albo stosujemy spore grubości albo mamy choć trochę wyczucie o kratownicach, ażurowaniach itp. Czasami warto zrobić model z czegośc cieńszego i tańszego (w mniejszej skali i bez napędów itp.) żeby dotknąć, poruszać i się choć trochę przekonać jak dane rozwiązanie się spisuje.

Silniczki według sprzedawcy to to ma mniejsze jak 0,5 Nm. Pole robocze 20x15x6.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#3

Post napisał: noel20 » 30 lis 2013, 16:32

widać że maszyna robi bardzo eleganckie PCB.
Na takim obrazku:
Obrazek

widać czy pcb jest eleganckie. Na tym filmie nie widać w sumie nic.

Pytasz o sztywność ramy, a nie napisałeś co to ma frezować. Jeżeli tylko pcb to rama nie musi być jakaś okrutnie sztywna. Ale jeżeli zastosujesz wałki podparte to lepiej żeby była. Otóż wałki niepodparte zwykle są proste, a podparte już gorzej. Dlatego wałki podparte po przykręceniu do ramy muszą się wyprostować, a nie wygiąć rama.
Do pcb o takim polu roboczym nie potrzeba wałków podpartych. Zastosowanie ich wprowadza niepotrzebne komplikacje.

Ja zbudowałem pierwszą maszynkę na szpilkach metrycznych M6 i do pcb (przewlekane elementy) się nadawała. Ale smd to już właściwie ciężko. Luzy są i nawet zastosowanie dobrych nakrętek będzie powodować ścieranie ich bo śruba z marketu ma tragiczną jakość powierzchni. Przy takich śrubach łożysko to już nie ma znaczenia. Luz na nakrętce po kilku godzinach pracy przewyższy luz na pojedynczym łożysku kilkukrotnie. Śruby trapezowe to nie majątek teraz. Do tego skośne łożyska, śruba nasmarowana i zabezpieczona przed pyłem i będzie to jeździć długo i bez luzów. Tu oszczędności bokiem wychodzą, chyba, że budujesz maszynkę do nauki. Ale skoro już trzecią to chyba nie.


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#4

Post napisał: dance1 » 30 lis 2013, 18:23

pcb całkiem "uczciwie" wygląda ale mam małe pytanie.
Czy kolega przypadkiem nie ma Z-etki przekoszonej?
Nie to żebym się czepiał ale prostopadłość bym pomierzył.
I don't like principles, I prefer prejudices


Autor tematu
bmajkut
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 284
Rejestracja: 02 lis 2012, 18:59
Lokalizacja: Wrocław

#5

Post napisał: bmajkut » 30 lis 2013, 18:47

Maszyna nie ma być do nauki tylko ma działać i się dobrze sprawować. Zgadzam się do trapezówek, nie jest to niewiadomo jaki wydatek i dlatego na tym nie mam zamiaru oszczędzać.
Co do stołu to nawet te wałki podparte były by wygodne, mam natomiast jeszcze pytanie odnośnie uchwytów łożysk przykręconych do stołu. Czy takie rozwiązanie jest optymalne? Chodzi mi oto czy to może być wystarczająco stabilne? Zamontowałbym taką obudowę dla dwóch łożysk skośnych i stół by jeździł.
Jeżeli wykorzystałbym wałki niepodparte w osiach Z i X to konstrukcja była by całkiem łatwa do zaprojektowania.

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#6

Post napisał: noel20 » 30 lis 2013, 19:46

Zamontowanie wałków do stołu, a łożysk do podstawy ma kilka zalet. Przede wszystkim nacisk freza jest zawsze między łożyskami. Więc jeżeli są duże siły skrawające to to rozwiązanie jest lepsze. Ale jeżeli stół jest długi a obrabiany przedmiot duży i ciężki to w skrajnych położeniach może się wyginać tu i tam.
Ruchome wałki jeszcze mają tę zaletę, że maszynka na biurku zajmuje mniej miejsca, szczególnie, jeżeli silnik też przykręcisz do stołu i odwrócisz go, a napęd przeniesiesz paskiem.
noel20 pisze:Czy kolega przypadkiem nie ma Z-etki przekoszonej?
Nie wiem czy to do mnie było, ale oś Z rzeczywiście mam odchyloną od pionu o 0,11st, ale przy grawerce nie ma to żadnego znaczenia. Nawet wierciłem wiertłem węglikowym 0,6 na 8mm w alu to żadnych negatywnych skutków nie uświadczyłem.
A zdjęcie pcb które wcześniej umieściłem to jakieś z neta. To nie moje. I nie chodziło tu o płytkę, tylko o powiększenie i ostrość. Do odpowiednich celów są odpowiednie metody. TO tak jakby szukać pod lupą bakterii :P


dance1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 3094
Rejestracja: 11 mar 2007, 22:42
Lokalizacja: G-G

#7

Post napisał: dance1 » 30 lis 2013, 20:54

Myślałem że zdjęcie Twoje i chciałem zwrócić twoją uwagę na oś Z, ok nie twoje, problemu nie ma.

Przy grawerce problemu nie będzie, bo też skąd?
Przykład z wierceniem jakiś nie trafiony, nawet jak Z-etkę o kilkanaście stopni położysz to i maszyna wywierci. Taka mini 4oś :twisted:

Awatar użytkownika

noel20
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1395
Rejestracja: 02 lip 2010, 07:15
Lokalizacja: Białystok

#8

Post napisał: noel20 » 30 lis 2013, 21:10

Myślę, że wiertło z węglika 0,6 od razu by pękło. Ale z doświadczenia tego nie mówię, to fakt.

Tu znalazłem filmik lepszy:

[youtube][/youtube]

Płytka jest pokazana na końcu. Nowa i bez luzów jak widać frezuje nieźle. Jak długo utrzyma się ten stan rzeczy tylko zgadywać można. Jak będzie wyglądać detal powiedzmy z drewna frezowany normalnym frezem dajmy na to 2mm też nie wiadomo. Bo grawerowanie pcb właściwie nie generuje obciążeń.

[ Dodano: 2013-11-30, 21:13 ]
A z jakiego materiału jest właściwie ta maszyna? alu pomalowane/oxydowane? stal?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”