cnc.info.pl - FORUM CNC

Witam kolegów.
Ze względu na brak rozsądnych możliwości prac mechanicznych nie chcę budować całości od podstaw.
Po lekturze Waszych postów na tym Forum wiem już, że jeśli chodzi o "kubaturę", w której ma się poruszać frez, model wymieniony wyżej jest dla mnie wystarczający.
X/Y/Z = 134/46/80 mm.
Urządzenie ma służyć do obróbki obudów plastikowych dla elektroniki w małych seriach, gdy nie opłaca się robić formy wtryskowej.
Jako laik chciałem się zapytać
1. Czy wrzeciono o min. prędkości 5000 obr/min nadaje się do plastików różnych (ABS, polistyren, PVC itp.).
2. Czy ktoś może zrobił już adaptację tego urządzenia na CNC, Chodzi mi o aspekt mechaniczny - mocowania silników, sprzęgła do śrub pociągowych
3. Aspekt elektryczny w sensie doboru modeli silników krokowych o prawidłowym momencie dla wygodnej pracy w sensie szybkości.
4. Specyfika pracy wymaga zdecydowanie bardziej powtarzalności niż dokładności, a więc wydaje się, że ta maszynka to zapewni mechanicznie - oceńcie proszę.
5. Jeżeli ktoś taka adaptację zrobił, to czy jest w stanie pomóc mi w wykonaniu odpowiednich detali do adaptacji.

Sterowniki dużej mocy do silników krokowych mam, bo kiedyś byłem zamieszany w podobny projekt.
Dzięki za wsparcie

Jeden z Kolegów na forum zbudował maszynę CNC na podstawie MF70

Tutaj ten temat

A tutaj ten sam temat na jego stronie figurki...

Siemka,

1. Czy wrzeciono o min. prędkości 5000 obr/min nadaje się do plastików różnych (ABS, polistyren, PVC itp.).

Nadaje się - nawet za szybkie jest.
2. Czy ktoś może zrobił już adaptację tego urządzenia na CNC, Chodzi mi o aspekt mechaniczny - mocowania silników, sprzęgła do śrub pociągowych
Ano robiłem - link do mojego watku podany wyżej - jest tam nawet link do zwymiarowanych elementów

3. Aspekt elektryczny w sensie doboru modeli silników krokowych o prawidłowym momencie dla wygodnej pracy w sensie szybkości.

ja miałem 1,89Nm - za duże , 0,5 by wystarczyło

4. Specyfika pracy wymaga zdecydowanie bardziej powtarzalności niż dokładności, a więc wydaje się, że ta maszynka to zapewni mechanicznie - oceńcie proszę.

Zapewnia

5. Jeżeli ktoś taka adaptację zrobił, to czy jest w stanie pomóc mi w wykonaniu odpowiednich detali do adaptacji.
Detale w moim wątku - jedna uwaga 0 to 4,6 cm jest wkurzająco małe... krańcówki obowiązkowe. Nie wiem jakie obudowy bedzięsz robił - ale pomyśl nad rozszerzeniem osi.

P.

P.S. Aha - jak mechanika cię odstręcza - to można kupic gotowe zestawy do upgradu na ebayu

Jaszuk88 pisze:Jeden z Kolegów na forum zbudował maszynę CNC na podstawie MF70

Dzięki, skontaktuję się z nim.
[edit 5 minut później]
Pozostaje pytanie czy tak szybki frez nadaje się do plastików...

No i jak to pisałem już PiotrCz się odezwał
Super to forum - aktywne pozytywnie zakręconymi.

Jeśli chodzi o plastiki to boję się wytapiania. Ale pewnie uda się spotkać z Piotrem i przeprowadzić próby, wtedy zaraz ruszam z tematem.
te przedłużenia osi to też super pomysł.

a'propos ebaya - widziałem, ale po pewnej przygodzie z cłem i nieprawdopodobnej zwyżce finalnych kosztów z Turcji, po prostu... się boję.
Mówiąc uczciwie bardzo chętnie zostawiłbym tę kasę w kraju...
A więc?...

Tu tez jest przykład konwersji na CNC:
http://www.indoor.flyer.co.uk/millingmachine.htm
A tu jeszcze więcej:
MF70 CNC

Dzięki za linki.
Wiele z tych rzeczy znalazłem wcześniej.
Nawet wysłałem dwa mejle do teoretycznie oferentów kitów do przeróbki w UE. Niestety cisza, a z USA nie chcę tego ciągnąć, więc nawet nie pytałem.

