Witam
Ostatni znalazłem w sieci taki zasilacz. Podobno na wyjściu ma 200W. Jednak na jego wyjściu jest też prąd zmienny. Czy gdybym podłączył do niego mostek prostowniczy to czy nadal miałby on moc 200W?
Czy ten zasilacz naprawdę ma 200W?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Skoro producent podaje 200W to tyle musi mieć. Transformator elektroniczny to przetwornica bez prostownika na wyjściu. Działa na wyższej częstotliwości niż w sieci i dzięki temu przy dużej mocy jest znacznie lżejszy (i mniejszy) od takiego samego transformatora toroidalnego. Ma miękki start, zabezpieczenie przed zwarciem i przeciążeniem. Jak dodasz prostownik na wyjściu to będziesz miał napięcie DC. Tylko zwróć uwagę na szczegół, że niektóre mają podaną moc minimalną. Jak już chcesz eksperymentować to wybierz taki od 0 do 200W.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 291
- Rejestracja: 25 mar 2013, 19:15
- Lokalizacja: Opole
Po pierwsze - to jest prawdopodobnie zasilacz do rzeczy typu żarówka halogenowa - z obciążeniem typu prostownik - nie wystartuje ci. To jest bardzo prosty i bardzo toporny zasilacz, nie ryzykuj stosowania go do czegoś droższego niż kilka żarówek.
Po drugie - na wyjściu jest przebieg zmienny/przemienny ale o wysokiej częstotliwości - zwykłym prostownikiem (takim typowym na 50/100Hz, nawet na 50A) tego nie wyprostujesz, bo on tak szybko (w kHz) prostować nie umie.
Po drugie - na wyjściu jest przebieg zmienny/przemienny ale o wysokiej częstotliwości - zwykłym prostownikiem (takim typowym na 50/100Hz, nawet na 50A) tego nie wyprostujesz, bo on tak szybko (w kHz) prostować nie umie.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 2103
- Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
- Lokalizacja: mazowieckie
Jak już zadajesz takie pytania to lepiej zostaw ten temat, bo pojęcia nie masz wielkiego. Moc to moc - będzie tyle ile pobierzesz. To powstało w zastępstwie transformatorów toroidalnych zasilających halogeny. To ma naprawdę prostą budowę. Jako zasilacz impulsowy wypadałoby to trochę rozbudować, jak pisze Hrumque prostownik musi być na diodach szybkich. Tylko taki prosty układ z prostownikiem i przy tej mocy nie spełni norm EMC. Będzie siało aż miło. Częstotliwość pracy przetwornicy będzie się zmieniać w zależności od poboru prądu. Zadziałać, zadziała tylko po to masz zasilacze impulsowe, żeby te parametry tak nie pływały i żeby działał niezależnie jaki prąd czerpiesz. W zasilaczu masz scalony sterownik, który struje pracą układu, a tu zwykle prostownik, 2 tranzystory, kilka elementów pasywnych i mały transformator WCZ. Stąd też najprostsze nie pracują od 0W tylko np. od 40W, bo tak mają dobrane elementy, że przy mniejszej mocy układ nie może się wzbudzić.MatixYo pisze:Czyli po zastosowaniu prostownika na 100% będzie 200w? Skoro tak to dlaczego nie używa się tego typu połączeń które są tak tanie tylko transformatory?