Jak wygląda procedura pozycjonowania się frezarki CNC?

Tu możemy porozmawiać na temat podstaw budowy amatorskich maszyn CNC

Autor tematu
zbychos5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 25 paź 2009, 09:19
Lokalizacja: śląsk

Jak wygląda procedura pozycjonowania się frezarki CNC?

#1

Post napisał: zbychos5 » 25 paź 2009, 09:28

Witam wszystkich!
Proszę o informacje jak wygląda cały proces pozycjonowania się frezarki CNC (najazdu na punkty referencyjne) np. po załączeniu zasilania. Wiem że na każdej osi są krańcówki punktów referencyjnych, ale nie wiem jak maszyna ustala punkt referencyjny na każdej z osi,
czyli co się dzieje po najechaniu na krańcówkę? Czy jest potrzebny jeszcze jakiś sygnał z listwy pomiarowej osi?
Z góry dzięki za pomocne odpowiedzi.



Tagi:

Awatar użytkownika

maz
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 1
Posty: 894
Rejestracja: 20 cze 2007, 22:55
Lokalizacja: Blachownia
Kontakt:

#2

Post napisał: maz » 25 paź 2009, 09:58

Jesli maszyna ma liniały pomiarowe, wystarczy mały ruch w kazdej z osi, aby byla znana pozycja "maszynowa"

Jesli maszyna ma krancowki, to kazda z osi musi zjechac na krancowke, aby wspolrzedne maszynowe wyzerowac.
Zera - czyli miejsca, w ktorych sa zapisane pozycje krancowek, sa zapamietane w parametrach maszyny.
Kazde parametry sa idealne, czasami tylko narzedzia sa malo wytrzymale :-)
Kazdy wymiar da sie osiagnac, czasami wystaczy docisnac mocniej urzadzenie pomiarowe ;-)


Luki
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 1
Posty: 68
Rejestracja: 06 gru 2004, 18:31
Lokalizacja: Wieliczka

#3

Post napisał: Luki » 25 paź 2009, 11:38

A właśnie że nieprawda

Mały ruch wystarczy wtedy gdy maszyna ma liniały kodowane np. heidenhain takie robi.
Są one jednak za***iście drogie dlatego zazwyczaj stosuje zwykłe liniały z pojedynczą kreską referencyjną. Wtedy maszyna musi jechać na początek liniału. Krańcówka wyznacza tylko miejsce gdzie maszyna ma zacząć szukać punktu referencyjnego na liniale.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7992
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

Re: Jak wygląda procedura pozycjonowania się frezarki CNC?

#4

Post napisał: WZÓR » 25 paź 2009, 12:02

zbychos5 pisze:Witam wszystkich!
Proszę o informacje jak wygląda cały proces pozycjonowania się frezarki CNC (najazdu na punkty referencyjne) np. po załączeniu zasilania....
Witam
W mojej VF-5 (Haas) wygląda to tak;

Włączyć maszynę za pomocą przycisku "Power-On" na kasecie sterowniczej.
Maszyna wykona autotest i następnie albo wyświetli ekran komunikatów (jeżeli została pozostawiona wiadomość),
albo ekran alarmów. W obu przypadkach frezarka zgłosi jeden alarm (102 SERVOS OFF). Kilkakrotne naciśnięcie
przycisku "Reset" skasuje alarmy. Jeżeli alarmu nie można skasować, to maszyna może wymagać serwisowania;
skontaktować się z dealerem.
Po skasowaniu alarmów, maszyna potrzebuje punktu odniesienia (położenia początkowego), od którego rozpocznie
wszystkie operacje; ten punkt nazywa się "Home". Aby ustawić maszynę w położeniu początkowym, nacisnąć
przycisk "Power-Up Restart". Ostrzeżenie: Ruch automatyczny rozpocznie się natychmiast po naciśnięciu tego
przycisku. Trzymać się z dala od wnętrza maszyny oraz od urządzenia do wymiany narzędzi. Należy pamiętać, że
naciśnięcie przycisku "Power-Up/Reset" automatycznie usunie alarm 102 - jeżeli został wygenerowany.
Po znalezieniu położenia początkowego, wyświetlona zostanie strona komend bieżących; maszyna jest teraz gotowa
do pracy.
(źródło; instrukcja obsługi)

Wiem że na każdej osi są krańcówki punktów referencyjnych, ale nie wiem jak maszyna ustala punkt referencyjny na każdej z osi,
czyli co się dzieje po najechaniu na krańcówkę? Czy jest potrzebny jeszcze jakiś sygnał z listwy pomiarowej osi?
Szczerze mówiąc , nigdy tym sobie nie zawracałem głowy. :wink:
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


kasjo
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 4
Posty: 328
Rejestracja: 23 lis 2005, 18:07
Lokalizacja: Białystok