Może więc ujmę to tak:
Kupię frezarkę, silniki (mam różne, ale trzech jednakowych nie znajdę), sprzęgła kłowe i inne potrzebne detale. A po prostu potrzebuję wykonawcy reszty mechanicznych rzeczy do przeróbki i nie mówię, że za darmo
No i najlepiej w Warszawie, lub gdzieś niedaleko na płn wsch od W-wy.
Poza tym jestem elektronikiem-programistą, mogę więc zrewanżować się także w tym obszarze o ile tylko będę potrafił.

Do PiotraCZ prośba - czy zechciałbyś spróbować na swojej maszynie frezowania kilku rodzajów plastików, z którymi bym mógł do Ciebie podjechać? (przy założeniu, że faktycznie jesteś w Warszawie lub niezbyt daleko .


Pozdrawiam

Czesc,

moja frezarka dawno sprzedana .

Tu masz linka do części mechanicznych - nic więcej nie potrzebujesz... http://www.ebay.com/itm/proxxon-mf70-cn ... 3a6f5bc1f8

A jesli Ci to wejdzie na cło to pewnie dostaniesz + VAT - więc bez przesady... druga sprawa, że na tej stronce podanej masz dokładnie zwymiarowane rysunki - wiec jak nie chcesz tego kupic na ebayu, to idziesz do zakładu frezereskiego z rysunkiem i wszystko Ci zrobią.

P.

Witaj,
to akurat z Turcji, wcześniej tego nie znalazłem.
Właśnie z Turcją miałem problem przy innej dostawie.
Otóż "Standard International Shipping" okazał się być jakimś tanim DHL'em, niedostępnym dla nas, w Polsce (najtańsze nasze zaczynają się od 40 USD).
I za detal za 30 Euro zapłaciłem dodatkowo VAT, tu zgoda.
Ale cholerny DHL skasował mnie za to dodatkowo na prawie 250 PLN!!! za ich obsługę celną o wartości ZERO i jakieś upoważnienia związane z SAD'em.
Do tego podróże (dla mnie na drugi koniec miasta) na Cargo.

W takim razie rozpoczynam po prostu kwerendę po frezerach w W-wie.
Dzięki

[ Dodano: 2012-01-24, 08:38 ]
Pierwsza cena....
500 PLN brutto z materiałem PT6.
Cięcie wodne.
Nie mam pojęcia o kosztach w branży mechanicznej, a w Warszawie, gdy ostatnio dowiadywałem się o to frezowanie obudów, to można powiedzieć, że w tej chwili często obserwuje się ceny zaporowe, bo wielu nie chce robić małych, pojedynczych detali, niestety.

Jak to oceniacie?
Zaporowa to cena czy normalna?
Pozdrawiam

Tutaj estetycznie rozwiązali kwestię silników - po przeciwnych stronach, oraz sterownika - całość z tyłu mf70.

Zastanawiam się sam nad mf70 i przeróbką - w tych pieniądzach chyba niczego innego się nie wymyśli do frezowania pcb, plastykowych obudów, plexi itp drobnych prac (zakładając brak możliwości samemu zbudowania części mechanicznej, a takich możliwości nie mam).



Uploaded with ImageShack.us

Pozwolę sobie ostrzec kolegów przed MF70 a przynajmniej niektórymi jej "zaletami". Niedawno kupiłem na Allegro praktycznie nową i stwierdziłem luz poprzeczny wrzeciona. Całości nie opiszę, bo szkoda czasu. Po rozebraniu okazało się, że wrzeciono ma na całej długości średnicę 9,96mm i łożyska dają sie wsunąć dwoma palcami. Zwróciłem się bezpośrednio do Proxxona w Niemczech i od technika serwisu dowiedziałem się, że oni wszystkie wrzeciona wykonują z taką średnicą (9,95mm) i innego u nich nie kupię. Mają się luźno wsuwać !!! Stwierdził, że nie mieli do tej pory reklamacji z tego powodu. Polecił mi wkleić żeby usunąć bicie . Rada dobra ale nie świadczy dobrze o producencie,
Drugi słaby punkt to wykonanie z plastiku i luźne mocowanie nakrętki śruby przesuwu pionowego. Dość łatwe do poprawienia.
Ciekaw jestem zdania kolegów odnośnie luźnego pasowania łożysk wrzeciona.