Strona 1 z 1

pomoc

: 10 cze 2010, 23:00
autor: omm
Witam czy pomoże ktoś mi odpowiedzieć na 2 pytania związane z obróbką wieloosiową:
1.Wymień metody kontroli osi narzedzia stosowane w aplikacji frezowania CAM w module obróbki wieloosiowej
2.Podaj kryteria jakimi powinna cechować się opytmalna ścieżka narzędzia w obróbce wieloosiowej.

Z góry bardzo dziękuje

: 11 cze 2010, 20:22
autor: vv3k70r
2. Optymalne dla... zuzycia narzedzia? typu materialu? formy detalu? formy materialu? wydajnosci produkcji?

Bo mozna delikatnie z wyjezdzaniem, mozna na chama narzedzia poprowadzic, obie metody dobre. Gleboko frezowac przy rotacji tez sie da.

: 12 cze 2010, 15:36
autor: jasiu...
To nie są pytania z praktyki, to są pytania, żeby zaliczyć sprawdzian u kogoś, kto nigdy pięcioosiówki nie widział.

Musisz jednak przeczytać książkę, którą napisał kolejny maniak, wyobrażający sobie jedynie pracę na pięcioosiówce. Innej metody nie ma.

opytmalna ścieżka narzędzia w obróbce wieloosiowej - tak jak w każdej innej - po prostu optymalnością, ale taka odpowiedź nie zalicza :sad:

: 12 cze 2010, 21:30
autor: Tielegin
Pewnie chodzi o wygładzone krawędzie, możliwie stała objętość materiału usuwanego w jednostce czasu (stałe siły skrawania), brak nagłych zwrotów kierunku ruchu, maksymalnie długi czas pracy w materiale, zminimalizowana liczba wejsc i wyjsc z materiału. Przy pieciu osiach można sobie dołozyć minimalizowanie skrawania z przyłożeniem narzędzia gdzie dla ostrza Vc = 0. Jak sie troche zastanowisz to sam wpadniesz na wiele różnych możliwości optymalizacji kształtu toru ruchu...

: 14 cze 2010, 09:21
autor: omm
Dziękuje Panowie za pomoc. Jasiu... no nie idzie ukryć że te pytania to na zaliczenie ale co zrobić takie życie ja nigdy nie miałem styczności z pięcioosiówką a pytania tego typu mają na celu zaliczenie tego przedmiotu i z głowy co dla mnie nie jest za fajne ehhh pozdrawiam

: 14 cze 2010, 12:56
autor: jasiu...
widzisz, zawsze optymalna ścieżka narzędzia musi uwzględniać dwie wartości. Pierwsza - w miarę jednostajny kontakt z materiałem, bez wjeżdżania w kieszenie tak, by dochodziło np. do wcinania w narożach. Po prostu narzędzie powinno mieć w miarę stały kierunek obrotów w stosunku do kierunku posuwu. Nie może być tak, że z jednej strony "górki" freza odpycha, bo masz frezowanie współbieżne, a z drugiej wciąga w materiał, bo nagle zmienia się kierunek zagłębiania i frez pracuje przeciwbieżnie.

Druga zasada, to względnie jednostajne obciążenie narzędzia - w dużym uproszczeniu skrawana warstwa powinna być w miarę równa. Podczas obróbki pionowych, czy prawie pionowych wyjść freza dobrze jest odchylić, by jeśli wierszuje częścią kulistą tu nie wciskał się w materiał całą częścią walcową. To po prostu trzeba wyczuć, jak podzielić powierzchnię na określone pola i które pola po których obrabiać.

Co co metod kontroli, to najczęściej maszyna ma jakieś sondy, mierzące długość narzędzia, a średnicę zmierzysz mikrometrem. Dobrze jest tak zaplanować obróbkę, by zrobić jakieś "przejście do zmierzenia". W naddatku robisz jakieś wybranie, które możesz zmierzyć mikrometrem, czy z wykorzystaniem płytek wzorcowych. Wtedy wiesz jak maszyna reaguje w tych łatwych do zmierzenia miejscach i możesz założyć, że w kształcie "na gotowo" zachowa się podobnie. Jeśli np. kontrolne wybranie zrobiła powiedzmy o 0,1 mm ciaśniej, to o taką wartość korygując średnicę narzędzia powodujesz, że mimo oszustwa, będziesz miał wszystko zrobione w porządku.

Możesz mierzyć niektóre elementy sondą Renishawa Wiesz na jakiejś wysokości, jaki będzie wymiar i porównujesz ze zmierzonym sondą. Możesz (jak nie ma sondy) skalibrować na tulejce czujnik zegarowy (tzw. pepitas) na znaną średnicę np. 10 mm i w ten sposób mierzyć na kształcie, co ci narzędzie zrobiło. Metod jest dużo i naprawdę trudno wszystkie wymienić.

: 15 cze 2010, 08:45
autor: omm
Dziękuje jasiu... za bardzo fachową pomoc.Pozdrawiam

[ Dodano: 2010-06-15, 08:45 ]
Dziękuje jasiu... za bardzo fachową pomoc.Pozdrawiam.