cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam.
Mam zamiar wykonać "jak najmniejszym kosztem" frezarkę cnc.
Nie mam super warsztatu, tylko zwykły garaż, w którym jest parę szlifierek, wkrętarek, wiertarek i różnych podstawowych narzędzi.
Na szczęście mam sąsiada, który mi pomoże.
Maszynkę chcę zbudować na używanych podzespołach.
I tu pierwsze pytanie.
Znalazłem na ebay'u coś takiego.
http://www.ebay.com/itm/CNC-milling-dri ... 635wt_1270
Wygląda zupełnie jak ta którą sobie wymarzyłem
Modelarska frezareczka do niedużych części
Czy warto wygrać tą aukcję, jeżeli tak to jakbyście to wyceniali?
Pozdrawiam i proszę o jak najszybszą pomoc, do końca aukcji zostało niewiele dni

Edit:
Może do tego takie silniczki:
http://www.ebay.com/itm/High-3-PCS-CNC- ... 818wt_1270
Oczywiście od razu mówię, że jestem zielony w tych sprawach
Trochę czytałem, ale niestety mi trzeba osobno wszystko od początku do końca wytłumaczyć, albo najlepiej pokazać

Edit2:
Nie ma co gadać, cwaniak chce za przesyłkę 300$
Ale i tak proszę o pomoc w wyborze podzespołów

PS: Ogólny budżet, to jakieś 1000-1500zł.
Oczywiście na raz nie mogę za dużo pieniędzy wydawać, żeby nie bolało

Tad3k pisze:Nie ma co gadać, cwaniak chce za przesyłkę 300$

Przyjmij do wiadomości, że w niektórych krajach poczta jest droga.

Co do maszynki, to nie posiadając żadnych narzędzi można się na niej wzorować.
Przy odrobinie wprawy i szczęścia do budowy wystarczy stołowa wiertarka i spawarka.
Tylko wałki daj dwa razy grubsze, wcale nie będzie dużo drożej, za to kilka razy sztywniej.

.

Ściągnąłem już parę rzeczy z zagranicy, między innymi ze stanów.
Proszę mi uwierzyć, to nie jest normalna cena paczki i to jeszcze stanowej :/
Ten gość wstawił taką wysoką cenę przesyłki, bo na niej zarobi.
Paczka będzie go kosztowała 50$, naprawdę.

Wracając do tematu.
Niestety nie posiadam spawarki, nie jestem pewien czy sąsiad nie ma, on posiada pełno narzędzi, ale nie chcę też mu tak głowy zawracać
Jeżeli nie udałoby się pospawać, to czy dałoby radę ją poskręcać (śruby i nakrętki)?

Oczywiście!Skręcać i kołkować po wyprowadzeniu wszystkich kątów.Do prac w miękkich materiałach możesz nawet darować sobie kołkowanie.
Czyli wiertarka stołowa,dobry kątownik,rysik,punktak,suwmiarka i linijka.Kilka gwintowników.Dasz radę.

A te części typu stół liniowy, trzeba już kupić w całości?
Nie da się go zrobić?
Tzn. na pewno się da, no ale...

Edit:
W "forumowym sklepie" znalazłem taki projekt (drugi od góry):
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm
Czy warto to kupić, czy uda mi się z tego projektu coś zrobić?

a moze mnie zapytasz ? bo ja jestem autorem tychze projektow

Ok, ślę pm

Tad3k pisze:...
W "forumowym sklepie" znalazłem taki projekt (drugi od góry):
http://www.akcesoria.cnc.info.pl/projekty_maszyn.htm
Czy warto to kupić, czy uda mi się z tego projektu coś zrobić?

Nie warto.
Znacznie lepsze projekty znajdziesz na forum ogladajac po prostu zdjecia maszyn -
sam sobie narysujesz co trzeba. A jesli nie potrafisz tego zrobic to zbudowac maszyny
tez nie bedziesz potrafil samodzielnie.