#5

Post napisał: kasjo » 25 paź 2009, 12:24

Jednym z rozwiązań jest coś takiego:
Po najechaniu na krańcówkę bazowania maszyna zmienia kierunek posuwu w celu zjechania z krańcówki.
Od chwili gdy sterownik dostanie sygnał, że oś zjechała z krańcówki sterownik oczekuje na:
-sygnał punktu referencyjnego z liniału pomiarowego
lub
-sygnału pełnego obrotu z enkodera.
Po dostaniu tego sygnału oś jest "zbazowana"


Endrju76
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 1
Posty: 351
Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
Lokalizacja: Śląsk

#6

Post napisał: Endrju76 » 25 paź 2009, 12:25

Witam
zbychos5 wszystko zależy od jakiego sterownika używasz na maszynie i czy to jest tokarka czy frezarka a czasami też jaka dokładnie maszyna (producent i typ). Z reguły po włączeniu maszyny resetujesz alarmy, włączasz napędy pomocnicze, włączasz przycisk referencja i start. Ale są maszyny i sterowniki gdzie nie musisz przeprowadzać referencji a obrabiarka zna swoją pozycję wyjściową.
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7992
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#7

Post napisał: WZÓR » 25 paź 2009, 15:13

Endrju76 pisze:... Ale są maszyny i sterowniki gdzie nie musisz przeprowadzać referencji a obrabiarka zna swoją pozycję wyjściową.
Jakie to maszyny ? :?: .... mogę prosić o przykład.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


roberta
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 102
Rejestracja: 17 lip 2008, 20:08
Lokalizacja: melcie

#8

Post napisał: roberta » 25 paź 2009, 15:18

Witam można by opisywać długo jak się robi referencje bo na każda maszynie wygląda to inaczej jedna robi to automatycznie po naciśnięciu start,zjazd na HOME ,lub każdą oś z osobna ale zasada ta sama zawsze maszyna zjeżdża w stronę plusową osi celem zresetowania układu odniesienia ,dana oś jest zjeżdża poza punkt referencyjny a następnie koryguje go ruchem przeciwnym


Autor tematu
zbychos5
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 8
Posty: 8
Rejestracja: 25 paź 2009, 09:19
Lokalizacja: śląsk

#9

Post napisał: zbychos5 » 25 paź 2009, 16:06

Dzięki za wszystkie odpowiedzi.
Jeśli chodzi o maszynę to jest to frezarka i problem polega na tym,że gdy zaczyna bazować oś Z to dojeżdża do krańcówki referencyjnej, ale nie zatrzymuje się na niej tylko jedzie dalej aż do krańcówki bezpieczeństwa po czym oczywiście wyłącza zasilanie napędu.
Sprawdzałem sygnały z krańcówki referencyjnej, jest ok -przychodzą na sterownik. Więc czego może brakować, że oś sie nie bazuje tylko jedzie dalej? Czy powodem może być brak punktu referencyjnego na liniale? Jeśli tak to co można zrobić?


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 5372
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#10

Post napisał: jasiu... » 25 paź 2009, 16:28

Takie numery pojawiały się w starych Fanucach i powstawało to w czasie, jeśli w jakiś sposób stół, czy kolumna uległy przemieszczeniu po wyłączeniu prądu. W pamięci maszyny były zapisywane ostatnie współrzędne przed wyłączeniem. Jeśli wyłączenie nastąpiło podczas ruchu szybkiego, albo kolumna opadła (hamulce na silniku nie trzymają, wyciągnął się łańcuch i przeciwwaga leży, zamiast wisieć), to maszyna odpowiednio wcześnie, przed dojazdem do krańcówki włączała wolniejszą prędkość najazdu. W twoim przypadku może po prostu maszyna za szybko najeżdża na krańcówki. W Fanukach było tak, że pierwsza była dłuższa listewka. Po najechaniu na nią, element (stół, kolumna) wolno poruszał się do momentu napotkania określonego sygnału od elementu pomiarowego na śrubie. Jeśli maszyna najeżdżała za szybko, to po prostu krańcówka zeskakiwała z pierwszej krańcówki i szła dalej na drugą, tą która ją wyłącza.

Rada w tamtych maszynach była prosta. Należało wyłączyć maszynę i przy całkowicie (wyłącznikiem głównym) wyłączonej maszynie troszkę przesunąć - przekręcić śrubę, tak by po włączeniu maszyna zaczynała szukać punktu referencyjnego z innego miejsca. Nie mogę ci powiedzieć w którą stronę kręcić, bo nie wiem, czy gubi się podczas jakiejś awarii - podczas jazdy do góry, czy w czasie wyłączenia (bardziej prawdopodobne) opada. Niewielkie (musisz doświadczalnie) przekręcenie śrubą w takich wypadkach pomagało.

Jeszcze jedno - jak opada sprawdź, czy przeciwwaga wisi, czy łańcuch jest może luźny.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „CNC podstawy”