cnc.info.pl - FORUM CNC

Wtam,mam dziwny problem, a może tylko dla mnie dziwny. Korzystam z CNC shield i zabierałem się za podłączenie krancóweki wszystko działało. Podłączyłem krancówke Z do SpnEn, bo tak wyczytałem i wszystkie krancówki faktycznie działają. I tu zaczyna się problem, bo gdy dojedzie sobie do domku i wszystko jest cacy i tylko uruchomie wrzeciono (500W) wyskakuje mi błąd ALARM:1[MSG:Reset to continue i jeśli nie zresetuje nie moge się poruszać w Candle. Wyciągne wtyczki i problemu nie ma. I teraz mam ćwieka, bo wrzeciono nie jest w żaden sposób podłączone do płytki ma swoj zasilacz itd i jak to się dzieje że uruchomie tak jakby osobny byt i mi błąd wyskakuje i dlaczego mi wyskakuje. Licze że ktoś mądzejszy odemnie odpisze i z góy dziękuje

Xenozi pisze: ↑

03 mar 2024, 17:42

Wyciągne wtyczki i problemu nie ma.

Które wtyczki wyciągasz?
Powinieneś sprawdzić na wyciągniętej wyłącznie wtyczce zasilania wrzeciona.

Wtyczke od krancówki osi Z wyciągne i dwie pozostałe zostawie to wrzeciono mogę uruchomić. Nie wiem kiepski z tłumaczenia jestem. Może nagram film, albo chodz pare zdjęć dodam.

Xenozi pisze: ↑

03 mar 2024, 17:42

Podłączyłem krancówke Z do SpnEn, bo tak wyczytałem

Gdzie wyczytałeś?

Na zagranicznych forach i znalazłem też parę zdjęć, bo gdy klasycznie podłączę tam gdzie powinno być to w ogóle nie reaguje.

I gdy tak jest podłączone krańcówka osi Z działa, bo to z nią tylko mam problem. Mogę wtedy ustawiać HOME ile chce i wszystko działa do momentu gdy nie uruchomię wrzeciona, bo gdy je uruchomię wyskakuje mi wyżej wymieniony błąd ALARM:1[MSG:Reset to continue. Odłączę krańcówkę osi Z i dwie pozostałe krańcówki (X,Y) bez problemu działają i wrzeciono też mogę uruchomić.

Xenozi pisze: ↑

04 mar 2024, 05:05

Na zagranicznych forach i znalazłem też parę zdjęć, bo gdy klasycznie podłączę tam gdzie powinno być to w ogóle nie reaguje.

I gdy tak jest podłączone krańcówka osi Z działa, bo to z nią tylko mam problem. Mogę wtedy ustawiać HOME ile chce i wszystko działa do momentu gdy nie uruchomię wrzeciona, bo gdy je uruchomię wyskakuje mi wyżej wymieniony błąd ALARM:1[MSG:Reset to continue. Odłączę krańcówkę osi Z i dwie pozostałe krańcówki (X,Y) bez problemu działają i wrzeciono też mogę uruchomić.

To jest długa historia, a ja nie mam teraz czasu...
Tak w wielkim skrócie, to jest CNC Shield, którego autorzy chcieli zrobić produkt przyjazny dla kretynów, a zrobili ludziom wielki problem...
Zamiast nazw pinów Arduino nadrukowano nazwy obsługiwanych sygnałów.
Potem wyszła nowa wersja GRBL, gdzie dwa sygnały zamieniono ze sobą, żeby uzyskać dodatkową funkcjonalność. Inaczej się nie dało.
Teraz opisy na płytce albo pasują, albo nie pasują do obsługiwanych funkcji.
Jest jeszcze gorzej, bo znajdziesz i takie kretynizmy, że tej płytki nie da się użyć do określonej wersji GRBL, choć nic oprócz tych kretyńskich napisów w tym nie przeszkadza....
Wracając do twojego problemu, tak jak pisałem wcześniej, dwa sygnały są zamienione miejscami, ale nadal jeden jest od wrzeciona, a drugi od krańcówki.
Ty najprawdopodobniej wpiąłeś wyłącznik pomiędzy te sygnały, zamiast pomiędzy właściwy sygnał i masę.

Tak to podpiąłem [hsimg][/hsimg]

Ciężko znaleźć informacje na ten temat. Dlatego zwracam się z prośbą do was.

Najlepszy jest zawsze pinout (bezpośrednie określenie GPIO) a nie opis pinów. Tutaj arduino też niestety namieszało. Ma to swoje plusy, ale jak dla mnie to jest więcej minusów takiego 'ułatwienia'.
Kolejna warstwa (opis sygnałów) to już w ogóle może namieszać -choć też pewnie miało 'ułatwić'.

Ale może po prostu nie rozumiem filozofii jaka za tym idzie, bo nigdy tego 'ekosystemu' nie używałem.

Pozdrawiam

Xenozi pisze: ↑

04 mar 2024, 08:09

Tak to podpiąłem

No to chyba źle Cię zrozumiałem.
Jeżeli wszystko jest prawidłowo podłączone, a wygląda że jest, i sterownik głupieje po włączeniu wrzeciona, to przyczyną są zakłócenia pochodzące właśnie od kiepskiej jakości wrzeciona, a te szczotkowe 500W są z tego znane...
Użyty w Arduino Uno procesor ATMega 328P znany jest z niskiej odporności na zakłócenia, wystarczy do końcówki układu dołączyć kilkanaście centymetrów przewodu i taka "antena" będzie przełączała stan wejścia...
Rozwiązania są dwa.
Pierwsze, to pomiędzy wejście i masę wpiąć kondensator kilkadziesiąt nanofaradów.
Drugie, to użyć krańcówki NC (normalnie zwarte), która w stanie nieaktywnym zwiera wejście do masy i naprawdę trudno zaindukować na przewodzie napięcie wystarczające do zmiany stanu wejścia... Wtedy trzeba zanegować sygnał wejściowy w którymś parametrze $, ale teraz nie chce mi się szukać w którym i jak, to wiedza łatwo dostępna w necie i bez trudu ją znajdziesz...

Przy 3018 miałem niemalże identyczną konfiguracje i wszystko było okej. Jutro zmiennie na NC dam znać. Możliwe że jakieś zakłócenia, bo dziwi mnie to że wrzeciono ma swój zasilacz, potencjometr itd i jak program wykrywa że uruchomiłem wrzeciono skoro nawet programowo i sprzętowo nie są powiązane