Pamietaj ze nie warto oszczedzac na jednym - prowadnicach. To sie msci.
Kup walki podparte 16mm na calej dlugosci wraz z lozyskami:
http://allegro.pl/prowadnica-walek-z-po ... 73263.html
http://allegro.pl/lozysko-liniowe-obudo ... 72485.html
Sprzedawce mozesz wybrac innego, to tylko przyklad.

Nie pisales jaki obszar roboczy Cie interesuje, ale z zestawu walkow 50cm - standardowa
dlugosc wiec nie trzeba nic ciac poza jednym na z-ke uzyskasz obszar roboczy okolo
30x40cm. Mysle ze wystarczy. Koszt prowadnic z lozyskami zamknie sie ponizej 700zl.
Do tego trzy sruby + nakretki z tworzywa, silniki moga byc uzywki, kontroler etc

Na potrzeby modelarstwa solidna konstrukcje mozna zrobic z dobrej sklejki -
wystarczy kupic dokladnie pociete kawalki i poskrecac. To proste

Kilka elementow z aluminium jak mocowania silnikow wykona Ci pewnie niedrogo
ktos z forum. W 1500zl za uruchomiona maszynke bedzie trudno sie zmiescic
w 2000zl juz predzej. Jak zrobisz to z glowa to maszynka bedzie ladnie dzialac...

W stal sie nie pchaj - zeby zrobic sensowna maszynke stalowa trzeba miec
park maszynowy i duuuze umiejetnosci. Nie wystarczy spawarka i kilka sciskow.

q

oprawcafotografii pisze:Kup walki podparte 16mm na calej dlugosci wraz z lozyskami
(...)
W stal sie nie pchaj - zeby zrobic sensowna maszynke stalowa trzeba miec
park maszynowy i duuuze umiejetnosci. Nie wystarczy spawarka i kilka sciskow.

Tobie się fałdki na mózgu poprostowały.
Najpierw każesz kupić podparte wałki, a potem każesz je do dykty przykręcić.
Wbij sobie do głowy, że jak się nie ma parku maszynowego, to się robi wiszące wałki na stalowej spawanej ramie.
Niczego się nie zrobi ani taniej ani lepiej.
Projekt podany w linku na początku tematu jest optymalny dla kogoś kto nie dysponuje parkiem maszynowym.
Jedyną wadą są za cienkie wałki tam zastosowane.
Użycie wałków Φ25 albo nawet Φ30 zwiekszy całkowity koszt o 10 czy 20 procent.
Rama może być pospawana z dokładnością nawet do kilku milimetrów, bo i tak o geometrii decuduje wyłącznie miejsce przykręcenia wałków.
Jak się autor wątku dobrze zakręci, to mu ktoś za flaszkę to pospawa, zawodowy spawacz też więcej jak stówkę nie powinien krzyknąć, bo to godzina roboty.
Ogólnie wszelkie rzeźbienie w gównie należy sobie darować, bo maszyna krzywa i giętka będzie kosztowała drożej niż solidna i prosta, jak się wszystkie koszty i czas policzy.
Nie ma czym i kim zrobić, to się kupuje łożyska w oprawach, gotowe mocowania wałków i po prostu skręca wszystko do kupy.
Z dykty to sobie można zrobić szafkę na buty.

.

Ty, spec
Pokaz jakas frezarke ktora zbudowales i cos co przy jej pomocy wykonales

Moja frezarka "z dykty" wyciela tysiace prac i zarobila wor kasy:
https://www.cnc.info.pl/topics58/400x30 ... ht=sklejki

Zbudowanie takiej maszynki to latwizna i nie wymaga posiadania praktycznie
zadnych narzedzi poza srubokretem i paroma kluczami. I dziala jak nalezy.
W odroznieniu od wielu metalowych maszynek, ktore powstawaly na tym forum...

q