Strona 1 z 1

Sterowanie silnikiem 230V rewersowym

: 19 lis 2009, 12:59
autor: pdusp
Witam,
Czy ktoś chcialby mi podpowiedzieć na czym polega sterowanie silnikiem rewersowym?
Myślę że ma dodatkowe uzwojenie do ktorego należy podlaczyć napiecie i dzięki temu uzyskuje sie kontrole nad kierunkiem obrotow.

silnik 0.25KW jednofazowy rewersowy - 226 zł

Pozdrawia
Piotr

http://www.InformacjaKrd.pl

: 19 lis 2009, 13:59
autor: pukury
witam
jaki to silnik ?
to że " rewersowy " to trochę mało .
na ten przykład silnik od pralki automatycznej również jest " rewersowy " .
daj link do opisu to będzie pewnie wiadomo co i jak .
prawdopodobnie należy przełączyć koniec z początkiem jakiegoś uzwojenia - tak to zwykle bywa .
ale - daj link .
pozdrawiam .

Silnik rewersowy

: 19 lis 2009, 14:10
autor: pdusp
pukury pisze:witam
jaki to silnik ?
to że " rewersowy " to trochę mało .
na ten przykład silnik od pralki automatycznej również jest " rewersowy " .
daj link do opisu to będzie pewnie wiadomo co i jak .
prawdopodobnie należy przełączyć koniec z początkiem jakiegoś uzwojenia - tak to zwykle bywa .
ale - daj link .
pozdrawiam .
Dzieki za zainteresowanie,
Silnik znalazłem na tej stronie
http://*/produkty.html
w sekcji
Cennik silników elektrycznych
szkoda ze nie ma linku do konkretnej pozycji
Pozdrawia
Piotr

: 19 lis 2009, 14:32
autor: Leoo
Rewersowy - autor miał na myśli możliwość pracy z lewymi lub prawymi obrotami. Chodzi o to, że kondensator rozruchowy dołącza się do innych końcówek silnika i otrzymujemy zmianę kierunku. Tyle, że Kolega zamierza eksploatować silnik jednofazowy do pracy nawrotnej - zobaczymy co z tego wyjdzie?
http://www.elektroinstalacje.info/reada ... ticle_id=9

: 19 lis 2009, 15:33
autor: pukury
witam.
wiem co autor miał na myśli - chodzi o uściślenie .
co z tego wyjdzie ? ano zobaczymy .
poświęciłem się i przez prawie pół godziny zmieniałem obroty w tokarce .
prawe - lewe itd i jakoś szło .
silnik z pralki " wiatka " .
zrobiłbym trochę większe przełożenie .
może falownik by coś dał - zobaczymy .
zawsze można pomyśleć nad układem nawrotnym - silnik pracowałby w jedną stronę - zmiana obrotów na zasadzie sprzęgieł - robiłem takie coś do gwinciarki dla kumpla .
i tak nie wiadomo ci będzie podnoszone i w jakim celu ( dokładność wymagana ) .
pozdrawiam .

: 19 lis 2009, 16:20
autor: pdusp
pukury pisze:witam.
wiem co autor miał na myśli - chodzi o uściślenie .
co z tego wyjdzie ? ano zobaczymy .
poświęciłem się i przez prawie pół godziny zmieniałem obroty w tokarce .
prawe - lewe itd i jakoś szło .
silnik z pralki " wiatka " .
zrobiłbym trochę większe przełożenie .
może falownik by coś dał - zobaczymy .
zawsze można pomyśleć nad układem nawrotnym - silnik pracowałby w jedną stronę - zmiana obrotów na zasadzie sprzęgieł - robiłem takie coś do gwinciarki dla kumpla .
i tak nie wiadomo ci będzie podnoszone i w jakim celu ( dokładność wymagana ) .
pozdrawiam .
Witam,
Silnik od pralki odpada ze względu na gabaryty, chciałbym coś powiedzmy o objętości 1 decymetra3 + przekladnia.
Precyzja nie jest dużo, podnoszenie i opuszczanie na ziemię przedmiot nie jest ze szkła.
Nie chciałbym rownież rozbudowy mechanicznej ze względu na koszty i awaryjność chyba łatwiej sterowac elektronicznie?
Pozdrawia
Piotr

: 19 lis 2009, 16:47
autor: Leoo
pukury pisze:wiem co autor miał na myśli - chodzi o uściślenie .
co z tego wyjdzie ? ano zobaczymy .
poświęciłem się i przez prawie pół godziny zmieniałem obroty w tokarce .
prawe - lewe itd i jakoś szło .
W głównym wątku była mowa o płynnym rozpoczęciu i zakończeniu podnoszenia.
Jak ten problem Kolega rozwiąże? Czyżby falownik plus stycznikowy układ zmiany kierunku obrotów?
Może jednak darować sobie jednofazowy i kupić silnik trójfazowy i falownik?